Zanim powrócę do ST44 sprawdzenie świateł wagonu, założenie listwy i zamocowanie przewodów tylnych świateł do sufitu wagonu. Klej fo Humbrol ClearFix dobrze trzyma, można zawsze wyczyścić przy użyciu rozpuszczalnika do emalii. No i ma przyjemny zapach .
Przewód poprowadzony przez istniejący otwór w podłodze. Potem wzdłuż ściany, tak by nie był widoczny.
Sprawdzenie działania świateł sterowanych na listwie i końca pociągu. No i świecą!
Wagon odłożony na czas zaschnięcia przyklejonych przewodów. Czas na ST44, zaczynamy składać wszystko razem.
Zainstalowane nowe przednie szyby z obu końców budy. Niestety części przysłane przez Roco nie były idealnie czyste i wymagały nieco zachodu. Należy użyć czystej wody, broń Boże środków na bazie alkoholu. Części imitujące szkło zazwyczaj są z akrylu. Maiłem okazję zmieniać okna w ET22 i SU45. Części pikowskie były nieskazitelne.
Wstawiona kabina maszynisty od strony „1”. LED-y mają emaliowane przewody, bardzo cienkie. Wejdą w każdą szczelinę i dają się łatwo poprowadzić. Narazie są zbyt długie, tymczasowo.
Sprawdzenie czerwonych świateł. Te są najbardziej narażone na brak zgrania osi wzdłużnych między LED-ami na tylnej ścianie, światłowodami i odbłyśnikami.
Najpierw podłączmy przewody do diody, razem z opornikiem 1k, potem do szyn programowania. Obwód gotowy. Wygląda to nieźle, nie ma też poświaty, ”zaciemnienie” pracuje.
Przewód poprowadzony przez istniejący otwór w podłodze. Potem wzdłuż ściany, tak by nie był widoczny.
Sprawdzenie działania świateł sterowanych na listwie i końca pociągu. No i świecą!
Wagon odłożony na czas zaschnięcia przyklejonych przewodów. Czas na ST44, zaczynamy składać wszystko razem.
Zainstalowane nowe przednie szyby z obu końców budy. Niestety części przysłane przez Roco nie były idealnie czyste i wymagały nieco zachodu. Należy użyć czystej wody, broń Boże środków na bazie alkoholu. Części imitujące szkło zazwyczaj są z akrylu. Maiłem okazję zmieniać okna w ET22 i SU45. Części pikowskie były nieskazitelne.
Wstawiona kabina maszynisty od strony „1”. LED-y mają emaliowane przewody, bardzo cienkie. Wejdą w każdą szczelinę i dają się łatwo poprowadzić. Narazie są zbyt długie, tymczasowo.
Sprawdzenie czerwonych świateł. Te są najbardziej narażone na brak zgrania osi wzdłużnych między LED-ami na tylnej ścianie, światłowodami i odbłyśnikami.
Najpierw podłączmy przewody do diody, razem z opornikiem 1k, potem do szyn programowania. Obwód gotowy. Wygląda to nieźle, nie ma też poświaty, ”zaciemnienie” pracuje.