Mówisz o Reduced? Powinni Cię zadowolić, jest jeszcze Sławek Biegański, który też ma kilka modeli w małych skalach. Rynek się ruszył i to bardzo dobrze.
Co do modeli GPM, strasznie mnie męczy gdy czytam, że ten czy inny model słaby, ze producent nie uwzględnia uwag itp... jak słaby to nie kupuję. I po temacie. Owszem, nie na wszystkim się znam i czasem zapytam - czy ten lub tamten dobry, bo sam nie widzę błędów, np lokomotyw czy wagonów. Ale nie trawię festiwali malkontenctwa...
Druga sprawa, to taka, że owe zestawy mają być bazą dla modelarzy, a nie zabawką do złożenia jak Herpa minikit. To co złe, można poprawić.
Trzecia sprawa, to patrząc wstecz stwierdzić muszę że każdy producent robi błędy. Nawet tacy jak JMPK czy iCar, że o pomniejszych nie wspomnę. A GPM to nie jest duża firma z zapleczem. Pan Grzegorz jak mniemam kupuje model 3d z prawami do kopiowania i sprzedaży od modelarza i drukuje.
Kiedyś współpracowałem z zespołem grafików z Francji - 25 osób siedziało nad jednym modelem, poprawiany był dziesiątki razy, sprawdzany setki razy. Kilka razy zmienił się projektant główny, było kilku koordynatorów. Już-już było dobrze, nagle decyzja - do poprawy... Aż mnie to zmęczyło i zarzuciłem współpracę. Ale tam szło o miliony ojro...
Jakbyś poczytał trochę książek "naukowych" niejakiego Danikena, to wiedziałbyś, że są tzw. soczewki czasoprzestrzenne i ze zobaczenie Actrosa w latach 80-tych wcale nie było niemożliwe.