Cieszę się, że zdjęcia się podobają
Dziś kilka z niedzieli. Temat to piąta edycja imprezy "Parowozem po Wielkopolsce" Byłem na niej drugi raz z rzedu i żałuję... że nie załapałem sie na 3 poprzednie.
Potwierdzeniem, że nie jestem odosobniony w swojej ocenie niech będzie fakt, że wszystkie bilety na tą imprezę w przedsprzedaży, w cenie 220zł za sztukę rozeszły się w 36minut od rozpoczęcia sprzedaży
Ci, ktorzy sie nie załapali, mogli przed odjazdem kupić bilety "na gonienie" w cenach "co łaska". Dostawało się wtedy dokładny rozkład jazdy wraz z listą miejsc fotostopów. Atmosfera w pociągu zaje... Na pierwszym zdjęciu kącik barowy serwujacy między innymi oranżadę "landrynkową" i inne rarytasy z epoki. W porcie w Cigacicach zanotowaliśmy pierwszy przypadek w Polsce goniena pociągu specjalnie wynajętą w tym celu łodzią. W Gubinie gdy dwóch rezerwistów naprzykrzało się się sprzątaczkom musiał interweniować milicjant. Niestety zarówno kierownik miejscowego GS-u jak i konduktor a także przypadkowy turysta udawali, że nic się nie dzieje. Pełna znieczulica. W drodze powrotnej zupełnie przypadkiem załapalismy sie "w gratisie" na fajne ujęcie rumuna i stonki. Zdjęcie jest tendencyjne - za rumunem stało wahadło niebieskich talbotów a za stonką stado platform z kontenerami. Fotki, z niestety strasznie pochmurnych poniedziałku i wtorku postaram sie wrzucić jutro.