Co do modelu Wittfelda, to jest jeszcze jeden problem, jaki zawsze starałem się przemilczeć, w momencie, gdy ktoś robił jego polską wersję. Otóż firma Liliput zrobiła modele tego wagonu w przynajmniej dwóch znanych mi wersjach przedniej części pudła. Różnią się głównie wysokością skrzyń akumulatorowych. W obu wersjach, w związku z tym faktem, inne są wysokości wąskich okienek bocznych, zaraz za skrzyniami. Przy tym wszystkim, w modelu zmienia się wysokość dolnej krawędzi okien czołowych (nad skrzynią), raz jest niżej, raz wyżej. Jednak samo umiejscowienie tych okien jest takie samo. A należy zauważyć, że egzemplarz muzealny, okna przednie ma znacznie wyżej niż model. Na tyle wysoko, że górny czołowy reflektor, nie mieści się cały na ścianie przedniej i dlatego wykracza swoim obrysem ponad dach. W modelu, w wersji z reflektorem bez problemu mieści się cały. Różna wysokość skrzyń wynikała z faktu, iż podwyższając skrzynie zapewne zwiększano ilość ogniw akumulatorów, co miało się przyczynić do zwiększenia zasięgu pojazdu. Oczywiście w miarę upływających lat eksploatacji, wygląd skrzyń się zmieniał, gdy je przebudowywano na większe. Ale w muzealnym egzemplarzu są takie podwyższone, więc odwzorowując go, należałoby zwrócić uwagę na skrzynie i okna. Może się wiązać to z trudniejszą przebudową okien, ale da wygląd jaki należy.
W modelach tego wagonu z II epoki, mogą jeszcze mieć zwykłej wielkości skrzynie.
http://www.tee-usa.com/store/media/lil112700.jpg
http://www.tee-usa.com/store/media/lil112703.jpeg
http://www.tee-usa.com/store/media/lil112701.jpg
powyższe zdjęcia pochodzą ze strony http://www.tee-usa.com
http://wiki.gbbkolejka.pl/show_image.php?id=4304&thumb=1
ze strony http://wiki.gbbkolejka.pl
http://www.starejuchy.info/kolej/z/ro-rozne/wittfeld.jpg
ze strony http://www.starejuchy.info