• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Pytanie? Witam

Pawm

Nowy użytkownik
Reakcje
4 0 0
#1
Witam. To mój pierwszy wpis na forum. Na wstępie chciałbym zadać pytanie, a mianowicie; jak jeżdżą lokomotywy od MTB? Pytam, ponieważ jestem zainteresowany zakupem ST43 produkcji tej firmy, a nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z tymi modelami.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.286 61 2
#4
Powyższy link jest do tematu modelu tego producenta w skali TT.
Niemniej zdecydowanie odradzam zakupu wyrobów firmy MTB głównie z uwagi na rażące błędy zarówno w wymiarach jak i prawidłowego odwzorowania sylwetki lokomotywy. Dotyczy to niestety wszystkich lokomotyw tej firmy. Z tego ST43 ma najwięcej błędów.
 
OP
OP
P

Pawm

Nowy użytkownik
Reakcje
4 0 0
#5
Dopiero teraz zauważyłem, że była tam opisana wersja TT . Co do modelu-od razu widać, że idealny nie jest, jednak niestety na razie nie zapowiada się, aby Piko czy Roco miały wydać ten model. Z tego co wiem istnieje również wersja Tilliga, jednak tamtemu modelowi również do ideału trochę brakuje, a do tego dochodzi jeszcze cena i dostępność. To zwróciło moje zainteresowanie na model MTB, ale jeśli jest aż tak źle, to chyba poczekam na innych producentów. Dziękuję za odpowiedź.
 
Ostatnio edytowane:

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.852 116 22
#6
Tillig nie jest może idealny, ale za to jeśli chodzi o bryłę nadwozia to jest całkiem okej. Po prostu jest to model stosunkowo prosty, bez jakiś bajerów. Nigdy jednak nie wyszła wersja PKP z dużymi reflektorami. Była tylko jedna edycja z małymi, na dodatek sprzedawana nie w sklepach, a innymi dziwnymi kanałami.

MTB pod względem wyglądu zewnętrznego, to porażka. Bryła, głównie czół, mocno się różni od oryginału, co w połączeniu z brzydko odwzorowanymi reflektorami robi naprawdę złe wrażenie. Ale pewnie większości wystarczy jak model ma napis "ST43", a nieprawidłowego wyglądu i tak nie potrafi zauważyć. Zaś jeśli chodzi o samą jazdę, to w tym akurat przypadku model ten (jak i inne tego producenta), jest chwalony.

Można też czasem na Allegro czy tu na forum upolować model ST43 stanowiący przeróbkę modelu Tilliga z dodanymi i przerobionymi różnymi detalami, w tym z dużymi reflektorami. Takie modele często pod względem wyglądu są naprawdę super, ale pod względem ceny dostępne tylko dla trochę zamożniejszych.

Wybór z powyższych należy do Ciebie. Ewentualnie wstrzymanie się z zakupem w nadziei że inny producent wyda ten model, a teraz kupienie modelu zupełnie innej lokomotywy, bo wybór jest obecnie nie mały.
 
OP
OP
P

Pawm

Nowy użytkownik
Reakcje
4 0 0
#7
Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Co do innej lokomotywy to szukam czegoś, co pracowało/pracuje w ruchu towarowym. Mam już st44-190 od Roco. Szukam lokomotywy w miarę zgodniej epokowo, więc wszelkie stonki i gagariny w malowaniu PKP Cargo niestety odpadają. A innych ciekawych spalinówek jest niewiele. Zastanawiam się jeszcze nad Sm42 w klasycznym, zielonym malowaniu, oraz nad su45, jednak ta chyba nie była często spotykana ze składami towarowymi.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.332 463 29
#10
No właśnie, współczesna młodzież (chociaż, niestety, nie tylko młodzież) nie zwraca uwagi na takie "drobiazgi", jak prawidłowa pisownia, odmiana przez przypadki i temu podobne, nikomu do niczego niepotrzebne "bzdury". Ale dobrze przynajmniej, że nowy kolega przyjął uwagę i obiecał (mam nadzieję) poprawę.
 

Bolesław 102

Bolesław Wielki Znawca Wszystkiego
Reakcje
361 98 10
#11
No właśnie, współczesna młodzież (chociaż, niestety, nie tylko młodzież) nie zwraca uwagi na takie "drobiazgi", jak prawidłowa pisownia, odmiana przez przypadki i temu podobne, nikomu do niczego niepotrzebne "bzdury". Ale dobrze przynajmniej, że nowy kolega przyjął uwagę i obiecał (mam nadziej) poprawę.
Nie piszą,bo się nie znają (nie wiedzą) co znaczy (jak się odczytuje)oznaczenie lokomotywy np.ST43?Dla nich jest to "wsio rawno" (bez większego znaczenia).Może należałoby rozpocząć edukację w tym temacie?
 

Qmaty

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
5.828 235 3
#13
No właśnie, współczesna młodzież (chociaż, niestety, nie tylko młodzież) nie zwraca uwagi na takie "drobiazgi", jak prawidłowa pisownia, odmiana przez przypadki i temu podobne, nikomu do niczego niepotrzebne "bzdury". Ale dobrze przynajmniej, że nowy kolega przyjął uwagę i obiecał (mam nadziej) poprawę.
Kolega "zjadł" literkę ;)
 

Bolesław 102

Bolesław Wielki Znawca Wszystkiego
Reakcje
361 98 10
#16
Kolega CoCu robi, co może, przy każdej okazji o tym pisze, ale skutek wciąż taki sobie,
Nawet wśród "starych"kolejarzy nie związanych z trakcją jest dużo tych co nie mają pojęcia w tym temacie.Np.Gdy "pokazały' się nowe jednostki z Mińska Mazowieckiego EN57-2002 kolega z dawnej służby "ZRK"pytał mi się co oznacza "ten napis"na czole i bocznych ścianach EZT?
 

Qmaty

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
5.828 235 3
#18
Szanuję pracę jaką kolega Andrzej wkłada w poprawność pisowni naszego ojczystego języka i właśnie dlatego ma wysoko podniesioną poprzeczkę.
Ja od kilku lat przez większość dnia rozmawiam po norwesku, nie mam polskiej klawiatury i próbuję jakoś zachować poprawną pisownię, i tym bardziej cenię sobie pracę kolegi @Andrzej Harassek
Nie było w moim poście uszczypliwości i temat uważam za wyczerpany, pozdrawiam Cię @Bolesław 102
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Mam pytanie 12
Mam pytanie 10

Podobne wątki