K
Witam
W publikacji która ostatnio wpadła mi w ręce natknąłem się na dokładny opis metody konstruowania dźwigów i innych konstrukcji poruszających się na szynach.
Nie wchodząc w szczegóły- tniemy tor na pół i rozstawiamy szyny tak jak nam to w skali wynika z obliczeń...
Zilustrowane dźwigi portowe tak mi się spodobały , że wpadłem na pomysł zbudowania w skali H0 czegoś wyjątkowego- ogromnego taśmociągu z przeładowni piasku na Siekierkach.
OPIS
Dawno temu koło wału siekierkowskiego (około 1990-1995) stała wielka maszyna poruszająca się na szynach.
Nie pamiętam czy były dwie szyny czy po jednej z każdej strony, Odległość pomiędzy szynami miała kilka dobrych metrów. Maszyna miała z trzech stron taśmociągi- dwa dłuższe - jak ręce i trzeci krótszy, niższy z przodu. Korpus maszyny przypominał dźwig portowy. Zwężająca się ku górze kratownica zakończona dużą przeszkloną kabiną i zwieńczona mniejszą kratownicą z górnym "bocianim gniazdem"
Maszyna ta była wielką atrakcją dla mnie i kolegów- często wchodziliśmy na sam szczyt - widać z niego było panoramę Warszawy. Do samej sterowni też można było wejść.
Cała ta maszyneria nie działała nawet za pierwszym razem kiedy ją ujrzałem. Wszędzie walało się pełno poucinanych kabli-niektóre bardzo grube a ustrojstwo było dawno odłączone od źródła prądu. W sterowni szyby były powybijane- te które się zachowały miały zbrojenie. Potwór ten pomalowany był na beżowy kolor i robił ogromne wrażenie.
Po drugiej stronie wału wśród gór piachu majestatycznie stały 3 wielkie żurawie -które również szybko zniknęły- do lat 2000 przetrwał tylko jeden bardzo bardzo zardzewiały taśmociąg.
Lokalizacja:
Jak widać do dziś zachowały się betonowe płyty które stanowiły podjazd dla ciężarówek- szyny pewnie też zezłomowali.
Po 1995 roku gigant został prawdopodobnie zezłomowany.
Jak widzimy dziś stoi tu mały taśmociąg.
Niestety w internecie nie znalazłem żadnych zdjęć monstrum, Również wśród taśmociągów radzieckich na próżno szukałem odpowiednika...bo chyba ze Wschodu to coś tu przybyło -ale tego nie wiem.
Jeżeli ktoś z forumowiczów widział tą maszynę, ma jej fotki albo specyfikację- niech pisze. Będę bardzo wdzięczny- a i na pewno niejedna osoba obejrzy to cudo- w końcu to pojazd szynowy!
W publikacji która ostatnio wpadła mi w ręce natknąłem się na dokładny opis metody konstruowania dźwigów i innych konstrukcji poruszających się na szynach.
Nie wchodząc w szczegóły- tniemy tor na pół i rozstawiamy szyny tak jak nam to w skali wynika z obliczeń...
Zilustrowane dźwigi portowe tak mi się spodobały , że wpadłem na pomysł zbudowania w skali H0 czegoś wyjątkowego- ogromnego taśmociągu z przeładowni piasku na Siekierkach.
OPIS
Dawno temu koło wału siekierkowskiego (około 1990-1995) stała wielka maszyna poruszająca się na szynach.
Nie pamiętam czy były dwie szyny czy po jednej z każdej strony, Odległość pomiędzy szynami miała kilka dobrych metrów. Maszyna miała z trzech stron taśmociągi- dwa dłuższe - jak ręce i trzeci krótszy, niższy z przodu. Korpus maszyny przypominał dźwig portowy. Zwężająca się ku górze kratownica zakończona dużą przeszkloną kabiną i zwieńczona mniejszą kratownicą z górnym "bocianim gniazdem"
Maszyna ta była wielką atrakcją dla mnie i kolegów- często wchodziliśmy na sam szczyt - widać z niego było panoramę Warszawy. Do samej sterowni też można było wejść.
Cała ta maszyneria nie działała nawet za pierwszym razem kiedy ją ujrzałem. Wszędzie walało się pełno poucinanych kabli-niektóre bardzo grube a ustrojstwo było dawno odłączone od źródła prądu. W sterowni szyby były powybijane- te które się zachowały miały zbrojenie. Potwór ten pomalowany był na beżowy kolor i robił ogromne wrażenie.
Po drugiej stronie wału wśród gór piachu majestatycznie stały 3 wielkie żurawie -które również szybko zniknęły- do lat 2000 przetrwał tylko jeden bardzo bardzo zardzewiały taśmociąg.
Lokalizacja:
Jak widać do dziś zachowały się betonowe płyty które stanowiły podjazd dla ciężarówek- szyny pewnie też zezłomowali.
Po 1995 roku gigant został prawdopodobnie zezłomowany.
Jak widzimy dziś stoi tu mały taśmociąg.
Niestety w internecie nie znalazłem żadnych zdjęć monstrum, Również wśród taśmociągów radzieckich na próżno szukałem odpowiednika...bo chyba ze Wschodu to coś tu przybyło -ale tego nie wiem.
Jeżeli ktoś z forumowiczów widział tą maszynę, ma jej fotki albo specyfikację- niech pisze. Będę bardzo wdzięczny- a i na pewno niejedna osoba obejrzy to cudo- w końcu to pojazd szynowy!
