• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Kolekcja Wesołe przypadki MIKOTA 1

OP
OP
MIKOT 1

MIKOT 1

Znany użytkownik
Reakcje
3.920 99 132
Co do Kota Liska: popełniliśmy lapsus słowny. Miało być napisane: "najmądrzejszy kot w okolicy, a nie najgrubszy". Myśleliśmy, że to kot Cadyka z Leżajska.
Teraz bajka Niedźwiedzia. Nie chciał nic opowiadać. Siedział markotny i zamyślony nad hojnością rządzących światem. Oto jego opowieść na dobranoc:
Dawno, dawno temu, chyba w średniowieczu pewnym królestwem rządził władca mądry i sprawiedliwy. Miał córkę jedynaczkę. Jasnowłosa dziewczynka swoim dźwięcznym śmiechem i śpiewaniem wypełniała komnaty królewskiego zamku. Chętnie bawiła się z dwórkami, często spotykała się z poddanymi. Wszędzie było pełno jej radosnej obecności.
Pewnego dnia zamilkł jej dźwięczny głos i królewna położyła się w łóżeczku w swojej komnacie. Nie chciała się z nikim spotykać, bawić, ani rozmawiać, przestała również jeść i pić.
Król wezwał najznamienitszych medyków, aby wyleczyli córkę. Niestety, leczenie było daremne. Rozesłał król posłańców do sąsiednich królestw, aby sprowadzili pomoc dla królewny. Król nie był skąpy, ale i medycy byli bezsilni.
Pewnego dnia, gdy już zabrakło mędrców i medyków mogących wyleczyć królewnę, królewscy pachołkowie pojmali drwala. Przebrali go w szaty doktora i zaprowadzili przed oblicze króla. Ten do drwala rzekł tak: "Wylecz moją córkę, bo jak nie to kat zetnie ci głowę. Masz na to trzy dni."
Biedny drwal nie wiedział, co począć i pomyślał tak: "Leczyć nie umiem, ale za to na ścinaniu drzew znam się wyśmienicie. Zetnę wszystkie drzewa w ogrodzie okalającym zamek." Tak też uczynił. Trzeciego dnia, kiedy ścinał ostatnie drzewo rosnące pod oknem komnaty królewny stał się cud. Drzewo opadło z łoskotem i promienie zachodzącego słońca wpadły do komnaty królewny wprost na poduszeczkę, gdzie dziewczynka miała położoną głowę. Królewna otworzyła oczy, wyskoczyła z łóżka i podbiegła do okna. Zobaczyła drwala siedzącego na pniu i zajadającego czarny chleb posmarowany smalcem ze skwarkami i białym serem. Zbiegła szybciutko na dół i poprosiła drwala: "Co tam takiego pysznego zjadasz? Podziel się ze mną." Królewna zjadła pyszną, drwalową kolację. Odzyskała siły i humor. Król na wieść o tym ucieszył się wielce.
Wynagrodził drwala hojnie. Podarował mu za uleczenie córki czapkę pełną śliwek.
 
OP
OP
MIKOT 1

MIKOT 1

Znany użytkownik
Reakcje
3.920 99 132
Witam moich Wielbicieli!
U nas na wakacjach jest sielankowa atmosfera. Bondzik i Kaczutka doczekali się zasłużonej kąpieli. Ratownik nie wyraził zgody na pływanie Pluszaków w basenie. Zatem zorganizowaliśmy im basen na balkonie. Koty nadzorują "ablucje naszych VIP-ów".
WP_20200722_14_06_28_Pro.jpg

Woda jest zmiękczona Cocolino.
WP_20200722_14_08_37_Pro.jpg

Po kąpieli suszenie w hamaczkach zrobionych z maseczek ochronnych (wreszcie na coś się przydały).
WP_20200722_14_17_31_Pro.jpg

"Schnijcie szybciej!. Musimy szybko jechać."-woła Moniczka.
WP_20200722_15_43_29_Pro.jpg

Trzeba wywieść obiad do lasu dla wilków i niedźwiedzi. Niedźwiedź Nadłowczy ugotował coś dziwnego. Nikt i nic nie chce tego zjeść.
WP_20200722_18_15_46_Pro.jpg

No, a nasz główny Bohater nie wysechł. Pójdzie spać mokry. Nie możemy go zostawić na balkonie, bo powiedział, że boi się Nietoperzy, a ich jest tu pełno.
WP_20200722_19_54_19_Pro.jpg
 
OP
OP
MIKOT 1

MIKOT 1

Znany użytkownik
Reakcje
3.920 99 132
Nasza ekipa przejęła eter. Mamy wyłączność na czas antenowy w najlepszych godzinach.
WP_20200724_19_13_52_Pro.jpg

Również mamy sprzęt nagłaśniający "własnej produkcji". Tak naprawdę są to stare głośniki Tesli. MIKOT samodzielnie wymienił "basy". Dodatkowo z pomocą pana tapicera upiększył maskownice. Ponadto obudowy zostały pomalowane by MIKOT. Te głośniki mają naprawdę bardzo przyjemne brzmienie.
Bondzik usłyszał, że w środku są zwrotnice. Bardzo go to "podjarało". Niedźwiedź Flaczek natomiast zauważył, że w środku kolumn jest duży zapas czystej watolinki. Czyżby chciał uzupełnić swoje niedobory?
WP_20200730_11_40_42_Pro.jpg
WP_20200730_11_40_51_Pro.jpg
WP_20200730_11_42_35_Pro.jpg
WP_20200730_11_42_42_Pro.jpg
WP_20200730_11_42_56_Pro.jpg
WP_20200730_11_43_06_Pro.jpg

Pieniądze, które miały być przeznaczone na zakup materiałów do wykonania dioramy przepadły! Przepraszamy, musicie oglądać naszą komodę do końca wakacji.
Tęsknimy za Podkarpaciem. Mamy swoją Wetlinę na stacji Łętownia.
WP_20200730_11_50_58_Pro.jpg

Hajsik został przeznaczony na inny cel, co widać na poniższym zdjęciu.
WP_20200731_15_52_13_Pro.jpg

Demontaż lokomotywy BR 78 jest łatwy. Dach budki maszynisty łatwo jest zdjąć. Zdjęcie walczaka natomiast wymaga odkręcenia od spodu jednej śrubki.
WP_20200731_16_33_26_Pro.jpg

Wewnątrz sufit budki maszynisty ma imitację drewna.
WP_20200731_16_33_36_Pro.jpg

Surowy ołtarzyk.
WP_20200731_16_34_05_Pro.jpg

Tak wygląda po mojej ingerencji. Wskazówek nie zrobiłem, bo z wrażenia trzęsły mi się ręce (tak się cieszyłem z nabytku).
Kompućka złośliwie obraca obrazek o 90 stopni.
WP_20200731_16_51_40_Pro.jpg

Kocioł.
WP_20200731_16_34_26_Pro.jpg

"Maszynownia", to znaczy mechanizm.
Gniazdo do generatora dymu zaklejone fabrycznie, żeby się nie kurzyło.
Głośnik kostkowy należy umieścić w dymnicy.
Wszystko zostało dobrze przemyślane. Prace z modelem są bardzo łatwe do wykonania. Nic nie "haczy". Założyłem dekoder jazdy.
Dedykowany dekoder i generator dymu dostanę we wrześniu.
WP_20200731_16_34_37_Pro.jpg

Pod podłogą, w budce maszynisty jest płytka z elektroniką.
WP_20200731_16_35_28_Pro.jpg
 
OP
OP
MIKOT 1

MIKOT 1

Znany użytkownik
Reakcje
3.920 99 132
Pomalowałem gwizdawkę, krany węży powietrznych, przykleiłem "Niemców" od starego PIKO i przewody elektryczne.
Ogólnie z zakupu jestem bardzo zadowolony. Parowóz bardzo dobrze jeździ i ma dużą siłę uciągu (ma dwie gumki przyczepnościowe).
WP_20200731_19_27_35_Pro.jpg
WP_20200731_19_27_52_Pro.jpg
WP_20200731_19_28_07_Pro.jpg
WP_20200731_19_28_22_Pro.jpg
WP_20200731_19_28_35_Pro.jpg
WP_20200731_19_28_57_Pro.jpg

Bondzi i Kaczutka dostali od kierownika pociągu w Cisnej węgiel na pamiątkę. Ten węgiel był w tendrze parowozu "Las", co można zobaczyć w wątku "Kolejowe wycieczki MIKOTa 1".
WP_20200731_19_31_33_Pro.jpg

Standardowo przekrzywiony stopień.
WP_20200731_19_50_22_Pro.jpg

Wagon prezentuje się ładnie.
WP_20200731_19_58_45_Pro.jpg
WP_20200731_19_59_15_Pro.jpg
WP_20200731_20_00_04_Pro.jpg
WP_20200731_20_00_15_Pro.jpg
WP_20200731_19_58_59_Pro.jpg

Kolekcja moich wagonów pocztowych.
WP_20200731_20_06_41_Pro.jpg

Bawimy się.
WP_20200731_20_13_00_Pro.jpg
WP_20200731_20_23_37_Pro.jpg

Niedźwiedź Nadłowczy leży na podłodze i dyszy z zachwytu. Niedługo opowie nam jakąś bajkę. Pracuję nad tym, żeby jakąś ciekawą opowieść z Niego wydusić.
 
OP
OP
MIKOT 1

MIKOT 1

Znany użytkownik
Reakcje
3.920 99 132
Zerwało daszek z budki maszynisty. Widzimy jaka fajna lokomotywa jest w środku.
WP_20200801_15_03_59_Pro.jpg

Zanim PIKO wypuści OKo1 moja BR 78 będzie pracować na PKP. Nie będę jej przemalowywał.
WP_20200801_16_38_00_Pro.jpg
WP_20200801_16_38_34_Pro.jpg

Pomalowaliśmy kółeczka i podłogę w wagonie pocztowym.
WP_20200803_11_31_53_Pro.jpg
WP_20200803_11_43_00_Pro.jpg

Po ciężkiej pracy mała nagroda. Walizki jeszcze nie rozpakowałem. Chętnie bym wrócił do babci.
WP_20200802_16_54_45_Pro.jpg

Nam też SIĘ NALEŻY.
WP_20200802_16_55_05_Pro.jpg

Ja jestem piękna o każdej porze dnia i nocy.
WP_20200801_22_23_13_Pro.jpg

VIP-owie ciężko pracowali. Malinki w pocie czoła zbierali. Pszczoła próbowała użądlić Bondzika.
WP_20200803_14_27_28_Pro.jpg

Trzy lata (po dawnemu roki) temu byliśmy na wczasach na jednej z wysp na Morzu Śródziemnym. Piotr był dużo mniejszy.
Bondzik uczył się pływać pod wodą. Jako swojego batyskafu używał litrowego słoika po ogórkach konserwowych (ogórki były kupione w sklepiku u Petrosa, pochodziły z Polski).
W czasie tych wesołych igraszek w wodzie Mikot (już wtedy był Mikotem) zauważył topiącą się pszczołę. Przy pomocy słoika/batyskafu uratowaliśmy nieszczęsne zwierzątko przed niechybną śmiercią. Niedźwiedź Nadłowczy posadził pszczołę na kamieniu nieopodal naszych ręczników, żeby sobie wyschła. Kiedy pszczoła się suszyła Bondzik ponownie niczym Jacques-Yves Cousteau eksplorował morskie głębiny.
Kiedy wyszliśmy na brzeg i poszliśmy w miejsce, gdzie były nasze klapki i ręczniki rozległo się głośne wycie Mikota: "AAAAUUUUU!!!!! Ta pszczoła mnie upaliła w stopę! Tato, nie wyciągaj już więcej niczego z morza. Nic dobrego z tego nie wyniknie!!!"
 
OP
OP
MIKOT 1

MIKOT 1

Znany użytkownik
Reakcje
3.920 99 132
Czekamy na dostawy modeli do sklepu. Tymczasem dostaliśmy blender. Jesteśmy lekko zmieszani.
WP_20200808_16_24_43_Pro.jpg

Kolega Maciej jakiś czas temu namalował akt. Nie jestem gorszy. Namalowałem potrójny akt z natury.
VIP-owie widziani od tyłu.
WP_20200808_16_29_31_Pro.jpg

VIP-owie widziani od przodu.
WP_20200808_16_29_07_Pro.jpg

Akt po drobnym retuszu w photoshopie. Marzenia czasem się spełniają. Te sześciopaki, te mięśnie piersiowe i owłosione klaty i ten smród spod pachy:D.
WP_20200808_20_08_40_Pro (2).jpg
 
OP
OP
MIKOT 1

MIKOT 1

Znany użytkownik
Reakcje
3.920 99 132
Witam moich Wielbicieli!
Około południa, kilka dni temu wyjrzałem przez okno wychodzące na podwórko i zobaczyłem młodą kawkę, która kulejąc chodziła po podwórku i "płakała". Musiała ją boleć bardzo prawa "łapka". Z powodu bólu nie mogła latać.
Poszedłem na dół na podwórko. Jeden z sąsiadów (starszy pan pod siedemdziesiątkę) również widział nieszczęśliwa kawkę. Ponieważ widział, że idę z pudełkiem poradził mi, żebym zatelefonował po straż miejską, albo Animal Patrol. Popukałem się w czoło. No rozumiem, orzeł, kondor, jastrząb, albo przynajmniej bocian, ale po chorą kawkę wzywać służby?
Biedactwo schowało się pod kontenerem na śmieci. Przykucnąłem i myślę: Na kury woła się "cip cip", na kaczki "taś taś", ale jak się woła na kawki? Nie musiałem wołać. Sama przyszła. Płakała i w oczach miała taki wyraz, jakby mówiła: "Człowiek, nie bądź świnia, pomóż!" Jak mały kot dała się wziąć do ręki i włożyć do pudełka. Nawet się zdziwiłem, że była taka leciutka, cieplutka i miękka. Sprawdziłem czy nie ma uszkodzonego skrzydeła. Naszczęście wszystko było w porządku.
Pudełko wziąłem pod pachę i poszedłem do domu. Kiedy wszedłem do mieszkania z tym niespodziewanym gościem Matka wpadła w panikę. Co to!?!? To nas pozabija!!! Ukąsi nas i pozaraża!!! Postawiłem pudełko na balkonie. Pokruszyłem dla mojego ptaka bułkę i nalałem wody do naczynka.
Gość w dosć krótkim czasie oswoił się z pudełkiem, zjadł bułkę, popił wodą i zasnął.
Niedźwiedź Nadłowczy wpadł na genialny pomysł i poszedł szukać trocin. Pognał ojczulek, jak wiher do Biedronki, bo tam przed chwilą widział trociny, którymi były owijane cytrusy. Wrócił po chwili ze sklepu z reklamówką wypchaną "pościelą" dla mojego skrzydlatego stworka.
Cieszyłem się, że mam wreszcie swoje zwierzątko. Kawka była zadowolona i chyba szczęśliwa. Pozwalała się pogłaskać po łebku.
Niestety wiedziałem, że nie mogę jej socjalizować i oswajać. Zaglądałem do niej co chwilę.
Wieczorem mój pierzasty przyjaciel wzmocnił się na tyle, że wylazł z pudełka, popatrzył na mnie i pofrunął. Dołączył do stada kawek, które siedziało na pobliskim drzewie.
DSC03221.jpg

PS. W nocy miałem śmieszny sen. Niedźwiedź Flaczek szturchał mnie łapką i mówił: "Mikot, przynieś tą kawkę z powrotem. Fajna była, już za nią tęsknię".
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
MIKOT 1

MIKOT 1

Znany użytkownik
Reakcje
3.920 99 132
Na początek placek ze śliwkami by Niedźwiedź Nadłowczy i podwójne espresso.
WP_20200822_20_07_10_Pro.jpg

W oczekiwaniu na przesyłkę już ćwiczyliśmy naszą rękę i pomalowaliśmy bandaże w EU07.
WP_20200820_11_08_30_Pro.jpg

Napięcie rośnie. Podjechaliśmy w kierunku Warszawy, żeby być bliżej naszej lokomotywy. "No, czekamy, no czekamy!!! Czy już jedzie?!"
WP_20200823_17_40_39_Pro.jpg

TADAM! BRAWO, BRAWO, BRAWO! Już jest!
WP_20200824_16_08_27_Pro.jpg

Podziwiajcie. Jeszcze nic nie zepsułem. Nie zamontowałem wszystkich detali w tym owiewek do budki maszynisty.
WP_20200824_16_22_50_Pro.jpg
WP_20200824_16_23_31_Pro.jpg
WP_20200824_16_23_58_Pro.jpg
WP_20200824_16_24_22_Pro.jpg
WP_20200824_16_24_45_Pro.jpg

Pojeździłem. Lokomotywa jest ucyfrowiona by MIKOT z napędem na parowóz przez wał Cardana i tradycyjnie w tendrze. Oświetlenie przód/tył na LED-ach. Chociaż na zdjęciach wydaje się, że jest to model bez oświetlenia.
Poniżej Drużyna Kolejarska przy budce dróżnika i skład wagonów. "Strasznie" mają ochotę podłączyć się z wagonikami pod ten zacny parowóz.
WP_20200824_16_29_33_Pro.jpg

Oooo! Bondzik wyszukał tabliczki do parowozu. W zestawie jest klucz do odkręcania śrub. Jeszcze nie wiemy, co Bondzik z Kaczutką będą dewastować.
WP_20200824_17_58_08_Pro.jpg

Niedźwiedź Nadłowczy przypomniał mi szkolną historię.
Jak wiadomo, lubię sobie dobrze podjeść.
Kiedyś Ojciec mnie pyta:
-Co dobrego było na obiad w szkole?
-Była pyszna zupa.
-Co to była za zupa?
-Nie wiem. Tak szybko wiosłowałem łyżką, że miałem całe okulary zachlapane i nic nie widziałem.

Kochani Koledzy, oczywiście to był żart. Nikt w Polsce i może w Niemczech nie ma jeszcze modelu BR 01 BRAWY.
WP_20200824_14_41_35_Pro.jpg

Ekipa Plusztych Kosmitów dziękuje bardzo Koledze Tigrek za piękny parowóz:).
 
OP
OP
MIKOT 1

MIKOT 1

Znany użytkownik
Reakcje
3.920 99 132
Dzisiaj sesja fotograficzna moich parowozów pośpiesznych. Gang Pluszatych Kosmitów nie brał udziału w sesji, ponieważ jest zajęty ostrzeniem kredek (woskowych) przed rozpoczynajacym się rokiem szkolnym, na który cieszą się, bo już odzwyczaili się od szkoły i obowiązków. Nauczą się czegoś nowego.
Teraz fotoreportaż z mojej pracy.
Pomalowałem ołtarzyki w obu parowozach. Kompućka złośliwie obraca obrazki.
WP_20200825_19_23_23_Rich.jpg
WP_20200827_10_55_11_Rich.jpg

W BR 01 zeszlifowałem szew łączący dwie połówki kotła i usunąłem pozostałości po mocowaniach armatury do starszego typu. Całość pomalowałem natryskowo. Zrobiłem przestrzenne uchwyty na dymnicy. Pomalowałem gwizdawkę i zawory bezpieczeństwa. Przykleiłem wypukłe tabliczki z przodu i z tyłu parowozu oraz na budce maszynisty. Wkleiłem Niemców do budki maszynisty oraz owiewki. Dla "dodania szyku" przykleiłem piorunki od starego Roco.
W BR 03 przykleiłem tabliczki i piorunki. Pomalowałem też zawory bezspieczeństwa.
Jak zdobędę dobry materiał wyjściowy na konwersję na PKP to pokażę, co potrafię. Ciekawe, czy będę gorszy od Fenixa?:)Równamy w górę.
WP_20200827_14_15_21_Rich.jpg
WP_20200827_14_15_30_Rich.jpg
WP_20200827_14_16_35_Rich.jpg
WP_20200827_14_18_17_Rich.jpg

Aha. Muszę docisnąć stopień manewrowego w BR 03. W obu parowozach pomalowałem krany węży powietrznych.
WP_20200827_14_19_58_Rich.jpg
WP_20200827_14_21_30_Rich.jpg
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.290 459 29
Kompućka złośliwie obraca obrazki.
To nie "kompućka" (cokolwiek to znaczy), jak się fotografuje telefonem, to czasem tak wychodzi. Niestety, potem w komputerze trzeba czasem raz czy dwa obrócić zdjęcie tak, żeby było ostatecznie dobrze i wtedy zapisać. Po takim zabiegu powinno już być OK.
Jak zdobędę dobry materiał wyjściowy na konwersję na PKP
Jak dotąd, to praktycznie tylko 03 Fleischmanna nadaje się na Pm2. Poza tym 03.10 Fl na Pm3, ale to już inna bajka.
 
OP
OP
MIKOT 1

MIKOT 1

Znany użytkownik
Reakcje
3.920 99 132
Już nad tym pracujemy. Dzięki za podpowiedź :)K:)B:)M.
PS. Pracujemy nad odświeżeniem pamięci Niedźwiedzia Nadłowczego, żeby sobie przypomniał coś wesołego z przeszłości.