Moi Przyjaciele trochę śmierdzą. Należy im się kąpiel. Oj, oj, oj... dopiero u babci wanna pełna Cocolino. A potem suszenie na balkonie i wyczesywanie futerka. Trochę to niepolitycznie być przyczepionym spinaczami do suszarki (Kaczutka, Bondzik i cała reszta pokornie schnąca na słoneczku). Oj... będzie się działo. Wakacje i wyjazd do babci już niedługo, brudasy. A najbardziej brudny jest Niedźwiedź Flaczek, bo jest największy.
Pomiędzy e-lekcjami znalazłem tylko chwilkę, żeby zamontować haki i węże powietrzne. W lokomotywie hak jest ruchomy. Pochodzi od wagonów pasażerskich produkcji Exact Train.
Dla dorosłych i nie tylko.
Wieczorynka.
To było w XX w. Niedźwiedź Nadłowczy był wtedy dużo młodszy (co jest wiadome). Pewnego, jesiennego dnia wracał pociągiem osobowym przyspieszonym z Gdyni Głównej Osobowej do Łodzi Kaliskiej. Jechał taką trochę dziwną trasą przez Grudziądz. W Gdańsku do przedziału, w którym siedział samotnie nasz bohater, wsiadło ponad 10 dziewczynek w wieku około 13-14 lat z wycieczki szkolnej. Na Niedźwiedzia przyszła ciężka chwila. Wścibskie małe dzieciary chciały wiedzieć od razu wszystko. Kto on jest, co on robi, gdzie jedzie, kiedy wraca, po co jedzie. W pewnym momencie najrezolutniejsza i najpiękniejsza z wielbicielek Niedźwiedzia Nadłowczego podjęła decyzję, że nie odbędzie się konkurs wokalny tańca i śpiewu w przedziale wagonu kolejowego ze względu na rodziców i wychowawców w sąsiednim przedziale. Aby podróż szybciej minęła mieliśmy grać w karty. Dzierlatka uspokoiła Niedźwiedzia Nadłowczego, że nie będą grać na fanty. No i całe szczęście. Nasz bohaterski "Neptun" przegrywał w karty równo. W Toruniu wycieczka wysiadła. Zanim dziewczyny opuściły przedział kolejowy zdruzgotany Niedźwiedź zapytał się ślicznotki: "Dlaczego cały czas przegrywałem w karty?" Usłyszał odpowiedź: "No, bo widzisz doktorku, w życiu trzeba umieć oszukiwać". Po chwili wychowawca klasy wszedł do przedziału i zapytał się uprzejmie: "Żyjesz?"
Pomiędzy e-lekcjami znalazłem tylko chwilkę, żeby zamontować haki i węże powietrzne. W lokomotywie hak jest ruchomy. Pochodzi od wagonów pasażerskich produkcji Exact Train.
Dla dorosłych i nie tylko.
Wieczorynka.
To było w XX w. Niedźwiedź Nadłowczy był wtedy dużo młodszy (co jest wiadome). Pewnego, jesiennego dnia wracał pociągiem osobowym przyspieszonym z Gdyni Głównej Osobowej do Łodzi Kaliskiej. Jechał taką trochę dziwną trasą przez Grudziądz. W Gdańsku do przedziału, w którym siedział samotnie nasz bohater, wsiadło ponad 10 dziewczynek w wieku około 13-14 lat z wycieczki szkolnej. Na Niedźwiedzia przyszła ciężka chwila. Wścibskie małe dzieciary chciały wiedzieć od razu wszystko. Kto on jest, co on robi, gdzie jedzie, kiedy wraca, po co jedzie. W pewnym momencie najrezolutniejsza i najpiękniejsza z wielbicielek Niedźwiedzia Nadłowczego podjęła decyzję, że nie odbędzie się konkurs wokalny tańca i śpiewu w przedziale wagonu kolejowego ze względu na rodziców i wychowawców w sąsiednim przedziale. Aby podróż szybciej minęła mieliśmy grać w karty. Dzierlatka uspokoiła Niedźwiedzia Nadłowczego, że nie będą grać na fanty. No i całe szczęście. Nasz bohaterski "Neptun" przegrywał w karty równo. W Toruniu wycieczka wysiadła. Zanim dziewczyny opuściły przedział kolejowy zdruzgotany Niedźwiedź zapytał się ślicznotki: "Dlaczego cały czas przegrywałem w karty?" Usłyszał odpowiedź: "No, bo widzisz doktorku, w życiu trzeba umieć oszukiwać". Po chwili wychowawca klasy wszedł do przedziału i zapytał się uprzejmie: "Żyjesz?"
- 1
- 3
- Pokaż wszystkie