• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

[Wczoraj i dziś] Stacja Elektrownia Jądrowa Żarnowiec

Kylogram

Znany użytkownik
Reakcje
1.501 33 3
#1
Wstęp

Stacja Elektrownia Jądrowa Żarnowiec (EJŻ) znajdowała się na terenie elektrowni atomowej budowanej w Żarnowcu jeziorem Żarnowieckim (woj. pomorskie). Stacja składała się z właściwej (można powiedzieć: ważniejszej) części towarowej oraz z przystanku osobowego, a także kilku bocznic.
Oczywiście najważniejszą rolą stacji towarowej był przywóz świeżego paliwa jądrowego (wzbogaconego uranu) oraz wywóz paliwa wypalonego; w tym celu jedna z bocznic prowadziła do ładowni paliwa jądrowego. Przystanek osobowy miał służyć pracownikom elektrowni w codziennym dojeździe do pracy.

Historia budowy EJŻ

O budowie elektrowni zdecydowano w 1982 roku. Ze względu na uwarunkowania polityczne oparto się głównie na technologii sowieckiej, ale sam reaktor miał być reaktorem ciśnieniowym lekkowodnym (PWR), a nie typu RBMK (takim jak w Czarnobylu). Zainteresowanych zagadnieniem budowy reaktorów odsyłam do internetu; dość powiedzieć, że w razie rozszczelnienia lub pożaru wewnątrz reaktora typu PWR następuje wyciek wody chłodzącej, która równocześnie jako tzw. moderator jest niezbędna do podtrzymania reakcji rozszczepienia; tym samym reaktor w pewnym sensie "wyłącza się" samodzielnie nawet wtedy, jeśli zawiodą wszystkie systemy bezpieczeństwa. W reaktorze typu RBMK nie ma takiej możliwości, ponieważ moderatorem jest grafit, który jak wiadomo jest ciałem stałym, a w dodatku palnym. Pomimo podjęcia słusznej decyzji o wykorzystaniu bezpiecznego typu reaktora, a także - po katastrofie w Czarnobylu w 1986 roku - decyzji zakupie elementów systemu bezpieczeństwa produkowanych w Europie Zachodniej, klimat w kraju nie sprzyjał budowie. Konsekwencją ciągłych protestów okolicznej ludności oraz ruchów tzw. ekologicznych, a także upadku gospodarki socjalistycznej, była decyzja o czasowym wstrzymaniu budowy, a następnie jej zatrzymaniu (1990 rok). Całkowity koszt projektu, budowy oraz likwidacji elektrowni szacuje się na miliard dolarów (!).

Opis stacji EJŻ

Stacja, zbudowana w przybliżeniu na osi północ-południe, składała się z części towarowej po stronie północnej oraz z przystanku osobowego po stronie południowej. Od strony zachodniej stacji znajdować się miały m.in. budynki reaktorów (za nimi jezioro), a od strony wschodniej - główna droga wewnętrzna (za nią zaplecze socjalne dla pracowników). Część towarowa była czterotorowa, zakończona od północy torem wyciągowym, od którego odchodziła m.in. bocznica do ładowni paliwa jądrowego. Pozostałe bocznice zaplecza technicznego elektrowni zaczynały się w południowej głowicy stacji. Stacja częściowo (oraz cała linia Wejherowo-EJŻ) była zelektryfikowana i posiadała sygnalizację świetlną. Oprócz pociągów towarowych dostarczających elementy do budowy elektrowni, kursowały tu dowożące robotników elektryczne zespoły trakcyjne EN57.
Układ torowy stacji przestawiony jest na rys. 1. Elementy infrastruktury stacji narysowane kolorem szarym są domniemane, natomiast narysowane kolorem czarnym - potwierdzone na podstawie własnych obserwacji (pierwszy raz byłem na terenie EJŻ w 1995 roku, ostatni - w 2010) oraz zdjęć.


Rys. 1. Układ torowy stacji Elektrownia Jądrowa Żarnowiec.
Oznaczenia:
D = wiadukt drogowy
KP = kładka dla pieszych, kończąca się schodami prowadzącymi na peron
ND - nastawnia dysponująca
NW - nastawnia wykonawcza
P - prawdopodobnie tutaj miała być ładownia paliwa jądrowego
R - reaktory atomowe
Nie zaznaczono pozostałych budynków elektrowni ani dróg wewnętrznych. Numeracja torów pochodzi ode mnie.

Wjazd ze szlaku zabezpieczał czterokomorowy semafor wjazdowy A1/2, a wjazd na stację towarową semafory prawdopodobnie trzymokorowe. Tory stacyjne o numerach 1, 3, 5 i 7 prawdopodobnie zamykały tarcze zaporowe świetlne. Do przetaczania taboru na tory 4, 6 i 8 służył tor wyciągowy 1a, prawdopodobnie posiadający świetlną tarczę manewrową. Wyjazd z tych torów z powrotem na tor wyciągowy również prawdopodobnie zabezpieczony był świetlną tarczą manewrową, podobnie jak wjazd na stację z bocznic obsługiwanych torem 3a. Wyjazd ze stacji towarowej na przystanek osobowy i dalej na szlak odbywał się na sygnał prawdopodobnie czterokomorowych semaforów wyjazdowych.
Ruchem pociągów sterowano z nastawni; w budynku blisko drogi D znajdowała się prawdopodobnie nastawnia dysponująca ND, a przy północnej głowicy stacji - nastawnia wykonawcza NW.
Peron przystanku był oświetlony, niezadaszony, z instalacją zapowiadania pociągów. Znajdował się na łuku torów 1 i 2.

Dwa zdjęcia archiwalne: widok na przystanek osobowy oraz widok na stację. Autor tych zdjęć wyraził zgodę na użycie ich w tym artykule poprzez podanie linka.
Inne zdjęcia archiwalne na www.kolej.one.pl.

Stan obecny

Według źródła [1] linia kolejowa Wejherowo-EJŻ została zlikwidowana w 1994 roku. Jeżeli ta data jest precyzyjna, to należy ją rozumieć jako datę decyzji administracyjnej o likwidacji linii, a nie samego demontażu nawierzchni. Autor tego artykułu był w 1995 roku na terenie EJŻ oraz przeszedł torami do przystanku Elektrownia Wodna Żarnowiec. Tory wyglądały już na nieużywane, ale np. na przystanku Elektrownia Wodna Żarnowiec były jeszcze nawet metalowe wiaty dla podróżnych. Dostępne np. w internecie archiwalne zdjęcia stacji EJŻ są datowane na 2003-2004 rok, co pozwala określić przybliżony czas demontażu nawierzchni (przy założeniu poprawności datowania zdjęć).
Dzisiaj, na terenie stacji EJŻ nie ma już praktycznie niczego do zwiedzania (oprócz budynku ND). Zlikwidowano nie tylko peron przystanku osobowego, ale nawet prowadzącą do niego betonową kładkę ze schodami. Tory i sieć trakcyjna zostały zdjęte, a to co pozostało ukradli złomiarze. Zdemontowano również semafory i zniwelowano teren. Linię do Wejherowa jednak łatwo odnaleźć w terenie; na znacznej jej części istnieją bowiem do dziś betonowe słupy trakcyjne czy też zarośnięte krzakami nawierzchnie peronowe.
Stan z 2010 roku pokazują poniższe zdjęcia.

Zdj. 1 - stacja towarowa (zdjęcie z mostu drogowego D, widok na północ, w stronę Bałtyku). Na pierwszym planie kładka dla pieszych prowadząca na peron.

Zdj. 2 - peron przystanku (zdjęcie z mostu drogowego D, widok na południe, w stronę Wejherowa).

Zdjęcie satelitarne.

Przyszłość

Ostatnio odżyły plany zbudowania w Polsce pierwszej elektrowni atomowej, a jedną z preferowanych lokalizacji jest ponownie Żarnowiec. Oznacza to jednocześnie prawdopodobną konieczność odbudowy linii kolejowej Wejherowo-Żarnowiec wraz ze stacją kolejową obsługującą elektrownię, ponieważ dowożenie najpierw materiałów budowlanych, a następnie eksploatacyjnych za pomocą transportu samochodowego jest - uwzględniając stan lokalnej infrastruktury drogowej - nieprawdopodobne.

Informacje praktyczne

Do EJŻ najlepiej dojechać z Wejherowa, skręcając z drogi krajowej nr 6 na drogę gminną w kierunku Bolszewa i Rybna. Umożliwi to jazdę na długim odcinku wzdłuż dawnej linii kolejowej. Teren stacji kolejowej znajduje się na terenie ogólnodostępnym.
Interesujący wiele osób teren zatopionych budynków reaktorów jest ogrodzony siatką z drutem kolczastym i pilnowany przez prywatną agencję ochrony. Bramy wjazdowe są wysmarowane towotem. Wejście na ten teren jest możliwe na dwa sposoby: albo legalnie, po uzyskaniu stosownej zgody w agencji pilnującej terenu (jest to niełatwe), albo nielegalnie (wówczas najprawdopodobniej zostaniemy zauważeni przez - bardzo aktywną - ochronę, która w najlepszym razie nas wyprosi, a w najgorszym wezwie policję). Poruszanie się po budynkach reaktorów jest generalnie niebezpieczne ze względu na liczne metalowe elementy konstrukcyjne (np. wystające pręty), brak jakichkolwiek zabezpieczeń oraz zalanie znacznej części konstrukcji wodą o głębokości nawet kilku metrów.
Korzystając z okazji polecam zwiedzenie pobliskiej wodnej elektrowni szczytowo-pompowej oraz - dla miłośników architektury - gotyckiego kościoła w Żarnowcu. Oczywiście przyjemnie jest również choć na chwilę usiąść nad brzegiem samego jeziora.

Źródła
1. R. Stankiewicz, M. Stiasny, Atlas Linii Kolejowych Polski 2010, Wydawnictwo Eurosprinter 2010
2. Informacje własne
3. Internet
 

Załączniki

E

e-lektryk

Gość
#2
Kylogram napisał(a):
..Ostatnio odżyły plany zbudowania w Polsce pierwszej elektrowni atomowej, a jedną z preferowanych lokalizacji jest ponownie Żarnowiec. Oznacza to jednocześnie prawdopodobną konieczność odbudowy linii kolejowej Wejherowo-Żarnowiec wraz ze stacją kolejową obsługującą elektrownię, ponieważ dowożenie najpierw materiałów budowlanych, a następnie eksploatacyjnych za pomocą transportu samochodowego jest - uwzględniając stan lokalnej infrastruktury drogowej - nieprawdopodobne.
No świetnie, a o wyborach na jesieni słyszał ????
zawsze jak są wybory to ożywa temat elektrowni jądrowych , ech -kiedy wy sie nauczycie myśleć i przestaniecie wierzyć w bajeczki POpaprańców :D

Opracowanie jak najbardziej słuszne. :D
a jak ktoś wdrapie się na szczyt zbiornika górnego elektrowni szczytowo-pompowej to nie pożałuje , najlepiej to po 12 w południe wtedy płynie prom do szwecji i widać go doskonale.
 
K

KNG

Gość
#4
kursowały tu dowożące robotników elektryczne zespoły trakcyjne EN57.
Tu trzeba dodać, że były nie to pociągi publicznie dostępne. Tabelek z rozkładem jazdy nie stwierdziłem.
1. R. Stankiewicz, M. Stiasny, Atlas Linii Kolejowych Polski 2010, Wydawnictwo Eurosprinter 2010
Ja bym się głośno do tego źródła nie przyznawał.
Z tabelki w w/w źródle wynika, że linia nie miała numeru D-29 czyli nie była to linia w sensie formalnym czyli była bocznicą lub czymś podobnym.
Dogrzebałem się do kwitów (1990) i wynika, że linia miała numer 320A z jednym punktem handlowym czyli EJ Żarnowiec (10km).
Poza tym z tego co pamiętam jako alternatywę dla Żarnowca proponowano lokalizację między Puławami a Solcem Kujawskim.
Podejście kolejowe projektowano z linii Lublin - Rozwadów.

Pozdrawiam serdecznie i liniowo.

ksiezyc_nad_gieesem ....
 
K

KNG

Gość
#7
.... z tego wynika, że to gdzieś koło Warszawy lub Łodzi ..... o cholera!;)
No durnotę napisałem .... hehehe
Chodziło o zwykły stolec, tfu Solec. Znaczy się nad Wisłą.
Przy okazji tego Solca.
http://mapy.geoportal.gov.pl/imap/?locale=pl&gui=new&sessionID=1617137
Kawałek linii widać. Ślady w terenie mam nadzieję, też widoczne.
W związku z tym wyszło coś takiego
http://750mm.pl/index.php?PHPSESSID=acf062280768894e4f593d11dd7504e6&topic=502.0
To nie jest oczywiście super tajna linia do planowanej elektrowni atomowej tylko ślady po niedokończonej linii Radom - Lublin.
Wszystkiemu są winni jak zwykle Niemcy bo to oni zaprojektowali tę linię i jeszcze ją do katastru wkomponowali.
Był taki projekt, żeby tę niedokończoną linię przystosować do obsługi przyszłej elektrowni atomowej.

Pozdrawiam serdecznie i atomowo.

ksiezyc_nad_gieesem ...
 

jastarnik84

Aktywny użytkownik
Reakcje
1 0 0
#9
Myślę, że reaktywacja linii miała by nawet jakiś sens tym bardziej że jest to teraz Specjalna Strefa Ekonomiczna i jest tam multum zakładów pracy odciążyło by to trochę nasz drogi, ale z drugiej strony patrząc przyzwyczailiśmy się do wygód i wożenia d..y samochodami co najlepiej widać w godzinach porannego i popołudniowego szczytu gdzie to w sznurach aut jeżdżą sami kierowcy ewentualnie jedna dodatkowa osoba. Przeglądając kiedyś artykuły natknąłem sie na zdjęcia gdzie widać już znaczny postęp w degradacj tej linii bodajże tory przy stacji są już rozebrane a na odcinku Orle - Góra Pomorska przejazdy są zalane asfaltem.
[DOUBLEPOST=1420504117][/DOUBLEPOST]Kolega Szwed1978 załączył w temacie Ciekawostki z Trójmiasta właśnie ciekawy link
 

Podobne wątki