Wakacje są okresem uruchamiania wielu pociągów sezonowych. Z powodu tych obciążeń wagonownie mnie obciążone delegują zbędne wagony do innych. W rezultacie można zobaczyć całkiem ciekawe zestawy składów.
Przez kilka poprzednich lat widywałem na trasie Katowice-Wisła Głębce delegowane Bipy, co ciekawe, co rok skąd indziej. Przeważnie na wakacje Katowice dostawały 1 albo 2 zestawy.
W zeszłym, być może z braku czasu nie przyuważyłem, ewentualnie po prostu niestety Bipy się kończą.
W te wakacje, w zeszłym tygodniu około 19 jechałem z Krakowa do Katowic, pośpiesznym Morcinek, który składał się z dwóch wagonów przedziałowych 2 klasy, 3 wagonów piętrowych [Bohuny] (i co ciekawsze dwa nr.: 071 i 155 były z Raciborza, i 047 z Gliwic), jednego 1 klasy i dołączonych trzech wagonów z Zamościa: 2 klasy, 1 klasy i 2 klasy.
W tym temacie proponuję się podzielić innymi tego typu obserwacjami.
Tomasz Czapik
Przez kilka poprzednich lat widywałem na trasie Katowice-Wisła Głębce delegowane Bipy, co ciekawe, co rok skąd indziej. Przeważnie na wakacje Katowice dostawały 1 albo 2 zestawy.
W zeszłym, być może z braku czasu nie przyuważyłem, ewentualnie po prostu niestety Bipy się kończą.
W te wakacje, w zeszłym tygodniu około 19 jechałem z Krakowa do Katowic, pośpiesznym Morcinek, który składał się z dwóch wagonów przedziałowych 2 klasy, 3 wagonów piętrowych [Bohuny] (i co ciekawsze dwa nr.: 071 i 155 były z Raciborza, i 047 z Gliwic), jednego 1 klasy i dołączonych trzech wagonów z Zamościa: 2 klasy, 1 klasy i 2 klasy.
W tym temacie proponuję się podzielić innymi tego typu obserwacjami.
Tomasz Czapik