Wagony sypialne polskiej budowy po 1945 roku

[Pawelec PKP]

Oryginalnie były to wózki typu Görlitz budowy polskiej, ale później często wymieniano wózki na nowszego typu, z kolumnowym prowadzeniem zestawów kołowych.

Co to znaczy nowszego typu... Gorlitz czy jakieś inne..?

 

[Filip7370]

Co to znaczy nowszego typu... Gorlitz czy jakieś inne..?

Czy chodzi o zwykłe wózki Gorlitz III Schwer?

 

[Andrzej Harassek]

Nie, w wagonach polskich, nie tylko w tym 14A, stosowano wózki polskiej budowy, skonstruowane w oparciu o typ Görlitz. Nie wiem, czy odpowiadały one dokładnie którejś w wersji oryginalnych Görlitzów, czy wzorowano się po prostu na rozwiązaniach niemieckich, stąd z wyglądu te wózki bardzo przypominały oryginały. Nowsze wózki, na jakie później nie raz wymieniano pierwotne wózki, to polskie wózki z rodziny 4ANc. Zresztą wózki 4ANc też z grubsza przypominały wyglądem nowsze wózki Görlitz, chociaż tu już były większe różnice w wyglądzie. Jednak podstawowa konstrukcja jest podobna.

 

[Filip7370]

Nie, w wagonach polskich, nie tylko w tym 14A, stosowano wózki polskiej budowy, skonstruowane w oparciu o typ Görlitz. Nie wiem, czy odpowiadały one dokładnie którejś w wersji oryginalnych Görlitzów, czy wzorowano się po prostu na rozwiązaniach niemieckich, stąd z wyglądu te wózki bardzo przypominały oryginały. Nowsze wózki, na jakie później nie raz wymieniano pierwotne wózki, to polskie wózki z rodziny 4ANc. Zresztą wózki 4ANc też z grubsza przypominały wyglądem nowsze wózki Görlitz, chociaż tu już były większe różnice w wyglądzie. Jednak podstawowa konstrukcja jest podobna.

A jaki był ich rozstaw? Chciałbym zrobić miniaturę wego wagonu i brakuje mi wymiarów.

 

[Andrzej Harassek]

Oryginalne wózki miały rozstaw osi 2800 mm. A przy okazji, przejrzeliście pierwsze strony tego wątku? Tam widać zarówno wózki starszego, jak i nowszego typu pod tymi wagonami.

 

[Filip7370]

Czy ktoś może ma schemat wnętrza tegoże wagonu?

 

[Andrzej Harassek]

Coś tam się znajdzie: Katalog wagonów osobowych, wydany przez Ministerstwo Komunikacji w 1974 roku. Podana tam jest informacja, że jest to wagon 2 klasy, ale były też wersje 1/2 klasy (nie wiem, czy nie powstały w wyniku przebudowy kilku środkowych przedziałów na 1 klasę). Wnętrze praktycznie nie różniło się, tylko w przedziale 1 klasy by tylko dwa łóżka, zamiast trzech w klasie 2.

 

[stabby]

Lata (2) mnie nie było na forum Mam 2 pytania w kwestii powojennych slipingów:

1. Czy oprócz dwóch salonek w Chabówce i Skierniewicach na bazie projektu wagonów 14A istnieją gdzieś jeszcze socjalne/wczasy wagonowe/gospodarcze powstałe z tych sypialnych? Zanotowałem niestety wiadomość o końcu helskiego wagonu:

2. Może to głupie pytanie a odpowiedź jest oczywista a ja czegoś "grubego" nie wiem: Dlaczego właściwie od czasu Ygreków polski przemysł wagonowy nie produkował dla PKP wagonów sypialnych? Czy wynikało to z podziału kompetencji na forum RWPG? Czy poza slipingami 303A PRL-owskiego pociągu rządowego na PKP były wagony sypialne rodzimej produkcji oparte na polskim projekcie wagonu Y?

 

[Andrzej Harassek]

Spróbuję odnieść się do drugiej kwestii: poza wspomnianymi wagonami rządowymi nie było polskiej budowy wagonów sypialnych opartych o konstrukcję wagonu Y. Na pytanie dlaczego, mogę tylko spekulować, że wobec zapewnionych dostaw kolejnych serii wagonów z NRD (pomijam krótką serię Goša) nie było potrzeby/sensu opracowywania własnej konstrukcji i uruchamiania produkcji relatywne niewielkiej liczby wagonów. Polski przemysł nie nadążał z dostawami zwykłych wagonów z miejscami do siedzenia (oprócz przedziałowych były też przecież wagony 120A), czego oznaką był import nawet zwykłych przedziałowców z Görlitz i Bautzen, więc chyba rozsądniejszym rozwiązaniem był import wagonów sypialnych. Ale to tylko moje domysły...