• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Wagony osobowe polskiej budowy rodziny 1A - 108AJK i pochodne

A

AJ

Gość
#21
Ten drugi cień na peronie to ja :)
Nooo... "Cieniowaliśmy" wtedy strasznie, na co zachował się widomy dowód :ROFL:. Co do twojego pytania natomiast - niestety nie. Zachowało się jedynie zdjęcie i data, a jakość zdjęcia z ORWO nie pozwala na odczytanie czegokolwiek. Pozostaje liczyć na to, że swoim zwyczajem, w pobliżu ciekawego obiektu, rozwiązywał akurat jakąś krzyżówkę Jarząbek ;).
 
A

AJ

Gość
#22
Zastanawiam sie czy jedna z cech charakterystycznych dla wagonow 8A byly te male czerwone swiatelka konca pociagu. W ksiazce z 1973r. "Charakterystyki wagonow..." wagon 8A jest pokazany jako rysunek, w kazdym razie zdiecie poprawiane. Inne wagony z tej serii przedstawione sa zdjeciami, posiadaja inne swiatla na scianie czolowej. Modyfikacje wagonow do celow gospodarczyh oczywiscie przyniosly inne wyglady swialel. Jednak zdjecia oryginalnych wagonow przedstawiaja dwa style produkcji fabrycznej. Komentarze na ten temat mile widziane, jako ze mam na warsztacie model 8A.
Jeżeli analizujesz wagony 8A to raczej w zabudowie świateł końca pociągu był jeden styl fabryczny, przynajmniej ja się z innym chyba nie spotkałem. Przetrzepując forum w zasadzie znajdziesz wszystko, ale dla porządku przekleję tutaj zdjęcia ze zbiorów Krzysztofa (mam nadzieję, że nie wytarga mnie za to za uszy ;)). Na początek zdjęcie z budowy wagonu 8A w hali ZNTK Ostrów

8A-4d.jpg

Dwa następne zdjęcia przedstawiają wagony bufetowe zbudowane na bazie wagonów 108A i jak widać nic się w tej kwestii nie zmieniło, a to już lata 60-te.

108 AJK - aa.jpg 8A bufet.jpg

Jeszcze moje zdjęcia pokazujące sam "detal" i jego umiejscowienie na pudle

IMG_1636.jpg IMG_1635.jpg IMG_1642.jpg
 

kilanziom

Znany użytkownik
Reakcje
834 9 0
#23
Z tymi czerwonymi końcówkami to też się swego czasu zastanawiałem pracując nad modelami poszczególnych odmian. Nie miałem jednak jakichś zdecydowanych wniosków z uwagi na ograniczone zaufanie do ilustracji w katalogach (w części przypadków wydaje się, że niektóre ilustracje w rzeczywistości przedstawiały inne wagony niż te, przy których je umieszczono).

Swego czasu w internecie dostępne było zdjęcie fabrycznie nowego wagonu typu 4A (56W/2), pozwolę je sobie przywołać (gdyż oryginalne źródło wygasło), jeżeli ktoś skojarzy autora lub posiadacza praw autorskich, koniecznie proszę napisać:

Wagon_typu_4A.jpg

Wg "Charakterystki...", wagony tego typu produkowane były w zakładach Pafawag Wrocław od 1951 r. a na rok 1960 miały znajdować się w zakresie numerów 3080-3228 i 4042-4047. Jak widać na załączonym obrazku, model 4A nie posiadał jeszcze tych narożnych czerwonych końcówek pod linią dachu przy czole. Miał za to dobrze widoczne okna po bokach drzwi czołowych (o których wcześniej pisałem w odniesieniu do odmiany 2A). Z kolei gdyby ufać ilustracji zamieszczonej na s. 6 w "Katalog Wagonów Osobowych 1974" (MK CZW), nieco młodsze ale konstrukcyjnie zbliżone 7A miały większe komory świateł czerwonych bezpośrednio na ścianie czołowej, w dolnej jej części (niejako w grubości konstrukcji ściany czołowej). Analogiczne rozwiązanie miał przywołany w temacie obok wagon z Gdyni,

G.jpg
'Xga 01-0012' / Gdynia-Grabówek / 6.09.2009 r.

Niestety jego tabliczka fabryczna była dokładnie nieczytelna. Na wózkach posiadał natomiast tabliczkę "Pafawag 1950",

DSC07869.jpg DSC07901.jpg
'Xga 01-0012' / Gdynia-Grabówek / 6.09.2009 r.

Identyczne rozwiązanie zaobserwować można w 8-przedziałowym wagonie 10-0618 'XX0' z Rzeszowa,

http://wgk.cal.pl/details.php?image_id=18631

Z kolei pewien 8-przedziałowy wagon służbowy z PPMT (który swego czasu na podstawie daty budowy na tabliczce fabr. rozpoznałem jako 7A) ma jedynie końcówki górne narożne...

DSCF1968.JPG
Służbowy 7A PPMT / Lokalizacja nieznana / 16.06.2010 r. (fot. pewnego życzliwego pracownika tej firmy, z którym rozpoznawałem owy wagon, a którego kontakt niestety straciłem).

Całkowity brak czerwonych komór (czyli rozwiązanie analogiczne jak fabryczny 4A ze zdjęcia na początku) znajdziemy za to w 8-przedziałowym wagonie ze Skierniewic,
DSC06762.jpg
10-1509 / Skierniewice / 10.04.2011 r. (fot. P. Kuc).

Podobnie sprawa się ma z 8-przedziałowym wagonem z Chabówki,

zlomiarz.jpg
4A lub 6A (?) / Chabówka / 10.10.2009 r.

Wracając jednak do kwestii świateł czerwonych - analogiczne rozwiązanie co wyżej przytoczony wagon z Gdyni, znajdziemy w wagonie 1A robiącym za wczasy wagonowe na Helu,

nr_nieznany_1A_6.06.2009_Hel_IV.jpg
Wczasowy 1A / Hel / 6.06.2009 r.

...rozwiązanie najpewniej wtórne, gdyż nic podobnego nie znajdziemy w innych rozpoznanych 1A, jak poniżej:

DSC03685.jpg
50 51 20-22 143-5 'Bhxz' / Kościerzyna / 25.07.2008 r.

DSC05215.jpg
504974 X0aa / Miłkowice / 17.02.2009 r.

...1A z Sopotu też tego nie miał, ale niestety, musicie uwierzyć mi na słowo bo porżnęli go na złom 8 lat temu a czoła nie łapałem osobno bo nie było możliwości,

http://wgk.cal.pl/details.php?image_id=274

Gdyby ufać tabliczce fabrycznej, zbudowany w 1957 roku w ZNTK Ostrów Wlkp. wagon 8A, który swego czasu łapałem w pociągu ratunkowym przy stacji W-Wa Wschodnia również miał analogiczne dolne komory świateł czerwonych (na zdjęciach już zaślepione), nie posiadał natomiast (przynajmniej pod koniec życia) małych narożnych komór górnych,

nr_nieznany_8A_15.04.2010_W-Wa_Wschodnia_II.jpg DSC04238.jpg
501937 X0aa / Warszawa-Wschodnia / 10.04.2010 r.

Końcówki narożne pod linią dachu posiada natomiast inny 8A, który obecnie należy zdaje się do KSK,

DSC05108.jpg
10-1201 / Wrocław-Gł / 3.11.2011 r. (fot. P. Kuc).

Nie mam wielu zdjęć z wagonami 108A, ale chyba we wszystkich znanych mi przypadkach występowały górne narożne końcówki pod dachem. Przykładowo wczasowy 108A z Sopotu posiadał takowe:

DSC06343.jpg
Wczasowy 108A / Sopot / 30.07.2007 r.

Końcówki górne narożne znajdziemy też w większości odstawionych na dawnym trójkącie do obracania się parowozów przy stacji Hel - i to zarówno wagony 8 jak i 10 przedziałowe (jeśli mnie pamięć nie myli, nie było tam żadnego 108A), tu jeden przykładowy (ale były ze 3-4 dalsze):

nr_nieznany_28.07.2008_Hel_I.jpg
Wczasowy 8A (?) / Hel / 28.07.2008 r.

Podobny układ występował w spalonym wraku wagonu 8-przedziałowego (na pewno nie 3A), który jeszcze w 2008 r. uśmiechał się do przyjezdnych na stacji Węgliniec,

http://wgk.cal.pl/details.php?image_id=5304


...a już najciekawszym przypadkiem jaki kojarzę jest 10-przedziałowy wagon (przebudowany zawczasu na socjalny) będący fragmentem pociągu ratunkowego przy stacji Łódź-Widzew, ten bowiem miał zabudowane zarówno górne narożne końcówki jak i dolne w grubości ściany czołowej:

IMG_7151.jpg
Socjalny 8A (?), Łódź-Kaliska / 18.06.2011 r. (fot. P. Synowiec).

Dokładnie takie samo rozwiązanie znajdziemy w wagonie 1A, który kolega Preki sfotografował w Przemyślu:

http://wgk.cal.pl/details.php?image_id=4338


No... zrobiłem niezły śmietnik... to teraz możemy pobawić się w dalsze rozpoznanie tematu :)

*Wszystkie nieopisane zdjęcia moje, resztę autorów starałem się podawać bezpośredni przy fotografii.
 
Ostatnio edytowane:

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
3.898 111 7
#24
No i wlasnie o tych dwoch typach swiatel koncowych pisalem. Jesli dobrze pamietam, to zwezak w zbiorach w Pyskowicach takze posiada dwa rodzaje swiatel koncowych; "kropelki" pod dachem i te wieksze w dolnej zabudowie.
 
A

AJ

Gość
#25
Piękna analiza Piotrze (y). Pytanie jednak było konkretnie o wagony 8A i na takich się skupiłem. Wydaje mi się, że ZNTK Ostrów przez cały czas produkcji wagonów 8A i 108A stosowały tylko jedno rozwiązanie. Wagony 1A i 2A faktycznie były wyposażane fabrycznie tylko we wsporniki sygnałów końca pociągu i świateł końcowych nie posiadały. Teraz pytanie do teigreka - o który konkretnie wagon chodzi? Ciężko udzielać odpowiedzi w oparciu o konstrukcje całej rodziny wagonów od różnych producentów i po różnych modernizacjach.
 
Ostatnio modyfikowane przez moderatora:

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
3.898 111 7
#26
Piękna analiza Piotrze (y). Pytanie jednak było konkretnie o wagony 8A i na takich się skupiłem. Wydaje mi się, że ZNTK Ostrów przez cały czas produkcji wagonów 8A i 108A stosowały tylko jedno rozwiązanie. Wagony 1A i 2A faktycznie były wyposażane fabrycznie tylko we wsporniki sygnałów końca pociągu i świateł końcowych nie posiadały. Teraz pytanie do teigreka - o który konkretnie wagon chodzi? Ciężko udzielać odpowiedzi w oparciu o konstrukcje całej rodziny wagonów od różnych producentów i po różnych modernizacjach.
Chodzilo mi w zasadzie o wagony 8A, te "wielookienne" najbardziej zapamietalem z dziecinstwa. Bylo tez ich sporo na Dolnym Slasku w latach 80-tych. Zmylil mnie wlasnie widok zachowanego wagonu w Pyskowicach, jako ze posiada obydwie wersje swiatel na scianie czolowej. Kolega "kilanziom" przedstawil wlasnie zdjecie takiego czola jako ostatnie w swoim wpisie, wagon ten jednak nie ma tzw. "wstawki" z drzwiami o ktorych Kolega "kilanziom" pisal wczesniej jako cechy charakterystyczne 8A. Te wagony zaczynaja byc coraz bardziej zroznicowane, jak parowozy, kazdy inny;)
 

kilanziom

Znany użytkownik
Reakcje
834 9 0
#27
Ale właśnie tak szeroki pogląd na temat odnosi się również do samych 8A. Bo jeżeli górne narożne końcówki były pomysłem typowym dla ZNTK Ostrów i wdrażanym do produkcji (co sugeruje foto w jednym z wcześniejszych wpisów) przy wagonach typu 8A, to dlaczego to samo rozwiązanie występuje także w wagonach 8-przedziałowych (zarówno 3A, 4A, 6A jak i 7A były produkowane w Pafawagu), czy w przytoczonym w ostatnim moim linku z poprzedniego wpisu wagonie 1A (prod. HCP)? I dlaczego wagon (rozpoznany z całą pewnością jako 8A) z warszawskiego pociągu ratunkowego końcówek górnych narożnych nie posiada? Załączam jeszcze foto tego samego wagonu z drugiej strony:

nr_nieznany_8A_uszkodzony_24.04.2010.jpg
Uszkodzony w wyniku pożaru 8A / 24.04.2010 r. / Warszawa-Wschodnia.

Zrobiłem ten śmietnik we wcześniejszym wpisie właśnie dlatego żeby trochę przekopać temat. Bo tak:

-Czy wagon 8A z Warszawy nie miał nigdy górnych końcówek? czy stracił je wtórnie (nie ma śladów po usuwaniu)?
-Jeżeli nigdy nie miał górnych końcówek, to pada teza że 8A miały je od początku produkcji.
-Jeżeli niektóre wagony 8-przedziałowe miały i do dziś zachowały te końcówki, to czy była to cecha ZNTK Ostrów, czy uniwersalne rozwiązanie "systemowe" w skali PKP?
-Czy jeżeli nie była to cecha ZNTK Ostrów, to czy detal ten w pozostałych typach pojawił później (np. podczas NG)? Sugeruje to obecność w wagonie typu 1A z Przemyśla (jestem prawie pewien, że nie miał takich narożnych końcówek fabrycznie).

To oczywiście mój naiwny wniosek, ale analizując posiadane materiały skłaniałbym się ku poglądowi, że część wagonów otrzymała to rozwiązanie fabrycznie, inne natomiast wtórnie jako "z powodzeniem sprawdzone w tych fabrycznych".

Kolega "kilanziom" przedstawil wlasnie zdjecie takiego czola jako ostatnie w swoim wpisie, wagon ten jednak nie ma tzw. "wstawki" z drzwiami o ktorych Kolega "kilanziom" pisal wczesniej jako cechy charakterystyczne 8A. Te wagony zaczynaja byc coraz bardziej zroznicowane, jak parowozy, kazdy inny;)
Tak, wszystko się zgadza. Jest to najprawdopodobniej wagon typu 8A, przebudowany (o czym wcześniej pisałem) na socjalny, wskutek czego dostał wtórnie te dwuskrzydłowe drzwi. Pytanie - dlaczego nie dostał charakterystycznych dla tej modernizacji pojemników na węgiel po bokach (może z założenia nie posiadał pieca?), a to z kolei wiązało się z brakiem typowego układu końcówek (białe pod czerwonymi bezpośrednio pod linią dachu) dla takich przebudowanych na socjalne wagonów. Tłumaczyło by to też poniekąd obecność dwóch par końcówek (przebudowane socjalne też miały 2 pary), jedne białe, drugie czerwone. Zapewne górne wykorzystywano jako czerwone, dolne jako białe - to jednak wszystko mój domysł.
 
A

AJ

Gość
#28
Piotrze - za cienki jestem żeby odpowiedzieć na twoje pytania. Niemniej ponieważ temat zrobił się ciekawy pociągnijmy go jeszcze kawałek.

czy była to cecha ZNTK Ostrów, czy uniwersalne rozwiązanie "systemowe" w skali PKP?
A z czego można było wysnuć wniosek, że ma to być tylko cecha wagonów z ZNTK Ostrów? Zakłady te zostały przeze mnie przywołane tylko i wyłącznie jako jedyny producent wagonów 8A, o które padło pytanie. Jak już wcześniej pisałem, nie analizowałem rozwoju całej rodziny pod tym kątem.

dlaczego to samo rozwiązanie występuje także w wagonach 8-przedziałowych (zarówno 3A, 4A, 6A jak i 7A były produkowane w Pafawagu), czy w przytoczonym w ostatnim moim linku z poprzedniego wpisu wagonie 1A (prod. HCP)?
Standaryzacja? Modernizacja podczas napraw głównych?

dlaczego wagon (rozpoznany z całą pewnością jako 8A) z warszawskiego pociągu ratunkowego końcówek górnych narożnych nie posiada?
Widzisz, cały problem w tym, że próbujemy analizować coś na podstawie zachowanych wagonów T-G, z racji swej funkcji mocno przez wcześniejszych użytkowników przebudowywanych. Oczywiście ja w żaden sposób nie będę się upierał przy swoim zdaniu, bo jak zaznaczyłem za cienki jestem. Patrząc jednak na różne obrazki z eksploatacji skłaniałbym się ku opcji górnych "kropelek" jak standardowej dla wagonów 8A/108A dla różnych epok.

Na początek jeden z wagonów 1/2A bez świateł końca pociągu

1-F-156-380-1500x.jpg

oraz inny już trochę później

1-F-2146-15-1500x.jpg

"dziesięcioprzedziałowiec" vs "ośmioprzedziałowiec"

1-F-375-400-1500x.jpg 1-F-1882-251-1500x.jpg

8A z Ostrowa po rewizji w 1961 roku

1-F-518-297-1500x.jpg

inny produkt ostrowski już w 1975 roku

B15.jpg

oraz kolejny w latach osiemdziesiątych

1-F-2118-5-1500x.jpg

oraz dwa zdjęcia z wagonami 108A

tw131.jpg SM42 xxx Lublin 30.9.75..jpg

Zdjęcia i ich fragmenty pochodzą za strony Filmoteki Narodowej, Georga Woods'a z Flickra oraz Tomasza Wacha.

Myślę, że na potrzeby budowy modelu przez kolegę teigrekty2, śmiało można przyjąć to rozwiązanie, natomiast my naszą dysputę możemy sobie ciągnąć dalej.
[DOUBLEPOST=1458978065,1458977518][/DOUBLEPOST]I jeszcze ostatnia ciekawostka - wagon ośmioprzedziałowy (a więc Pafawag), zdjęcie kolegi spptkw2 z 1988 roku pożyczone z sąsiedniego wątku Śląskie klimaty

fotospp 0004.JPG

To tak, żeby jeszcze lepiej zamotać :gwizd:.
 

Załączniki

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
3.898 111 7
#29
Czylo mozna przyjac ze ZNTK w Ostrowie zakladaly "w zasadzie" te male kropelki jako swiatla koncowe? Wagony budowane przez PaFaWag i Cegielskiego posiadaly swiatla wieksze blisko zderzakow w dolnych zabudowach (?) Wczesne wagony; 1A, 2A (nawet do 4A) na poczatku mialy tylko wystajace mocowania na bialo czerwone tablice konca skladu (potwierdzalo by to zdjecie wagonu z Helu pomalowanego na brazowo). Jak mysle brak takich swialel we wczesnych seriach wynikal po prostu z braku materialow w zniszczonym przez wojne kraju. Pozniej swiatla, w zasadzie te dolne dobudowywano kiedy wagon byl na warsztacie, potwierdzilo by to zdjecie wagonu z Helu gdzie sa swiatla na dole i jednoczesnie zostaly mocowania na tablice. Jeszcze jedna ciekawostka, na szostym zdjeciu Kolegi Andrzeja Ty2 oznaczony jest jako Pt31-8.
 
A

AJ

Gość
#30
Czylo mozna przyjac ze ZNTK w Ostrowie zakladaly "w zasadzie" te male kropelki jako swiatla koncowe?
Podkreślę to - moim zdaniem tak, ale dopiero od wagonów 8A. Otwartą kwestią zostaje z pewnością pytanie, czy od początku produkcji, czy dopiero w jej trakcie.

Wagony budowane przez PaFaWag i Cegielskiego posiadaly swiatla wieksze blisko zderzakow w dolnych zabudowach (?)
Nie. Wagony z Cegielskiego nie posiadały świateł końca pociągu (oryginalnie oczywiście). Co do wagonów z Pafawagu to też wydaje mi się, że jeśli jakieś miały takie oświetlenie, to dopiero ostatnie serie (6A,7A?). W którejś z książek była wzmianka, że od drugiej połowy lat pięćdziesiątych zaczęto instalować takie oświetlenie dla podniesienia bezpieczeństwa i komfortu pracy drużyny konduktorskiej. Oczywiście teraz nie potrafię znaleźć tej książki :(.

Jak mysle brak takich swialel we wczesnych seriach wynikal po prostu z braku materialow w zniszczonym przez wojne kraju.
Być może tak też było, ale chyba bardziej decydujący był ogólny rozwój konstrukcji wagonów. Wcześniej po prostu standardem były tablice końca pociągu i lampy naftowe w porze nocnej.

na szostym zdjeciu Kolegi Andrzeja Ty2 oznaczony jest jako Pt31-8.
Na ten temat to akurat już gdzieś w tematach parowozowych toczyła się dyskusja. Były to przełożone drzwi dymnicy z tego co pamiętam.

A teraz zajrzy tu Krzysztof Koj i stwierdzi, że te wszystkie wywody są warte funta kłaków ;).

Żeby więc zawczasu rozluźnić atmosferę mini konkurs:

1953.04.07 nr 82.jpg

- o jakie zakłady naprawcze taboru kolejowego chodzi (te od wagonu oczywiście)
- o jaki typ wagonu chodzi
Dla jasności - notka pochodzi z roku 1953.

;):podstepny::gwizd:
 

Krzysztof Koj

Znany użytkownik
Reakcje
635 3 1
#31
(...) A teraz zajrzy tu Krzysztof Koj i stwierdzi, że te wszystkie wywody są warte funta kłaków ;).

Żeby więc zawczasu rozluźnić atmosferę mini konkurs:

Zobacz załącznik 374568
- o jakie zakłady naprawcze taboru kolejowego chodzi (te od wagonu oczywiście)
- o jaki typ wagonu chodzi
Dla jasności - notka pochodzi z roku 1953.

;):podstepny::gwizd:
No nie, ja nigdy nawet bym tak nie pomyślał ! Co więcej uważam, że tego rodzaju dyskusje dają wszystkim zainteresowanym o wiele większa wiedzę, niż jakieś jednoznaczne stwierdzenie, że było tak, albo tak... To wszystkich zmusza do myślenia, poszukiwań i przecież o to właśnie chodzi. Tym bardziej, że nie jest sprawą do końca jasną (bo niby na jakiej podstawie?), jak w rzeczywistości było.
Jeśli chodzi o charakterystyczne (górne!) światła końca pociągu montowane fabrycznie w polskich wagonach osobowych budowy powojennej, to uważam, że występowały one w następujących wagonach:
- 8A (od początku produkcji), a następnie:
- 8A/1, 108A (klasa 2), 108A (klasa 1), 108A (klasa 1- prototyp, ryflowany), 108AJ, 108AJK oraz w wagonie rentgenowskim typu 401C i we wszystkich wagonach pomiarowych zbudowanych na pudle wagonu 108A, a także:
- 7A (z samego końca produkcji po roku 1956), szczególnie w wagonach "mixtach" klasy 1/2 serii ABhuxzt, a także w przebudowanych z wagonów typu 7A wagonach barowych klasy 1.
Poza tym, identyczne "końcówki" otrzymały także wagony typu 21A, rekonstruowane (a własciwie budowane!) w ZNTK Opole, ale to już zupełnie inna historia...

A teraz, skoro nie znalazł się nikt odważny, kto spróbowałby odpowiedzieć na zadane powyżej pytania (mini) konkursowe, ja na nie spróbuję odpowiedzieć :).
Otóż uważam, że (w przypadku wagonu osobowego) chodzi o:
- Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego w Ostrowie Wielkopolskim,
- typ wagonu 2A.
Jeśli natomiast chodzi o samochód "Star W-14", to wyposażeniem tych samochodów w skrzynię i napęd hydrauliczny wywrotki, zajmowały się ZNTK w Oławie k/Wrocławia.
 
A

AJ

Gość
#32
No nie, ja nigdy nawet bym tak nie pomyślał !
To też nawet przez moment nie miałem co do tego wątpliwości :). Ta niepewność przykryta przymrużeniem oka wypływała ze świadomości własnej niewiedzy.

A teraz, skoro nie znalazł się nikt odważny, kto spróbowałby odpowiedzieć na zadane powyżej pytania (mini) konkursowe, ja na nie spróbuję odpowiedzieć :).
No i w sumie się nie dziwię, że nie było chętnych. Wygląda na to, że ja sam poległem na własnej zagadce :oops:. Jakoś w kontekście 1953 roku zdecydowanie bardziej myślałem o pierwszych wagonach 8A niż jeszcze 2A. Natomiast sama notatka urzekła mnie konstrukcją przekazu. Propaganda wymagała, aby społeczeństwu serwować obraz rozwoju i nowoczesności, ale ponieważ wróg czuwał za każdym rogiem, informację o zakładach produkujących te wyroby już trzeba było utajnić.

To dzisiaj już bez zagadek, o tym jak braki i niedostatki przekuć w sukces i dlaczego z wagonów "miękkich" zniknął jesion a pojawiła się płyta pilśniowa:

1955.jpg


To był rok 1955.
 

Młodzikowski

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
3.210 8 0
#33

Załączniki

A

AJ

Gość
#34
Przedział wagonu seryjnego czy przebudowanego ?
Seryjnie przebudowanego ;). Z całą pewnością jest to wnętrze wagonu oznaczanego literką "u", czyli z podnoszonymi oparciami i możliwością tworzenia miejsc leżących. Zdjęcie identycznego wnętrza znajduje się w katalogu ministerialnym jako przedział wagonu 8A, ale czy tak faktycznie było? Z pewnością jest to bardzo prawdopodobne.

Clipboard01.jpg
 
OP
OP
S

stabby

Użytkownik
Reakcje
8 0 0
#36
Pamiętam te wnętrza z dzieciństwa a i to słabo, bo mama, z którą jeździłem koleją miała katastrofalny dla przyszłego miłośnika, praktyczny zmysł, który kazał jej zmieniać wagon na igreka, jeśli tylko był w składzie :p Teraz to rozumiem, bo tak patrzę na tę "jedynkę" i widzę jaka ciasna, trudno sobie wyobrazić, gdzie było miejsce na nogi w "dwójkach", którymi głównie jeździłem :)
PS
Robię tę tabelkę i to chyba ma sens ale widzę, że się "wciąłem" z tematem w cykl wydawniczy nadchodzących artykułów źródłowych i autorom-autorytetom trochę niewygodnie tu pisać to, co mamy przeczytać w ŚK. Czekam więc z niecierpliwością na lekturę!
 

Młodzikowski

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
3.210 8 0
#37
PS
Robię tę tabelkę i to chyba ma sens ale widzę, że się "wciąłem" z tematem w cykl wydawniczy nadchodzących artykułów źródłowych i autorom-autorytetom trochę niewygodnie tu pisać to, co mamy przeczytać w ŚK. Czekam więc z niecierpliwością na lekturę!
A ja myślę, że temat jest tak obszerny, że planowany cykl artykułów w ŚK - "nie ogarnie" całości (tak dogłębnie ;) ). Tu potrzebna jest książka :podstepny:

I jeszcze fotka z innego tematu, która powinna znaleźć się tu. Przedstawia wagony pomiarowe zbudowane dla COBiRTK na "bazie" ostrowskich wagonów 8A (tak jakoś przeszła niezauważona ;) )
[DOUBLEPOST=1459365159][/DOUBLEPOST]
Tu fotka do wątku Krzysia ,ta sama lokomotywa 301Dc z innego ujęcia.
Zobacz załącznik 362167
 
Ostatnio edytowane:

tcy

Znany użytkownik
Reakcje
61 0 0
#38
Wrzucam fotkę ze swoich zbiorów (zakup z eBay).
Nie było opisu zdjęcia, ale wygląda na pierwszą połowę lat 70-tych. Wagon 3A? Może ktoś rozpozna stację?
Ahxz-Bipa.jpg
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
3.898 111 7
#39
Pamiętam te wnętrza z dzieciństwa a i to słabo, bo mama, z którą jeździłem koleją miała katastrofalny dla przyszłego miłośnika, praktyczny zmysł, który kazał jej zmieniać wagon na igreka, jeśli tylko był w składzie :p Teraz to rozumiem, bo tak patrzę na tę "jedynkę" i widzę jaka ciasna, trudno sobie wyobrazić, gdzie było miejsce na nogi w "dwójkach", którymi głównie jeździłem :)
PS
Robię tę tabelkę i to chyba ma sens ale widzę, że się "wciąłem" z tematem w cykl wydawniczy nadchodzących artykułów źródłowych i autorom-autorytetom trochę niewygodnie tu pisać to, co mamy przeczytać w ŚK. Czekam więc z niecierpliwością na lekturę!
Pisac tu jak najwiecej;) tak jak Kolega Mlodzikowski Napisal-tu potrzebna jest ksiazka. Ja tez pamietam te wagony z dziecinstwa, pamietam te barierki z rury na ktorych sie wisialo zeby lepiej widziec przez okna. Widac ze zbiorow Kolegi "kilanziom" nie wszystkie wagony posiadaly te barierki, lub rozmontowano je. Lubilem te wagony w przeciwienstwie do "ryflakow" i 120. Te oraz igreki dawaly troche swobody w otwieraniu okien, jako ze mozna bylo sobie stac w korytarzu i nie przeszkadzac nikomu w przedzialach. Czekajac na pociag w Jeleniej Gorze, wypatrywalem czy w skladzie bedzie bagazowy z kopulka, czy bez.
 

Krzysztof Koj

Znany użytkownik
Reakcje
635 3 1
#40
Przedział wagonu seryjnego czy przebudowanego ?
Początkowo nie bardzo mogłem zrozumieć to pytanie, ale ale widząc teraz nazwę załącznika (czyli "2A") zaczynam rozumieć :).
Otóż, z całą pewnością nie jest to wnętrze wagonu typu 2A, lecz 8A!

Wyposażenie wnętrza wagonów typu 8A było bardzo charakterystyczne, czyli drewniane ramy siedzeń i oparć unoszonych, wypełnione dermą (co widać na załączonym zdjęciu), podczas gdy wagony typu 2A wyposażone były w siedzenia i podnoszone oparcia całkowicie drewniane, profilowane, wykonane z listew jesionowych...
Poza tym, wnętrza wagonów typu 8A charakteryzowały się jeszcze jedną cechą: były pozbawione okien w ścianie działowej pomiędzy korytarzem bocznym i przedziałami. Okna pozostawiono jedynie w drzwiach przedziałowych! Było to oczywiście celowym uproszczeniem konstrukcji, wynikającym ze zwykłej oszczędności materiałów i liczby roboczogodzin przy produkcji wagonu... Przy okazji uzyskano także pewne zmniejszenie masy własnej wagonu 8A w stosunku do wagonów typu 2A, ponieważ jak powszechnie wiadomo, szkło jest ciężkie :).
Jednak (moim zdaniem), te "udoskonalenia" konstrukcji dały ostatecznie efekt bardzo nieciekawy. Wnętrza wagonów typu 8A były ciemne (niedoświetlone w porze dziennej) i przez to bardzo ponure...
Przy okazji dodam, że nigdy nie przebudowywano wnętrz, ani wagonów typu 2A ani 8A, przynajmniej jeśli chodzi o konstrukcję siedzeń i podnoszonych oparć.
[DOUBLEPOST=1459475489,1459473784][/DOUBLEPOST]
(...)To dzisiaj już bez zagadek, o tym jak braki i niedostatki przekuć w sukces i dlaczego z wagonów "miękkich" zniknął jesion a pojawiła się płyta pilśniowa (...).To był rok 1955.
Tak, to rzeczywiście był rok 1955, ale nie wydaje mi się, żeby zamieszczona notatka prasowa była próbą "przekucia braków i niedostatków" w tzw. sukces.
Była to raczej zwykła informacja (bez propagandowych podtekstów !), dzięki której czytelnik mógł dowiedzieć się, że (wreszcie!) udało się w Polsce uruchomić rodzimą produkcję płyt pilśniowych (w zakładach w Czarnej Wodzie), co pozwoliło na o wiele łatwiejsze i tańsze w produkcji, a przede wszystkim - o wiele bardziej "technologiczne" (również podczas późniejszych napraw okresowych) wykańczanie wnętrz wagonów osobowych PKP, lakierowanymi, twardymi płytami pilśniowymi.
W porównaniu z (anachronicznym już wówczas!) wykańczaniem wnętrz wagonów pasażerskich sklejką lub płytami stolarskimi oklejanymi fornirem naturalnym z różnych gatunków drewna, był to z całą pewnością zdecydowany postęp i... nie ma z czego drwić.
Ostatecznie, np. wnętrza wagonów pasażerskich DB wykańczane były już wówczas właśnie lakierowanymi płytami pilśniowymi i chyba nikt w Niemczech nie uważał wtedy tego faktu za próbę za "przekuwania niedostatków w sukces":).

Można tylko dodać, że chodzi w tym przypadku o wagony typu 7A, które jako pierwsze otrzymały wnętrza wykończone właśnie w ten sposób.
 

Podobne wątki