Wagony motorowe w Europie

[jacekk]

A może jednak przedwojenne motorówki (nazwa jak najbardziej kiedyś prawidłowa, choć dziś oznacza zupełnie coś innego)

 

[Andrzej Harassek]

Nazwa jeszcze do niedawna (do kiedy jeździły tam wagony silnikowe) powszechnie używana np. na Pomorzu...

 

[Piaskowy]

A może jednak przedwojenne motorówki

No, może, może... (chyba się powtarzam )

 

[CoCu]

I tutaj wiele daje lekka edycja w programie komputerowym, dla poprawy widoczności.

 

[daniel loko]

Mocne zdjęcia Panie Andrzeju

Mało powiedziane..... to super rarytasy w kolorze... i ten wagon doczepny do Sn52 - coś pięknego.......

 

[daniel loko]

Kolego Piaskowy, skąd Kolega ma takie cuda w swoich archiwach.....?

 

[daniel loko]

http://wabrzezno.org/articles.php?article_id=1&rowstart=1
..O ciekawym wagonie silnikowym - pocztowo-bagażowo-towarowo-osobowym.... .

 

[daniel loko]

http://www.audiovis.nac.gov.pl/obraz/80375/
http://www.audiovis.nac.gov.pl/obraz/80371/718d9f0bd33009551e6f78f99f75533f/

 

[Piaskowy]

Kolego Piaskowy, skąd Kolega ma takie cuda w swoich archiwach....

Zapewniam, że ze źródeł dostępnych każdemu śmiertelnikowi przy "dołożeniu należytej staranności" Notabene, dotarły już do mnie sygnały, że postępuję niewłaściwie pokazując te fotografie. Wielu ludzi ma poważne archiwa, ale (co należy uszanować) nie ma zamiaru ich nikomu pokazać. Tutaj widzicie tylko 72 dpi. Do publikacji trzeba minimum ze 300 Tak, że śpię spokojnie Poza tym, prawdziwych rarytasów (według mojej definicji) tutaj nie pokazuję.

 

[daniel loko]

Ale na PW możesz parę podesłać ?...... U mnie jak w sejfie ....

 

[Zbyszek]

Zapewniam, że ze źródeł dostępnych każdemu śmiertelnikowi przy "dołożeniu należytej staranności" Notabene, dotarły już do mnie sygnały, że postępuję niewłaściwie pokazując te fotografie. Wielu ludzi ma poważne archiwa, ale (co należy uszanować) nie ma zamiaru ich nikomu pokazać. Tutaj widzicie tylko 72 dpi. Do publikacji trzeba minimum ze 300 Tak, że śpię spokojnie Poza tym, prawdziwych rarytasów (według mojej definicji) tutaj nie pokazuję.

Oczywiście, szanując to postanowienie, nie mogę się powstrzymać od pewnej złośliwości. Co po posiadaniu poważnych archiwów, skoro ani nie ma widoków na ich publikację? Jeszcze pół biedy, gdy po śmierci właściciela, ktoś przejmie zbiory, gorzej, gdy rodzina z nie ukrywaną radością pozbędzie się tych zalegających od lat szpargałów?
Kolego Piaskowy, czy ten SN52 jako wagon szkolenia hamulców jest z lok. Bydgoszcz Wschód?

 

[Piaskowy]

Ale na PW możesz parę podesłać ?...... U mnie jak w sejfie ....

Przypuszczam, że wątpię Dobry skan 3600 dpi ze slajdu małoobrazkowego to jakieś 35 MB (każdy). Ze zdjęcia mniej( bo większy format wyjściowy), ale też dużo. To aspekt techniczny. Jest jeszcze (co najmniej) jeden aspekt. Ale o nim jakoby dżentelmeni nie mówią. Powiem tyle, że prawdziwe rarytasy nie znajdują się u babci na strychu.

 

[Piaskowy]

gdy po śmierci właściciela, (...)


Kolego Piaskowy, czy ten SN52 jako wagon szkolenia hamulców jest z lok. Bydgoszcz Wschód?

Jeszcze się nie wybieram w zaświaty, a przynajmniej nic o tym nie wiem.
SN52 jest chyba zdjęty w Zajączkowie Tczewskim.

 

[hugwa]

Nikt się nie wybiera, a nie wszyscy dziś dożyją wieczornego paciorka.

 

[Zbyszek]

No to i ja coś pokażę. Jak Polska to też Europa, to proszę:

Andrzeju, ten SN52 to jak się domyślam, na linii Malbork-Kwidzyn. Znasz może nr.?
Aż wstyd się przyznać, ale nie pamiętam, czy taki tandem jeździł na linii do Złotowa, ale podróżując do rodziny, zawsze się siadało do motorówki.Wtedy te listewkowe siedzenia troszkę uwierały, dziś dałbym dużo za taką przejażdżkę. Wagon doczepny, też był ciekawy, miał w środku piec węglowy do ogrzewania. Szkoda, że żaden nie doczekał do naszych czasów, bo nie wiem, czy te resztki w Kościerzynie jeszcze istnieją?

 

[jacekk]

Kontynuując myśl Zbyszka...
Nie namawiam do rozdawnictwa, ale utrzymywanie w tajemnicy części naszego dziedzictwa (nie mylić z własnością) potępiam.
Wiem ile wysiłku kosztuje przekonanie do pokazania zdjęć czy zbioru, nie wspominając o ich udostępnieniu. Niemniej najgorszym rozwiązaniem jest trzymanie wyłącznie dla swojego widzimisię. Przy dzisiejszych technologiach kopiowania trzymanie się zasady "psa ogrodnika" jest najgorszym rozwiązaniem.
Niestety znam a właściwie znałem zbiór niezwykle unikatowy jeśli chodzi o nasz transport przedwojenny. Zbiór istniał do śmierci kolekcjonera.
Jak myślicie co zrobiła rodzina? ....posprzątała dom.

Znam też inny przypadek - osoba znająca wartość zrobionych przez siebie kilkuset , dla nas unikatowych zdjęć, wykonanych w latach 1958-62 przekazała je osobom zainteresowanym. Wszystkie negatywy znalazły się w zbiorze w jednej z instytucji kultury gdzie dostępne są niemal dla wszystkich.

Odbiegłem od tematu, ale namawiam nie tylko do zbierania, ale do opracowania zdjęć i ich publikacji. Wiem, że nie każdy potrafi pisać czy przelewać wiadome mu informacje na papier dlatego warto wziąć udział w tworzonych przez innych publikacjach.

 

[Zbyszek]

Kontynuując słowa Jacka.
Ja nie mam przeciwko, by właściciel fotografii/dokumentów etc. zarabiał na tym pieniądze. Wydawca publikacji musi się z tym liczyć.
Prosty przykład: kolega opowiadał mi, że dostał propozycję zostania współautorem monografii o SN61. Gro(s) dokumentów kołobrzeskich Ganzów jest w posiadaniu pewnego Pana, który oświadczył, że NIC nie udostępni.

 

[papouszek]

A to i ja coś dołączę Siedlce, 1987 rok - na tyłach stacji stało sobie coś takiego...

Nawiasem mówiąc, wrak wagonu SCgix widocznego na zdjęciach z NAC zreprodukowanych tutaj przez kolegę Daniela Loko (w każdym razie tego typu - pamiętam te wgłębione drzwi) stał jeszcze w latach 80. pomiędzy Wawrem a Gocławkiem w jakiejś bazie przy torze dawnej łącznicy Wawer - Rembertów. Ba! Zrobiłem mu fotki... Ale haniebnie prześwietliłem, nie nadawały się do niczego - zapomniałem, że w aparacie mam HL-kę o czułości 400 DIN i naświetłałem jak błonę o standardowej czułości 18 DIN (50 ASA)

 

[Jarząbek]

wrak wagonu SCgix widocznego na zdjęciach z NAC zreprodukowanych tutaj przez kolegę Daniela Loko (w każdym razie tego typu - pamiętam te wgłębione drzwi) stał jeszcze w latach 80. pomiędzy Wawrem a Gocławkiem w jakiejś bazie przy torze dawnej łącznicy Wawer - Rembertów.

Pamiętam ten wagon stojący wsród kilku wycofanych wagonów pocztowych w Bazie Przedsiębiorstwa Robót Telekomunikacyjnych przy łacznicy Wawer - Wschodnia Rozrządowa /wtedy tor do Rembertowa był już odcięty/ ale to chyba nie był wagon polskiego pochodzenia.

 

[papouszek]

To był na pewno polski wagon, ale po przemyśleniu nie jestem do końca pewien, czy dokładnie tego typu, co na reprodukowanym zdjęciu. Był jeszcze jeden typ wagonu polskiego z podobnie wgłębionymi drzwiami, ale innym przodem. Zajrzałem do książki o wagonach motorowych PKP i myślę, że to raczej był SBCix 90 098 z przekładnia elektryczną Gebus, wybudowany przez Cegielskiego.