• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

ROBO - modele wagonów pasażerskich typu 101A/102A

KAROLeski2

Aktywny użytkownik
Reakcje
274 3 1
Tak, to wiem...
Do "dwójek" 102A/Ab dostawałem jako dodatkowe elementy, do "jedynek" 102Aa były już zamontowane. Natomiast mam jedną, jedyną sztukę 101A w malowaniu Claytona (lub Gantz-a jak kto woli) i tam, ani rury na podwoziu, ani w pudełku do montażu i nie wiem czy ścigać za to sprzedawcę, czy to normalne. ;-)
 

Ufo

Aktywny użytkownik
KSK Wrocław
Reakcje
266 1 1
Rozumiem że koledze chodzi o te wagony?

One są jak najbardziej realne, nie jest to wesoła twórczość jak w przypadku wypustów PIKO z przemalowankami niemieckich loków w barwy PKP. W ogóle nie rozumiem jadu w kierunku nowo powstałych firm, możemy sobie mówić o fachowcach, ale to też nie wszystko, jeśli model tworzą entuzjaści wcale nie jest powiedziane że nie będzie on lepszy od tego tworzonego przez fachowców, a nawet ma na to spore szanse, patrząc na kompromisy na jakie się ci fachowcy godzili np. przy stonce/kociołku.
Tak, o te wagony. Sa to pojazdy ktore nawet nie maja naniesionych numerow na pudlach, o eksploatacji jakiejkolwiek nie wspomne. Na szybko liczac, braly udzial w trzech pociagach, z czego dwa z moim udzialem ;) Pelen profesjonalizm producenta, zamiast zrobic cos co faktycznie jezdzi, klepnac cos, czego w sumie nikt nie widzial.
 

Ufo

Aktywny użytkownik
KSK Wrocław
Reakcje
266 1 1
Przecież producent robi to co jeździ.
Widocznie na modele Kolei Dolnośląskich (mimo, że nie były wykorzystane w ruchu lokalnym) jest popyt.
Ja sam czekam na te modele.
To gratuluje zbierania takich modeli :) Na ryflaki w malowani IC tez bylby popyt...
Chodzi tylko o fakt zalewania rynku i tracenia czasu na cos malo istotnego, zamiast produkowanie modeli dla szerszego grona odbiorcow.

ps.
Wagony nie byly w zadnym ruchu - podsylow nie mozna chyba tak okreslac?
 

Gethvar

Znany użytkownik
Reakcje
229 4 0
Tak, o te wagony. Sa to pojazdy ktore nawet nie maja naniesionych numerow na pudlach, o eksploatacji jakiejkolwiek nie wspomne. Na szybko liczac, braly udzial w trzech pociagach, z czego dwa z moim udzialem ;) Pelen profesjonalizm producenta, zamiast zrobic cos co faktycznie jezdzi, klepnac cos, czego w sumie nikt nie widzial.
Wagony mają z tego co pamiętam nieuregulowany status prawny, KD nie zapłaciły za ich modernizację, jednak zapewniano iż w miarę możliwości będą je wykorzystywali w ruchu planowym, tak że ten... poza tym wagony istnieją fizycznie więc nie są "wesołą twórczością", samo użytkowanie tych wagonów to jedno, ale istnienie ich to druga sprawa. Uczepiłeś się ich jak pijany płotu, przy okazji naginając fakty, wielce profesjonalne podejście.
 

ffox

Administrator
Zespół forum
Reakcje
3.455 12 0
Na ryflaki w malowani IC tez bylby popyt...
Chodzi tylko o fakt zalewania rynku i tracenia czasu na cos malo istotnego, zamiast produkowanie modeli dla szerszego grona odbiorcow.

ps.
Wagony nie byly w zadnym ruchu - podsylow nie mozna chyba tak okreslac?
Moje zdanie jest takie, że te modele w pewnym sensie są "gratką dla kolekcjonera".
Wagony w takim malowaniu powstały, więc nie jest to wymysł kolegi Robo. Malowanie Intercity byłoby całkowicie fikcyjne.
To gratuluje zbierania takich modeli :)
A to już wyłącznie sprawa indywidualna, kto co kolekcjonuje.
 

Ufo

Aktywny użytkownik
KSK Wrocław
Reakcje
266 1 1
Oczywiscie, ze to sprawa indywidualna. Mozna sobie kupowac co kto chce, szkoda tylko ze napedza to producentow na takie nieciekawe (wg mnie!) projekty. Osobiscie wolalbym inne wersje numerow, czy malowan...
A co do jezdzenia tych wagonow, jestem prawie pewien, ze w tym malowaniu nigdy nie beda w zadnym pociagu pasazerskm.
 

KAROLeski2

Aktywny użytkownik
Reakcje
274 3 1
Ufo, zastanów się co piszesz...
Wejdź sobie na www.robo.eu.com i zobacz ile łącznie wyszło malowań i wersji...
Jeżeli to według Ciebie jest "mało atrakcyjny projekt" to jaki jest dla Ciebie atrakcyjny?
Istnieje taki co by Cię usatysfakcjonował?

Powiem krótko... kasa jest Twoja do puki jest w Twoim portfelu... Nie podobają Ci się modele Kolei Dolnośląskich? To nie kupuj... Proste!
Co tu drążyć...
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.370 463 29
Ciekawe, dlaczego takiego jadu nie ma w stosunku do np. Piko, produkującego całkowicie fikcyjne przemalowanki, jak SU16 itp. Wszyscy się z tego śmiejemy, mało kto z nas to kupuje, ale raczej nie mieszamy Piko z błotem z tego powodu. Skoro są klienci i jeżeli to służy producentowi, który także dzięki temu zabiera się również za ambitniejsze projekty, to czemu nie?

Więc może krytykujmy, oceniajmy, ale bez niepotrzebnej zaciekłości i złych emocji.
 
OP
OP
robo

robo

Znany użytkownik
Reakcje
621 10 6
Wagony ryflaki w malowaniu Kolei Dolnośląskich powstały z dwóch powodów, a nawet trzech.
Po pierwsze są to wagony, w których nr boczny był wydrukowany na kartce i powiększony w jednym z okien co nie zdarza się na kolei.
Po 2- gie wagony te zostaną (jeżeli już nie zostały) przemalowane i jedynym sposobem przedłużenia ich istnienia tych kultowych wagonów było ich zrobienie w H0.
Po 3 cie jestem z Wrocławia i liczą się dla mnie takie nietypowe malowania szczególnie z przydziału wrocławskiego lub dolnośląskiego.

Wracając do mojego przedmówcy Andrzeja jak już wspomniał na polskim rynku jest cała masa fikcyjnych modeli począwszy od wagonów Yb po przez wagony typu Z które nie mają w ogóle odpowiedników w rzeczywistości, weglarki, lokomotywy. Wszystkie te modele są kupowane w hurtowych ilościach przez kolekcjonerów ( nie wszystkich co prawda). Ja natomiast wypuszczam to co jeździło i było lub jest w rzeczywistości.

Na zakończenie chciałbym dodać, że nowe przydziały ryflakow wyjadą już z nowej fabryki w nowej dużo lepszej jakości.
 

Ufo

Aktywny użytkownik
KSK Wrocław
Reakcje
266 1 1
Ciekawe, dlaczego takiego jadu nie ma w stosunku do np. Piko, produkującego całkowicie fikcyjne przemalowanki, jak SU16 itp. Wszyscy się z tego śmiejemy, mało kto z nas to kupuje, ale raczej nie mieszamy Piko z błotem z tego powodu. Skoro są klienci i jeżeli to służy producentowi, który także dzięki temu zabiera się również za ambitniejsze projekty, to czemu nie?

Więc może krytykujmy, oceniajmy, ale bez niepotrzebnej zaciekłości i złych emocji.
Piko nikt nie krytykuje bo to wielka firma działająca od lat - zbytniego wpływu na produkcję się nie ma. W przypadku zaczynającej działalność firmy kupujący mają jakiś wpływ - co widać nawet w wątku o EU07.[DOUBLEPOST=1413620919][/DOUBLEPOST]
No i mamy następnego forumowego doradcę co producent powinien robić a czego nie i na co powinien poświęcać czas. Ale możesz się zdziwić, bo producent wie, na co ma poświęcać czas, tak by klienci byli zadowoleni.
Jeśli targetem są ludzie kupujący wszystko jak leci, to trudno się dziwić, że jest popyt na takie produkty. Pokaż mi choć jednego zbieracza czy kolekcjonera z prawdziwego zdarzenia, znającego się na trochę na taborze i kolei, który takie modele kupi. Ja takiego nie znam.
No ale producent może robić co chce, tak samo jak i każdy może krytykować.
 
Reakcje
421 3 0
Uważam, że jestem kolekcjonerem z naprawdę wieloletnim dorobkiem i doświadczeniem. I na pewno kupię ten model, tym bardziej że widziałem go w rzeczywistości. Więc jestem jako pierwszy którego nie widziałeś. Zaznaczam, że nie kupuję wszystko jak leci.
 

zdeniu

Znany użytkownik
Reakcje
430 13 17
Więc jestem jako pierwszy którego nie widziałeś. Zaznaczam, że nie kupuję wszystko jak leci.
A zbieram już parę lat i nieco mam. Więc jestem drugi, jakiego nie widziałeś.
i takich osób to spora część forum
Pokaż mi choć jednego zbieracza czy kolekcjonera z prawdziwego zdarzenia, znającego się na trochę na taborze i kolei, który takie modele kupi. Ja takiego nie znam.
z tej wypowiedzi można wnioskować że kolega Ufo uważa że już chyba wszystko widział, wie i zna a zarazem nie jest świadomy że jest w wielkim błędzie

trzeba pamiętać że nie można mierzyć całego świata swoją malutką miarką - tak się nie da
 

jafrap

Znany użytkownik
Reakcje
8 0 0
Tak, to wiem...
Do "dwójek" 102A/Ab dostawałem jako dodatkowe elementy, do "jedynek" 102Aa były już zamontowane. Natomiast mam jedną, jedyną sztukę 101A w malowaniu Claytona (lub Gantz-a jak kto woli) i tam, ani rury na podwoziu, ani w pudełku do montażu i nie wiem czy ścigać za to sprzedawcę, czy to normalne. ;-)
Przyjrzałem się - i też nie mam tej rury w 101-ynce. Napisałem do Robo w tej sprawie na maila. Może mi doślą.
 
Ostatnio edytowane:

Podobne wątki