• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny Wagon pomiarowy PIKO 55055 - marzenie MiKoli PLUS?

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.341 33 1
#1
Najpierw wstęp :)
MiKol (Miłośnik Kolei), to dla wielu osób określenie pejoratywne .
Jako MiKol się z tym nie zgadzam. MiKol to w moim odczuciu zaszczytne określenie osoby, która jest zafascynowana koleją ale której koleje losu nie pozwoliły związać się więzami zawodowymi z żelaznymi szlakami. Przez to nam - prawdziwym MiKolom - zostało fotografowanie, chronienie kolejowych zabytków lub dążenie do jak najdokładniejszego odwzorowania pracy na kolei na naszych modułach i makietach.
W odniesieniu do MiKoli, którzy swoje serce oddają miniaturyzacji to przyznaję, że w oparciu o moje obserwacji dla bardzo wielu osób odtworzenie taboru i infrastruktury wystarcza dla zaspokojenia swoich "mikolskich" potrzeb. Może jednak warto pójść dalej i uwzględnić jeszcze jeden ważny aspekt zabawy w naśladowanie kolei jakim jest samo poruszanie się taborem? Realizm ruchu?
Proponuję aby stać się MiKolem + (teraz dużo jest rzeczy z plusem) . Pojawiła się bowiem taka okazja - czyli wagon pomiarowy.
PIKO już wcześniej wypuściło wagon pomiarowy w barwach niemieckich. Tym razem przygotowało niezwykłą niespodziankę dla nas.
Wersja Ekspert PLUS (dla MiKoli PLUS)
Pomiarowy 1.jpg

Jak wspomniałem wagon jest dedykowany nam i dobrze naśladuje nasze wagony należące do Polskich Linii Kolejowych

Pomiarowy 2.jpg


Chociaż jest on okropnie drogi (w zależności od sklepu od 946 do 997PLN z wysyłką gratis) może otworzyć nam nową erę zabawy w miniaturową kolej. Kiedy z Gawrylukiem ustalaliśmy priorytety finansowe było bardzo burzliwie. Oprócz wdzięczności formie PIKO, że zechciała stworzyć malowanie dla polskich odbiorców, mieliśmy trochę żalu do producenta, że nie zaproponował wagonu z mniejszą ilością funkcji (np. tylko woltomierzem i prędkościomierzem), co pozwoliłoby na zmniejszenie ceny, a przez to większą dostępność modelu i popularyzowanie poruszania się składem po makietach i modułach z prędkością adekwatną do skali.
Ostatecznie zrezygnowaliśmy z naszych planów podstawowych na rzecz wagonu pomiarowego. Przyda nam się bardzo przy przygotowaniach do jazd kontaktowych na naszych modułach i pozwoli na określenie bezpiecznej prędkości, co mam nadzieję na imprezach zmniejszy ryzyko wykolejeń.
Pomiarowy 3.jpg


Pomiarowy 4.jpg


Wagon, jak wspomniałem dokonuje pomiarów napięcia w torach i prędkości także w przeliczeniu na km/godz. w skali H0. Dokładnie mierzy odległości. Daje możliwość przekazywania danych na smartfon lub komputer. Sam zawiera pamięć na 180min pracy. Rozpoznaje DC i AC. Jest także wersja na tory Marklina (inny numer).
Nie wiem czy jest opłacalny dla klienta indywidualnego. Z Kolegą Gawrylukiem wciąż się zastanawiamy, czy rzeczywiście zakup był konieczny w naszym oddziale Polskich Linii Kolejkowych i czy nie popełniliśmy bardzo drogiego błędu. Ale jak wspomniałem, musimy określić bezpieczne prędkości na naszych modułach i przylegającym szlaku.
Natomiast z pewnością taki wagon mógłby być na stanie klubów modelarskich. A do napisania tego tekstu i mam nadzieję sprowokowania dyskusji natchnął mnie Piotr @Salsa , który w Gdańsku prowadzi szkołę dla maszynistów. Wspominał o tym, że uczy adeptów poruszania się składami z dostosowaną do skali prędkością (na razie 40km/godz.). Taki wagon umożliwiałby poruszanie się ze znaną (pomniejszoną do skali H0) prędkością, co pomogłoby "nauczyć nasze oko", jak powinien poruszać się skład aby było to zgodne z profilem szlaku i lokalnymi zmianami maksymalnej dozwolonej prędkości. Wzrósłby realizm i bezpieczeństwo naszej zabawy. No i stalibyśmy się wtedy MiKolami PLUS, czego wszystkim MiKolom (z sekcji miniaturowej kolei) życzę.
 
Ostatnio edytowane:

Marcus-Polonus

Aktywny użytkownik
Reakcje
245 2 0
#2
Też się nad tym wagonem zastanawiałem, ale właśnie dla osoby prywatnej wydanie tysiąca złotych, by mierzyć prędkość jest chyba małą przesadą.
Mam już dość mierzenia prędkości metrową miarką i stoperem prędkości modeli, a potem modyfikowaniu CV, żeby możliwie najbliżej do tego się zbliżyć.
 

parvuselephantus

Aktywny użytkownik
Reakcje
122 13 1
#3
Czy mógłbym prosić o wyjaśnienie do czego ten wagon na codzień służy? Chciałbym zrozumieć m.in. czy taki wagon potrzebny jest raz w życiu (właściciela/makiety/lokomotywy/dekodera) czy np. codziennie. Bo jeśli właściwie tylko raz, to może zamiast kupować warto go pożyczyć lub wynająć?
To mi wygląda na jeden z nielicznych przedmiotów w modelarstwie, który może być pożyczany - nawet jak któryś z użytkowników będzie go źle traktował, to i tak mniejsza szkoda niż prawdziwych modeli. Ja traktuję modelarstwo jako sztukę, więc nie przejmuję się bardzo autentycznością - jednak już czytałem gdzieś, że ten model wcale jakiś wiarygodny historycznie nie jest (ot, przemalowanka), a i w moje gusta swoim artyzmem nie trafia (choć z pewnością lepiej się prezentuje bez oznak zużycia)
 

Misiek

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.992 140 0
#4
Mam już dość mierzenia prędkości metrową miarką i stoperem prędkości modeli, a potem modyfikowaniu CV, żeby możliwie najbliżej do tego się zbliżyć.
To jest bardzo prosty, skuteczny i tani sposób i dla większości nas, małych żuczków, wystarczający.
Ja tam w tym celu zrobiłem sobie pomiarowe kółko torów, plus formułę w Excelu.
 

Marcus-Polonus

Aktywny użytkownik
Reakcje
245 2 0
#6
Nie potrzeba jakiejś formuły, bez przesady. :)
Wystarczy zbudować kółko i odmierzyć sobie prosty odcinek o długości jednego metra i jakoś go oznaczyć np. kładąc po wykałaczce na końcach metrowego odcinka. Potem trzeba przeliczyć prędkość lokomotywy np. dla ET22 będzie to 125 km/h i przeliczyć na s/m, nie m/s - reszta to pomiary stoperem po kilka razy, żeby wykluczyć możliwie najbardziej błąd pomiaru czasu wynikający ze złego włączania/wyłączania stopera.
 
OP
OP
bstok70

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.341 33 1
#7
Heloł :)
Wydaje mi się, że dopasowanie CV do wyliczonej prędkości to nie do dokładnie to samo co program Mikol PLUS. Przekonałem się o tym prowadząc SU45 231 (Wulkanem) ciężki skład pasażerski po linii PMM H0 podczas Hobby przed laty.
//youtu.be/5Gt6OBOuBrw
Mimo obracania nastawnikiem trudno było utrzymać rozkładową prędkość. Tymczasem wagon pomiarowy pozwala na bieżące dopasowanie prędkości do miejscowych warunków i ewentualnych ograniczeń prędkości. Wydaje mi się, że w ten sposób zdobyć można doświadczenie i później jeździć już bez tego wagonu. Nie chciałbym aby z taką prędkością poruszały się składny manewrowe :);):p
//youtu.be/TTSDHeqJbVQ
Co do pożyczania i uszkadzania - no dla mnie to mocno za drogi model, nawet jeżeli jest przemalowanką.
@Misiek Wy jesteście małymi żuczkami i przez to trudno jest być Mikolem PLUS w Waszej skali. Rzadko przecież wykorzystujecie urządzenia sterowania ruchem kolejowym. Nie byłem na imprezie N-kowców ale pamiętam , że kiedyś okropnie podpadłem grupie TT, kiedy zwróciłem uwagę na niedopasowanie prędkości i jazdę na widoczność. To nie miała być krytyka tylko moja opinia na temat skali H0, która jest bogatsza we wspomniane urządzenia srk i tabor pozwalający na jak najbardziej realistyczne prowadzenie pociągów. Z drugiej strony nie byłem na zamkniętej imprezie TT, gdzie być może kładzie się nacisk na realizm ruchu pociągów.
Wagon jest bardzo drogi i oczywiście nie mogę się nie zgodzić z tym, że chyba jednak za bardzo poszalałem. Ale nie chcę żałować. Wagon - jak już wspominałem - będzie nam (mnie i Koledze Gawrylukowi) pomagał w ustaleniu bezpiecznej prędkości na torach stacji Białystok Ciebaczki (d. Popowów Fabryczny).
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.290 459 29
#8
A jakie funkcje ma ten wagon? Czy oprócz wskazywania prędkości mierzy i pokazuje jakieś inne parametry? I gdzie to się pokazuje? Czy jest jakiś wyświetlacz na samym wagonie? Jak to w ogóle działa i co to może?
 

Misiek

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.992 140 0
#9
A jakie funkcje ma ten wagon? Czy oprócz wskazywania prędkości mierzy i pokazuje jakieś inne parametry? I gdzie to się pokazuje? Czy jest jakiś wyświetlacz na samym wagonie? Jak to w ogóle działa i co to może?
Odnoszę wrażenie, że bywało już o tym na forum.

Ale jakby co to szybki link:
https://www.google.com/search?q=pik...tlIsKHaxtCaoQ_AUoA3oECAEQBQ&biw=1880&bih=1090
wpisałem messwagen, powinno być pewnie messewagen, ale ja po niemiecku nicht sprechen, ale google i tak się domyśliło
 

Remaj12

Znany użytkownik
T M M
Reakcje
4.590 71 19
#10
A jakie funkcje ma ten wagon? Czy oprócz wskazywania prędkości mierzy i pokazuje jakieś inne parametry? I gdzie to się pokazuje? Czy jest jakiś wyświetlacz na samym wagonie? Jak to w ogóle działa i co to może?
Polecam stronę producenta (jest tam też film z prezentacją wagonu):

https://www.piko.de/DE/index.php/pl/aktualnosci/983-h0-expert-plus-wagon-pomiarowy-55050.html

https://www.piko.de/DE/index.php/pl/aktualnosci/1015-update-wagon-pomiarowy-55050-v-1-2-00.html
 
Ostatnio edytowane:

Marcus-Polonus

Aktywny użytkownik
Reakcje
245 2 0
#11
Heloł :)
Wydaje mi się, że dopasowanie CV do wyliczonej prędkości to nie do dokładnie to samo co program Mikol PLUS. Przekonałem się o tym prowadząc SU45 231 (Wulkanem) ciężki skład pasażerski po linii PMM H0 podczas Hobby przed laty.
//youtu.be/5Gt6OBOuBrw
Mimo obracania nastawnikiem trudno było utrzymać rozkładową prędkość. Tymczasem wagon pomiarowy pozwala na bieżące dopasowanie prędkości do miejscowych warunków i ewentualnych ograniczeń prędkości. Wydaje mi się, że w ten sposób zdobyć można doświadczenie i później jeździć już bez tego wagonu. Nie chciałbym aby z taką prędkością poruszały się składny manewrowe :);):p
//youtu.be/TTSDHeqJbVQ
No cóż, tutaj właśnie sterowanie aplikacją np. w telefonie daje przewagę.
Po dokładnym ustawieniu bezwładności lokomotywy, prędkości maksymalnej i środkowej oraz prostoliniowego wykresu przyśpieszenia można bez problemu i z dużą dokładnością realizować ograniczenia na szlaku. Aplikacja w telefonie po prostu pokazuje prędkość modelu, a przynajmniej tak zrobi po powyższym skalibrowaniu dekodera.
Ręczne ustawianie prędkości lokomotyw udaje mi się z dokładnością do kilku setnych sekundy na jeden metr więc nie jest to zły wynik, a z drugiej strony nie będę musiał doczepiać do składu wagonu, który by mi mówił, jak szybko moje modele się poruszają. :cool:
 

nohab

Znany użytkownik
Reakcje
540 115 2
#12
a z drugiej strony nie będę musiał doczepiać do składu wagonu, który by mi mówił, jak szybko moje modele się poruszają.
Michale zainicjowałeś powstawanie kolejnych stron bla,bla,bla. Mogłeś napisać, że ustawiasz V-max lokomotywy (np. 80km/h) i po przełączeniu
świateł na manewrowe V-max (np. 40 km/h) jazdy manewrowej, żeby maksymalne wychylenie potencjometru, było tym V-max.
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
2.841 86 0
#13
No właśnie - model 55050 (niestety nie w malowaniu PKP) jest tańszy o 200 zł od 55055. Jeżeli mają te same funkcje (zapytałem Piko), to można kupić 55050, który sklepy oferują za 700 zł :p
 
Ostatnio edytowane:

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
2.841 86 0
#15
Potwierdzam, wagon 55050 ma te same funkcje, co 55055 i podobne modele innych kolei*.

Strona PIKO oferuje do ściągnięcia za darmo do każdego z w/w wagonów:
- nowe oprogramowanie firmware,
- aplikację konfiguracyjną,
- instrukcję pełną i skróconą w kilku językach, w tym po polsku.

Jest do wyboru język polski na wyświetlaczu wagonu i w aplikacji mobilnej. Ta ostatnia, wbrew informacjom z instrukcji, działa nie tylko na Androidzie, ale także na iOS. Prawdopodobnie w momencie pisania instrukcji nie było jeszcze aplikacji iOS.

Krótko mówiąc, model 55055 w malowaniu PKP różni się od modelu 55050 w malowaniu "kolei PIKO" wyłącznie wyglądem i ceną.


Inne malowania wagonu pomiarowego:
55052 - wagon pomiarowy SBB (tylko na rynek szwajcarski)
55053 - wagon pomiarowy TSO (tylko na rynek francuski)
55054 - wagon pomiarowy ÖBB
55056 - wagon pomiarowy NS
55057 - wagon pomiarowy FS
55059 - wagon pomiarowy DB (tylko w sklepach włączonych do systemu PIKO Shop System)
 
Reakcje
94 16 7
#16
Heloł :)
Wydaje mi się, że dopasowanie CV do wyliczonej prędkości to nie do dokładnie to samo co program Mikol PLUS. Przekonałem się o tym prowadząc SU45 231 (Wulkanem) ciężki skład pasażerski po linii PMM H0 podczas Hobby przed laty.
//youtu.be/5Gt6OBOuBrw
Mimo obracania nastawnikiem trudno było utrzymać rozkładową prędkość. Tymczasem wagon pomiarowy pozwala na bieżące dopasowanie prędkości do miejscowych warunków i ewentualnych ograniczeń prędkości. Wydaje mi się, że w ten sposób zdobyć można doświadczenie i później jeździć już bez tego wagonu. Nie chciałbym aby z taką prędkością poruszały się składny manewrowe :);):p
//youtu.be/TTSDHeqJbVQ
Co do pożyczania i uszkadzania - no dla mnie to mocno za drogi model, nawet jeżeli jest przemalowanką.
@Misiek Wy jesteście małymi żuczkami i przez to trudno jest być Mikolem PLUS w Waszej skali. Rzadko przecież wykorzystujecie urządzenia sterowania ruchem kolejowym. Nie byłem na imprezie N-kowców ale pamiętam , że kiedyś okropnie podpadłem grupie TT, kiedy zwróciłem uwagę na niedopasowanie prędkości i jazdę na widoczność. To nie miała być krytyka tylko moja opinia na temat skali H0, która jest bogatsza we wspomniane urządzenia srk i tabor pozwalający na jak najbardziej realistyczne prowadzenie pociągów. Z drugiej strony nie byłem na zamkniętej imprezie TT, gdzie być może kładzie się nacisk na realizm ruchu pociągów.
Wagon jest bardzo drogi i oczywiście nie mogę się nie zgodzić z tym, że chyba jednak za bardzo poszalałem. Ale nie chcę żałować. Wagon - jak już wspominałem - będzie nam (mnie i Koledze Gawrylukowi) pomagał w ustaleniu bezpiecznej prędkości na torach stacji Białystok Ciebaczki (d. Popowów Fabryczny).
Wagon jest wadliwy i podaje błęd
Najpierw wstęp :)
MiKol (Miłośnik Kolei), to dla wielu osób określenie pejoratywne .
Jako MiKol się z tym nie zgadzam. MiKol to w moim odczuciu zaszczytne określenie osoby, która jest zafascynowana koleją ale której koleje losu nie pozwoliły związać się więzami zawodowymi z żelaznymi szlakami. Przez to nam - prawdziwym MiKolom - zostało fotografowanie, chronienie kolejowych zabytków lub dążenie do jak najdokładniejszego odwzorowania pracy na kolei na naszych modułach i makietach.
W odniesieniu do MiKoli, którzy swoje serce oddają miniaturyzacji to przyznaję, że w oparciu o moje obserwacji dla bardzo wielu osób odtworzenie taboru i infrastruktury wystarcza dla zaspokojenia swoich "mikolskich" potrzeb. Może jednak warto pójść dalej i uwzględnić jeszcze jeden ważny aspekt zabawy w naśladowanie kolei jakim jest samo poruszanie się taborem? Realizm ruchu?
Proponuję aby stać się MiKolem + (teraz dużo jest rzeczy z plusem) . Pojawiła się bowiem taka okazja - czyli wagon pomiarowy.
PIKO już wcześniej wypuściło wagon pomiarowy w barwach niemieckich. Tym razem przygotowało niezwykłą niespodziankę dla nas.
Wersja Ekspert PLUS (dla MiKoli PLUS)
Zobacz załącznik 809078
Jak wspomniałem wagon jest dedykowany nam i dobrze naśladuje nasze wagony należące do Polskich Linii Kolejowych

Zobacz załącznik 809079

Chociaż jest on okropnie drogi (w zależności od sklepu od 946 do 997PLN z wysyłką gratis) może otworzyć nam nową erę zabawy w miniaturową kolej. Kiedy z Gawrylukiem ustalaliśmy priorytety finansowe było bardzo burzliwie. Oprócz wdzięczności formie PIKO, że zechciała stworzyć malowanie dla polskich odbiorców, mieliśmy trochę żalu do producenta, że nie zaproponował wagonu z mniejszą ilością funkcji (np. tylko woltomierzem i prędkościomierzem), co pozwoliłoby na zmniejszenie ceny, a przez to większą dostępność modelu i popularyzowanie poruszania się składem po makietach i modułach z prędkością adekwatną do skali.
Ostatecznie zrezygnowaliśmy z naszych planów podstawowych na rzecz wagonu pomiarowego. Przyda nam się bardzo przy przygotowaniach do jazd kontaktowych na naszych modułach i pozwoli na określenie bezpiecznej prędkości, co mam nadzieję na imprezach zmniejszy ryzyko wykolejeń.
Zobacz załącznik 809081

Zobacz załącznik 809082

Wagon, jak wspomniałem dokonuje pomiarów napięcia w torach i prędkości także w przeliczeniu na km/godz. w skali H0. Dokładnie mierzy odległości. Daje możliwość przekazywania danych na smartfon lub komputer. Sam zawiera pamięć na 180min pracy. Rozpoznaje DC i AC. Jest także wersja na tory Marklina (inny numer).
Nie wiem czy jest opłacalny dla klienta indywidualnego. Z Kolegą Gawrylukiem wciąż się zastanawiamy, czy rzeczywiście zakup był konieczny w naszym oddziale Polskich Linii Kolejkowych i czy nie popełniliśmy bardzo drogiego błędu. Ale jak wspomniałem, musimy określić bezpieczne prędkości na naszych modułach i przylegającym szlaku.
Natomiast z pewnością taki wagon mógłby być na stanie klubów modelarskich. A do napisania tego tekstu i mam nadzieję sprowokowania dyskusji natchnął mnie Piotr @Salsa , który w Gdańsku prowadzi szkołę dla maszynistów. Wspominał o tym, że uczy adeptów poruszania się składami z dostosowaną do skali prędkością (na razie 40km/godz.). Taki wagon umożliwiałby poruszanie się ze znaną (pomniejszoną do skali H0) prędkością, co pomogłoby "nauczyć nasze oko", jak powinien poruszać się skład aby było to zgodne z profilem szlaku i lokalnymi zmianami maksymalnej dozwolonej prędkości. Wzrósłby realizm i bezpieczeństwo naszej zabawy. No i stalibyśmy się wtedy MiKolami PLUS, czego wszystkim MiKolom (z sekcji miniaturowej kolei) życzę.
Wagon jest wadliwy i podaje nierzetelne dane pomiaru z powodu blokującego się zestawu kołowego na którym są umieszczone czujniki.
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
2.841 86 0
#17
Wagon jest wadliwy i podaje nierzetelne dane pomiaru z powodu blokującego się zestawu kołowego na którym są umieszczone czujniki.
To może trzeba coś zrobić, żeby zestaw kołowy się nie blokował?
W moim nie zauważyłem tej wady. Pomierzyłem np. odległości na makiecie wagonem i linijką, wychodzi to samo.

Kolegi egzemplarz blokuje się na prostej, czy na łuku?
 

darekgol

Aktywny użytkownik
Donator forum
Reakcje
400 4 1
#18
To może trzeba coś zrobić, żeby zestaw kołowy się nie blokował?
W moim nie zauważyłem tej wady. Pomierzyłem np. odległości na makiecie wagonem i linijką, wychodzi to samo.

Kolegi egzemplarz blokuje się na prostej, czy na łuku?
również nie zauważyłem żadnych błędów, porównując wskazania wagonu ESU i Piko
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor 10
Tabor 14
Tabor 29
Tabor 4
Tabor 0

Podobne wątki