No Kto ? Kogo ja jestem w stanie... mobingować ?
Dupa - to działa w drugą stronę !
Moderator jest na Retkini.
Może troszkę podpuściłem, może troszkę podkręciłem... a potem dostałem opierdziel !! -> a gdzie wyniki ?
Są chęci.
Jest możliwość.
Jest zaparcie.
Wtedy się dzieje.
Tak mamy.
Nie szukamy... mamony ( sic ! - patrz dalej... )
Ty...
TY... nie wiesz ?? (nie domyślasz się) ??
Gramy w jednej
DRUŻYNIE. Od paru lat...
Ja mierzę, maluję... Endju trawi... Opitala... Wyrzuca z domu...(z drugiego piętra...) Pani Lidia zasieki robi...(na wysokości Maratońskiej)... ja to weryfikuję (szukam przejścia przez zasieki... jak dam radę wstać i na migi strzelam do Andrzeja - mejlem...
...)... poprawiam... i tak już troszkę czasu upłynęło... potem się po'napierdzielamy (toporki, siekierki, bazzuki...), wymienimy zdania, osiągniemy
konsensus (ważne i obce słowo dla pana na K z jednej partyjki konsumpcyjnej na P - nie PKP...), potem... po opatrzeniu ran, pokonwersujemy... i wynik mamy...
My PSY ( nie mylić z trzema literkami od P... i ...
cóś...) trzymamy się razem !
Pracujemy znaczy - nie...
konszumujemy... -
"Donnek + 5...et"... na kredyt Twój czy mój, czy Twoje/moje podatki.
Ktoś qrde musi.
Mamy
WŁASNE wagony do zrobienia...
Razem będzie ponad trzy dychy. Może ktoś z Was spróbuje sił. Może kogoś z Was napędzi nasza chęć poprawy... rzeczywistości ROCO'koko, FL'a... może ktoś z Was spróbuje własnych sił. Ja mam już poszukiwań, projektów, zmian, prób rok. Może komuś z Was skróci ten czas.
OŚWIADCZENIE - tjuning donnków jest tjuningiem.
Nie ma nic wspólnego (nigdy nie mów nigdy...) z komercją !
Mam już około trzech dych @ z pytaniem o tulejki.
Koledzy - rurka na tulejki została czas jakiś temu zamówiona do produkcji.
Nie pytajcie gdzie to można kupić.
Nie można.
"Fanaberia" jednego z nas i są.
Nie
fana cóś... zapobiegliwość... myślenie o przyszłości... kolekcja w szafie... itp...
Cóś takiego...