Tak się składa że w 2015 roku robiłem w Sokołowie Podlaskim zdjęcia wnętrza takiego wagonu w wersji z kwadratowymi oknami, jak znajdę chwilę to je powrzucam.
A nawiasem mówiąc - drzwi w rowerowych 609Ar nie były otwierane, a wręcz przeciwnie - z funkcjonalnych drzwi, mogących służyć do wygodnego rozładunku rowerów, zrobiono zablokowaną na dobre atrapę. Ma to związek z brakiem stałej obsady takiego wagonu (ktoś tych drzwi musiał pilnować z uwagi na brak blokady!), więc rozładunek odbywa się przez dawny przedział WC i drzwi łamane w skraju wagonu. Co ciekawe, wagony 612A, mają te drzwi zupełnie odblokowane oraz pozostawiony (lecz niestety nieużywany) przedział dla obsługi pociągu. U południowych sąsiadów zaś, gdy w składzie jedzie "półbagażówka", to w jej przedziale służbowym znajduje się drużyna konduktorska...