• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Konwersja Węglarka Es PKP typu 9W na bazie modelu Rivarossi

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.272 61 2
#1
Jakiś czas temu kupiłem na Ebay'u mocno używany model węglarki UIC ORE w malowaniu kolei FS. Przez jakiś czas ten wagon jeździł u mnie w oryginalnym malowaniu ale był dość zniszczony dlatego kolega wykonał dla mnie kalkomanie do konwersji na PKP ep. IVb. Wagon firmy Rivarossi jak na razie jest chyba jedynym z produkcji wielkoseryjnej dobrym materiałem do takiego projektu. Wagony te także po zakończeniu produkcji u Rivarossi były tez przez jakiś czas dostępne jako niemalowany zestaw do samodzielnego montażu firmy Framos Biller-Bahn. Sam model jest wykonany w postaci jednego zasadniczego elementu stanowiącego nadwozie razem z podwoziem (proste w montażu trudne do malowania) do którego już tylko montuje się balast, wewnętrzną część konstrukcji podwozia z układem hamulcowym, tarcze zderzakowe, zestawy kołowe i sprzęgi. Na zdjęciach przedstawiam pierwsze efekty prac. Wagon został rozebrany, farba została zmyta. Zacząłem usuwać niektóre zbędne drobiazgi jakich nie było w wagonach produkcji polskiej. Pozostawiłem jednak kratkę na dokumenty przewozowe głównie dlatego że usuniecie jej z tego miejsca jest dość trudne bez dokonania innych gorszych szkód. Poza tym w wagonach PKP ta kratka znajdowała się w różnych miejscach raz bliżej pierwszego słupka a raz bliżej drugiego.
20150604_115718.jpg
20150604_115740.jpg

W międzyczasie już odskrobałem resztki starego kleju, a teraz przygotowuję się do założenia nowych uchwytów i wykonania wzmocnień słupków przydrzwiowych. Trochę się nad tym zastanawiałem czy to wykonać ale z dostępnych archiwalnych zdjęć widziałem wagony bez wzmocnień tych słupków tylko w epoce III i IVa.
 
Ostatnio modyfikowane przez moderatora:
OP
OP
Jacek765

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.272 61 2
#3
Niestety mam z tym problem i jak wezmę się do roboty to zapominam dokumentować poszczególnych etapów pracy. Zdjęcie tego wagonu przed rozpoczeciem prac nawet jest na tym forum niestety z dużej odległości tutaj pierwsze moje zdjęcie, drugi wagon za lokomotywą http://forum.club0.pl/index.php?threads/br64-na-okl2-lenza.391/page-2 .
W moim pierwotnym założeniu to miała być prosta i szybka konwersja jednak przy analizowaniu stanu posiadanego modelu i zdjęć wagonów PKP co chwile znajdowałem jakieś drobiazgi do ulepszenia. Pogrubiłem słupki przydrzwiowe na 1/3 wysokości. Potem znalazłem do poprawienia ryglowanie wału kułakowego ściany czołowej (oryginalnie była "płaskorzeźba" tego elementu). Poprawiłem też kształt wzmocnień słupków narożnych przy ostoi (prawie;) wyprostowałem skos). Usunąłem resztki uchwytów pod zderzakami i nawierciłem otwory na nowe uchwyty. Dalej już nie ingerowałem w nadwozie bo nie chciałem wpaść w perfekcjonizm. Zapomniałem udokumentować tego etapu prac dlatego zamieszczam zdjęcia już po wstępnym pomalowaniu podwozia.
20150609_222745.jpg
20150609_222803.jpg
 
OP
OP
Jacek765

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.272 61 2
#5
Dzięki za sugestię. Tez nad tym sie zastanawiałem i nie wykluczam że to zrobię ale chyba w późniejszym terminie . U mnie i tak ze względu na "tramwajowe" łuki (R914mm) nie mogę stosować sprzęgów śrubowych, dlatego ruchome zderzaki nie są niezbędną koniecznością a nie ukrywam że koszt może nie jest zwalający z nóg ale też nie jest mały a jeszcze nie opracowałem własnej konstrukcji. Owszem wagon ten do tej pory był u mnie wagonem przejściowym i ma jeszcze haki do sprzęgów śrubowych (poprzedni właściciel je założył i wyciął mocowanie fabrycznego sprzęgu). Ja obecnie stosuję sprzęgi starego systemu Lima/Rivarossi (oryginalne i własnej produkcji). Te elementy od spodu w kształcie niskiego walca w pobliżu czołownic to wklejone przeze mnie nowe mocowania sprzęgów.
 

Konrad 0

Moderator Skala 0 (1:43.5)
Zespół forum
Reakcje
294 0 0
#6
Lepiej by było, gdybyś założył sprzęgi śrubowe np. od Schnellenkampa po 8€ za 2 sztuki (kpl.), albo 80€ za 22 sztuki (11 kpl.). Mam takich sporo mogę Ci odsprzedać.
Tak samo jeśli chodzi o zderzaki po 8€ za 4 sztuki (kpl.), powinne być amortyzowane na sprężynach, wtedy sprzęg śrubowy ma sens.


 

Krzysztof Koj

Znany użytkownik
Reakcje
634 3 1
#7
Absolutnie popieram pomysł Konrada z wymianą zderzaków, tym bardziej, że oryginalne zderzaki w modelu tej węglarki typu UIC-ORE, odbiegają zasadniczo pod względem wyglądu zewnętrznego od zderzaków polskiej konstrukcji...
I jeszcze jedno. Otóż jeśli wykonujemy w modelu tego wagonu wzmocnienia słupków przydrzwiowych, to tym bardziej powinniśmy usunąć tzw. "szafkę do kwitów", która w modelu Rivarossi umieszczona jest w miejscu, w którym nigdy nie występowała w wagonach PKP tego typu.
Jest to o tyle ważne, że nastręczy potem trudności z prawidłowym oznakowaniem tego modelu PKP.
Myślę też, że wykonanie w tym modelu haków do lin, a także odpowiednich tablic przestawczych hamulca (w końcu jest to wielkość "O"!) nie będzie przesadnym perfekcjonizmem :).
Raczej zrezygnowałbym z odtwarzania wzmocnień słupków przydrzwiowych, których niektóre wagony typu 9W nigdy się nie doczekały...
 
OP
OP
Jacek765

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.272 61 2
#8
Dzięki za wsparcie i dobre pomysły. Na zderzaki chyba się zdecyduję o sprzęgu śrubowym pomyślę później bo i tak używam sprzęgów Lima/Rivarossi a wstawione haki od sprzęgów brytyjskich (wagon ten i 3 inne kupiłem w UK) na razie załatwiają problem sprzęgalności z taborem na sprzęgach śrubowych. Same zderzaki w tym modelu nieco zmodyfikowałem przez usunięcie wzmocnień przy przejściu z tulei zewnętrznej w płytę, pozostał jednak kołnierz, nad którego usunięciem się zastanawiałem gdybym się zdecydował na wykonanie nowych tarcz zderzakowych, Ale propozycja Konrada jest lepsza. Co do "szafki na kwity" to tez mi ona spędza sen z oczu. Ja sie powstrzymałem z jej likwidacją bo widziałem jakie spustoszenie w materiale spowodowało usunięcie większej części kątownika nad tym polem , który ciągnął się od słupka do słupka (zachowałem tylko fragment nad"szafką"). Chyba jednak zaryzykuję i jednak zrobię to jak należy. A miało być szybko;). Słupki przydrzwiowe już wzmocniłem i sa juz wstepnie pomalowane żeby nie przebijał biały plastik (zdjęcie). Haki do linociągów już leżą w szufladzie od czasów kiedy budowałem bardzo niekompletny kit wagonu DB typu Remms665 Hubnera. Tablice przestawcze hamulca i cięgło odluźniacza jak najbardziej są w planie jednak w mojej okolicy i obszarze mojego działania te wagony kompletnie zniknęły i nie mam "wglądu" w rozmieszczenie tych elementów względem układu hamulcowego jak też możliwości zweryfikowania ewentualnej zgodności bądź niezgodności samego układu hamulcowego z oryginałem PKP.
 

Krzysztof Koj

Znany użytkownik
Reakcje
634 3 1
#9
"Jacek765, post: 3594, member: 114"(...)Tablice przestawcze hamulca i cięgło odluźniacza jak najbardziej są w planie jednak w mojej okolicy i obszarze mojego działania te wagony kompletnie zniknęły i nie mam "wglądu" w rozmieszczenie tych elementów względem układu hamulcowego jak też możliwości zweryfikowania ewentualnej zgodności bądź niezgodności samego układu hamulcowego z oryginałem PKP.
Te wagony (czyli polskie węglarki typu 9W, z odmianami) generalnie zniknęły ;). Po prostu "ich czas" dobiegł końca...
Co do tablic przestawczych, to były na tych wagonach dwie zupełnie różne konfiguracje: do hamulca W [LuV-1} oraz do hamulca Oerlikon (O-GP).
Postaram się w najbliższych dniach "wkleić" tutaj jakieś ilustracje tych dwóch zupełnie różnych tablic przestawczych w wagonach typu 9W.
Co do zgodności układu poszczególnych elementów układu hamulcowego w modelu tych węglarek firmy Rivarossi w porównaniu z wagonami PKP, proponuję "dać sobie spokój". Układ urządzeń hamulcowych na podwoziu wagonów PKP (zbiorniki powietrza, zawór rozrządczy) był po prostu zupełnie inny...
 
Ostatnio modyfikowane przez moderatora:
OP
OP
Jacek765

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.272 61 2
#10
Kojarze oba rodzaje tablic przestawczych. Z tego co wiem to i tak w późniejszym okresie wymieniano zawory W LuV-1 na O-GP ale tabice przestawcze najczęsciej pozostawiono tylko likwidowano przestawiacz R-G. Ja natomiast zastanawiam się jakie rodzaje tablic były w wagonach z poszczególnych zakresów numerów inwentarzowych. Mój model poczatkowo miał mieć numer z zakresu 554 4 ale wkradł się błąd i bedzie zmieniony na 552 4 bo ma mieć przydział do ZNTK Gliwice. Takowy przydział miał ten wagon 554 4831 ale w epoce V. Natomiast w.g. wydanej w roku 1973 broszurki "Numeracja Wagonów" wagon ten w tym czasie podlegał ZNTK Bydgoszcz. Kiedy przeszedł pod opiekę ZNTK Gliwice nie wiem ale przypuszczam że w latach 90-tych kiedy ilość wagonów tej serii znacznie się zmniejszyła. Jedno jeszcze pytanie kiedy wprowadzono oznaczenie pojemności wagonu symbolem prostopadłościanu i od kiedy wprowadzono na ścianie czołowej tabelkę z numerami zestawów kołowych.
Co do układu hamulcowego to chyba układ mechaniczny (cylinder hamulcowy i przekładnie) w dużym przybliżenu moze być zgodny z PKP. Problem jest tylko z rozmieszczeniem zaworu rozrzadczego i zbiorników co jest do zrobienia. Zawór nawet myśle wykonać nowy.
 
OP
OP
Jacek765

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.272 61 2
#11
Po kilku miesiącach w końcu wróciłem do przerwanych prac przy tym projekcie. Ostatecznie zlikwidowałem umieszczoną w nieodpowiednim miejscu kratkę na papiery. Zdecydowałem się tez na likwidację płaskorzeźby małego uchwytu na ścianie czołowej i wykonałem go z drutu. Przy tym pozostawiłem imitację mocowania na nity dzięki czemu uchwyt będzie wyglądał jak przynitowany. Załozyłem i wkleiłem uchwyty dla manewrowego i uchwyty pod zderzakami. Usunąłem stare zderzaki i wstępnie zamocowałem nowe ruchome. Wykonałem jeszcze trójkąty hamulcowe. Na zdjęciach przedstawiam model prowizorycznie złozony wymaga jeszcze kilku drobnych poprawek i dalej rozbiórka i malowanie.
 

Załączniki

Ostatnio modyfikowane przez moderatora:

Konrad 0

Moderator Skala 0 (1:43.5)
Zespół forum
Reakcje
294 0 0
#12
ładnie wykonane przeróbki, szczególnie uroku dodają te uchwyty, mam takich węglarek 9 sztuk i podobnie je przekonstruuj, przy czym haki do sprzęgów śrubowych zastosuję ze sprężyną.
 
OP
OP
Jacek765

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.272 61 2
#14
Jak na razie wygląda jak na ostatnim zdjęciu tylko jest więcej kurzu :(. Zająłem się innymi projektami i w sumie troche o tym modelu zapomniałem.
Ostatnio przytrafił mi się jeszcze jeden model takiej węglarki ale w malowaniu DB ale tym razem zostawię go jak jest,
 

Jan Bednarczyk

Znany użytkownik
Reakcje
1.469 12 6
#15
Też tak mam. Raz robię jeden wagon, póżniej następny, to ten pierwszy leży, ale nie na uboczu, tylko na widoku, tak żeby nie poszedł w zapomnienie. Obecnie nie mam dostępu do frezarki, więc model wagonu do przewozu gazu świetlnego musi trochę poczekać. A ten nowy model węglarki jest z Wałbrzycha?.
 
OP
OP
Jacek765

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.272 61 2
#17
Wygrzebałem zapomniany wagon spod ton kurzu. Jakieś dwa lata temu pomalowałem go na docelowy kolor i znowu się pokrył kurzem.
Tym razem wagon okalkowałem. Jeszcze mnie czeka kilka drobnych poprawek malarskich w tym pomalowanie czołownic na czarno. Potem bezbarwny półmat i montaż.
20210830_225920_(1).jpg
20210830_225936_(1).jpg

Odpuściłem sobie wykonywanie nowego kompletu kalek ze zmienionym numerem i trochę innymi datami rewizji. Te drobne nieścisłości nie są dla mnie krytyczne.
 
OP
OP
Jacek765

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.272 61 2
#18
Mała modyfikacja rozmieszczenia urządzeń układu hamulcowego. Nie jest to jeszcze co ma być ostatecznie bo jeszcze nie mam dobrej dokumentacji zdjęciowej rozmieszczenia zaworu rozrządu i jego instalacji. Owszem wiem jak wygląda zawór Oerlikon ESt3d ale jedyny wagon 9W w mojej okolicy to ten z Tarnowskich Gór w którym nie ma już zaworu a i trudno jest wykonać zdjęcia od spodu. Dlatego modyfikację instalacji zaworu zostawiam sobie na później.
20210905_141954_(1).jpg
 

404W Eaos

Aktywny użytkownik
Reakcje
169 9 0
#20
Wygrzebałem zapomniany wagon spod ton kurzu. Jakieś dwa lata temu pomalowałem go na docelowy kolor i znowu się pokrył kurzem.
Tym razem wagon okalkowałem. Jeszcze mnie czeka kilka drobnych poprawek malarskich w tym pomalowanie czołownic na czarno. Potem bezbarwny półmat i montaż.
Odpuściłem sobie wykonywanie nowego kompletu kalek ze zmienionym numerem i trochę innymi datami rewizji. Te drobne nieścisłości nie są dla mnie krytyczne.
Kalkomanie też chyba można podmalować jakimś lakierem, żeby przerobić na inny numer. Bardziej mnie razi, to że inne napisy eksploatacyjne wyglądają na zbyt duże.
 

Podobne wątki