Bawię się malowanie modeli samochodów już ponad rok, czas pokazać co mam "na warsztacie"
Wciąż się uczę szpachlowania, modele Igry mają sporo jam skurczowych, nierówności:
Ponieważ nie lubię gołego plastiku, większość modeli maluję. Jako podkład stosuję surfacera rozcieńczanego levelling thinnerem. Czasem też celulozowego podkładu w spreju ze sklepu typu "wszystko za funta" - ale stosowanie wymaga to większej uwagi.. Tutaj modele w surfacerze:
Zapodkładowane wczoraj, a dziś malowałem na niebiesko:
Bezbarwny jutro, niby farba sucha już, ale miałem już przygody z powodu braku cierpliwości
Zamierzam od tej partii zajmować się też wnętrzami, choć wcześniej nie przywiązywałem do nich wagi.
cdn
Wciąż się uczę szpachlowania, modele Igry mają sporo jam skurczowych, nierówności:
Ponieważ nie lubię gołego plastiku, większość modeli maluję. Jako podkład stosuję surfacera rozcieńczanego levelling thinnerem. Czasem też celulozowego podkładu w spreju ze sklepu typu "wszystko za funta" - ale stosowanie wymaga to większej uwagi.. Tutaj modele w surfacerze:
Zapodkładowane wczoraj, a dziś malowałem na niebiesko:
Bezbarwny jutro, niby farba sucha już, ale miałem już przygody z powodu braku cierpliwości
Zamierzam od tej partii zajmować się też wnętrzami, choć wcześniej nie przywiązywałem do nich wagi.
cdn