Właśnie taki problem mają Kovalchickowie, chcą aby ktoś kupił cale mienie, a dostają tylko oferty częściowe. Najwięcej ofert z tego co wyczytałem mają na parowozy, co oznacza że taki parowóz od razu zostanie wywieziony w inne miejsce. Po tym jak zamknęli linie dla ruchu turystycznego, inne biznesy padły także. Samorządy lokalne albo są obstawione ignorantami, albo idiotami, ponieważ sami pozwolili aby region podupadł. Nawet takie głupie lodziarnie, które funkcjonowały przede wszystkim dzięki temu że kolej była blisko, są teraz pozamykane.