Przestarzały system budowy skrzynek i ich wykończenia, nie wnosi nic świeżego, po obejrzeniu tego wątpliwej wartości materiału, młodzi adepci będą popełniać przez lata te same błędy, jak ongiś oklejanie powierzchni makiety gazetami, czemuż to dziś pomroczna nie stosuje tej metody, jeno szpachlówkę akrylową.
Lepiej uważnie przeczytać i obejrzeć prace Inksona, to jest prawdziwa sztuka modelarska.
Leszek Lewiński wg mnie zawsze propagował możliwe z najtańszych rozwiązań, zarówno w konstrukcji skrzynek jak i ich wykończenia. W w/w filmie proponuje również - idąc za swoją ideologią - najtańsze i sprawdzone rozwiązanie z możliwych.
Trudno podważyć fakt, że proponowane przez niego listwy drewniane jako zasadnicza część konstrukcji skrzynki nie są tańsze od choćby sklejki. Owszem, są tańsze. Trudno mi się wypowiadać czy to dobrze, czy źle, że to proponuje (tańsze wydaje się gorsze), gdyż ja sam wykorzystuję sklejkę 10mm (tak sobie sam z siebie założyłem, że sklejka będzie najlepsza). Skoro jednak Lewiński twierdzi, że nic się nie działo z jego modułami przez 20 lat... to jak zwał tak zwał, zakładam, że prawdę mówi...
Nie pisze tego by krytykować to, co kolega Paweł napisał wyżej, jak i nie pisze tego po to by zachęcać do użycia listew drewnianych jako najlepszych (czy sklejki którą sam używam).... tylko po to, by zapytać, czy fakt 20-sto letniej bezawaryjnej eksploatacji tamtych jego skrzynek nie zasługuje na zainteresowanie się tym najtańszym z możliwych wykonań?
Grzecznościowo pytam, rzecz jasna
Może to sposób by biedni adepci-hobbyści tanio weszli w temat skrzynek?
Pozdrawiam
PS. Ta 'technologia' Inksona, to co to jeśli można spytać?