• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

UMF - modele lokomotyw serii SM42/SP42

corwin

Administrator
Zespół forum
Reakcje
307 2 3
#65
Zabawka PIKO bedzie tylko substytutem blaszaków.
Może będzie... ale rynek blaszaków nasyciły dwie edycje EFC. A ci których nie było stać, kupią właśnie PIKO. Tak naprawdę to dziwi mnie wypuszczanie kolejnej fototrawionej wersji SM42, kiedy można było wykonać np. SM25, SM03, SM30. Te modele na pewno cieszyłyby się większym powodzeniem bo nikt nie produkował ich nawet małoseryjnie. Można wykonać też ET22, model który cieszyłby się dużym powodzeniem. Ciekawe czy teraz będziemy świadkami oferowania SP/SU45 przez kilku producentów jednocześnie bo jeden jest już lada dzień, następny zapowiada na 2013, ciekawe kto następny.
 

Bronco_Billy

Znany użytkownik
Reakcje
1.254 18 1
#66
Może będzie... ale rynek blaszaków nasyciły dwie edycje EFC. A ci których nie było stać, kupią właśnie PIKO. Tak naprawdę to dziwi mnie wypuszczanie kolejnej fototrawionej wersji SM42, kiedy można było wykonać np. SM25, SM03, SM30. Te modele na pewno cieszyłyby się większym powodzeniem bo nikt nie produkował ich nawet małoseryjnie. Można wykonać też ET22, model który cieszyłby się dużym powodzeniem. Ciekawe czy teraz będziemy świadkami oferowania SP/SU45 przez kilku producentów jednocześnie bo jeden jest już lada dzień, następny zapowiada na 2013, ciekawe kto następny.
Z pozycji potencjalnego nabywcy stwierdzam, że w ogóle mnie to nie martwi :)
 
OP
OP
Ranger

Ranger

Znany użytkownik
Reakcje
2.441 7 1
#67
A mnie nie dziwi, EFC jest mało szczegółowa i wymaga kompletnej przebudowy aby wyglądał jak powinna. Nie każdego stać na wydanie od razu na 2500zł min. Niektórzy zrobią sobie sami SM42 i to właśnie dla nich jest zestaw. Poza tym jakoś nie ciepie na brak zaintertesowania zarówno zestawami jak i gotowymi lokomotywami.
Wspomniane lokomotywy może i można zrobić ale najpierw trzeba mieć dokładne plany lub dokonać pomiarów. Ja niestety nie będę robił modeli 'na oko'.
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.852 116 22
#70
Ciągnąc wątek blaszanych SM42, a tych z Piko.

Sądzę, iż rynek zbytu dla ręcznie robionych modeli z blaszek zmniejszy się znacznie. A wielkość tego, zależeć będzie od jakości modelu fabrycznego Piko. Bo jeśli model Piko będzie przyzwoity, to zadowolą się nim nie tylko Ci co zarobki mają mniejsze i ich nie stać na modele o jakich tu piszemy, ale i Ci zamożniejsi chętnie kupią i ewentualnie elementami trawionymi poprawią to co tam nie będzie zbyt dobre. Ktoś mógłby napisać, że napęd tam będzie gorszy niż to, co w modelach z blaszek może być. I co z tego? Pierwsze SM42 z efc-loko miały napęd tragiczny, ale jakoś nikt na to nie narzekał, a cena mała nie była.

Myślę także, że maszyna tak kultowa jak SM42, jest obiektem pożądania wielu osób. Póki nie było alternatywy, nie jeden pewien mocno się zapierał i oszczędzał, byle tylko na "esemkę" z efc uzbierać. A mogli wśród nich być i tacy, którzy nie dostrzegali wielu detali, zaś model ten mógłby być znacznie gorszy ale i tak by się cieszyli że mają wymarzony model. Teraz produkt Piko będzie w zasięgu w zasadzie każdego.

Po modele ręcznie robione zatem sięgać będą tylko Ci, dla których nie sam fakt że to "model SM42" się liczy, ale jakość i wierność odwzorowania. Dlatego myślę, że będą i tacy, co takie modele będą chcieć nadal, ale zapewne już ich mniej będzie.
 

Ty2-911

Użytkownik
Reakcje
8 0 0
#71
A mnie nie dziwi, EFC jest mało szczegółowa i wymaga kompletnej przebudowy aby wyglądał jak powinna. Nie każdego stać na wydanie od razu na 2500zł min. Niektórzy zrobią sobie sami SM42 i to właśnie dla nich jest zestaw. Poza tym jakoś nie ciepie na brak zaintertesowania zarówno zestawami jak i gotowymi lokomotywami.
Wspomniane lokomotywy może i można zrobić ale najpierw trzeba mieć dokładne plany lub dokonać pomiarów. Ja niestety nie będę robił modeli 'na oko'.
Ranger,
Co masz na myśli pisząc, że Stonka od EFC
"jest mało szczegółowa i wymaga kompletnej przebudowy aby wyglądał jak powinna"
??

Tak poza tym, to nie wiem czy zauważyłeś, ale Twoja SM42 ma raczej skopane zgarniacze. Wydaje mi się, że w oryginale lemiesze zgarniaczy w SM42 mają inny kształt.
 
OP
OP
Ranger

Ranger

Znany użytkownik
Reakcje
2.441 7 1
#72
Porównaj sobie oryginał i wszystkie detale SM42 EFC tak jak dostajesz ją do jazdy. Śmiem twierdzić, ze niektóre z nich mało odpowiadają oryginałowi. Nie uważam, zę SM42 UMF jest 100% zgodna z oryginałem. Jest jednak o wiele bardziej szczegółowa niż EFC. Ma też ostre krawędzie a nie porozmywane kształty.
Co do zgarniaczy to SM42 ma ich co najmniej trzy rodzane więc najpierw sprawdź o czym piszesz zanim napiszesz.

Dla Piotra66 - w instrukcji ma być zaznaczone jeśli jakiś element jest wyginany inaczej niż podtrawieniem do środka. Takich elementów nie ma w lokomotywie H0 więc nie ma tez uwag.
 

luc1979

Znany użytkownik
Reakcje
263 0 0
#74
Ze swojej strony mogę powiedzieć tyle, że wstrzymywałem się z zakupem Stonki od EFC czy innych źródeł ze względu na planowany wypust Piko. Za 3-4 miesiące przekonam się czy warto było czekać. Kiepskim napędem się nie przejmuje, to zawsze można wymienić dzięki SB-modelbau, część detali wymagających poprawy uzupełni się trawionkami, które niechybnie się pojawią. A jeśli wypust Piko okaże się szrotem - wrócę do opcji modeli z blach.
 

Acid Rain 1973

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
304 0 0
#76
... blah blah blah...Jest jednak o wiele bardziej szczegółowa niż EFC. Ma też ostre krawędzie a nie porozmywane kształty...blah, blah, blah...
Jakież to "polskie" :) Mojsza jest lepsza niz twojsza bo mojsza jest bardziej mojsza niż twojsza itd. Kolega Ranger chyba nie widział zbyt dokładnie stonki EFC skoro tak twierdzi. Odrobina pokory i więcej zyskasz niż bufonowatą postawą. Oba modele mają swoje lepsze i słabsze strony i w jednym i drugim można się doszukiwać uchybień. O ile w TT-tce model wygląda rzeczywiście niesamowicie i wielki szacun za jego wykonanie tak w H0 niestety już nie i moim skromnym zdaniem przeskalowanie nie wystarczy. Żaluzje i drzwi na przedziale maszynowym wyglądają zbyt płasko, siatka wentylatora górnego zbyt uproszczona, pokrywy akumulatorów takie sobie, o diodach czerwonych w reflektorach nie wspomnę. Podobnie jak opieranie tego o napęd od 290-ki. Owszem tanie rozwiązanie ale czy zgodne z oryginałem? Może nie widać kół zbytnio ale w modelu za 2,5K mamy chyba prawo wymagać czegoś więcej. Podkreślam, nie twierdzę że to zły model ale razi mnie postawa typu gnojmy (w sumie bezpodstawnie) konkurencję by zabłyszczeć zwłaszcza, że sami jesteśmy dalecy od ideału.
 

jafrap

Znany użytkownik
Reakcje
8 0 0
#77
Myślę, że sformułowanie "gnoić konkurencję by zabłyszczeć" jest przesadzone. Kolega Ranger zwrócił tylko uwagę na pewne szczegóły modelu EFC, które uważa za niedopracowane - z poszanowaniem osób. Nie róbmy z tego forum sejmu RP...
 

krzychu12231

Znany użytkownik
Reakcje
48 0 0
#78
Ja tam wiele razy widziałem SM42 i jest to wg mnie zdecydowanie najlepszy model Stonki, patrząc na wykonanie śmiem twierdzić że jest zasadniczo raczej nie do pobicia bo nie wiem co tam można jeszcze poprawić. Stonka Rangera nie wygląda źle ale dach kabiny maszynisty jest zupełnie inny niż w rzeczywistości, sama kabina na pierwszy rzut oka też nie trzyma wymiarów ale tu nie jest tak źle, natomiast dach jest nie do przełknięcia.
 

piotr66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
1.718 30 1
#79
Dla Piotra66 - w instrukcji ma być zaznaczone jeśli jakiś element jest wyginany inaczej niż podtrawieniem do środka. Takich elementów nie ma w lokomotywie H0 więc nie ma tez uwag.
OK, ale jak wyginasz krawędzie, które mają łuki a nie kąty ostre, np, wszystkie krawędzie przedziałów maszynowych???
 

Podobne wątki