• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Konwersja UMF - konwersje modeli taboru

Zbigniew Gałczyński

Moderator Działu Tabor
Zespół forum
Reakcje
3.982 28 1
#44
SŁAWEK JESTEŚ WIELKI(y)
Chyba już nie będę musiał ganiać z miarką do Leszna.
Konrad wystarczą takie rysunki.?
[DOUBLEPOST=1447706964,1447706623][/DOUBLEPOST]
Ale czy to jest aż tak potrzebne? Nie chce kopii bo i tak jej nikt nie zrobi, wiec czy taki duperelek zmieni wygląd lokomotywy?
Tobie kol olmeck może nie potrzebne - innym zapewne tak jak jest szansa na wykonanie takiego duperelka jak napisałeś to dlaczego tego nie wykorzystać;)
Aha i jeszcze jedno ten duperelek można wykorzystać nie tylko w lokomotywach.;)
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.851 115 22
#50
czy taki duperelek zmieni wygląd lokomotywy?
Myślałem, że masz większe wymagania. A tu widać, że wszystko Ci jedno czy model będzie miał "duperelki" czy nie. Ale po co w takim razie zamawiasz drogie modele z manufaktur posiadające takie detale, skoro czasem można zadowolić się prostszym i tańszym zamiennikiem z produkcji seryjnej?
 

olmeck

Aktywny użytkownik
Reakcje
2 0 0
#51
Skoro mnie wywołujesz do tablicy to Ci odpowiem. Oczywiście że mam większe wymagania i nie jest mi wszystko jedno odnośnie duperelków . Zamawiam z dwóch powodów, po pierwsze jeśli chodzi np o Was, to jakość wykonania i po drugie, na zachętę, żeby firma rozwinęła skrzydła. W innych, jak to nazwałeś manufakturach, ze względu na jakość wykonania i po drugie, z braku ich na rynku. Kreśląc te zdania, chodziło mi o to, żeby nie zacząć zjadać własnego ogona. Wasze dzieła, bo nie waham się użyć tego określenia, staną w tubach, bo za cholerę nie pozwoliłbym, aby na spotkaniach np klubowych czy wystawowych, ktokolwiek ich dotykał, żeby się tłukły po modułach i eksploatowały. Natomiast jednocześnie kupię egzemplarze tzw seryjne i będę się nimi bawił w każdych warunkach. Widzisz różnice? Super, że produkujecie modele z ogromną ilością tych "dupereli" :) dla celów właściwie jedynie kolekcjonerskich. To tak, jakby samotnie w zamkniętym i hermetyzowanym pomieszczeniu powiesić obraz np Rubensa czy innego wielkiego malarza i napawać się jego widokiem przez parę chwil. Fajnie że mam i chętnie będę kupował następne egzemplarze, ale bawić się będę na makietach seryjniakami, bez zastanawiania się czy reflektor ma bardziej zaś, czy że się temu misiu oczko odkleiło. Szanuje i doceniam Waszą robotę, ale czy o to tak naprawdę chodzi w naszej zabawie? Nie wiem, może się mylę, to jest jedynie moja interpretacja ilości tych tzw duperelków. Zawsze i we wszystkim, potrzebny jest umiar.
 
Ostatnio edytowane:

garou

Ostrzeżony
Reakcje
4.111 416 99
#53
Witam, Rzadko biorę udział w rozległych dyskusjach na forum, bo większość z nich to takie gadanie dla gadania, ale pozwolę sobie zinterpretować ten cytat kolegi bo widzę w nim sprzeczność:
Skoro mnie wywołujesz do tablicy to Ci odpowiem. Oczywiście że mam większe wymagania i nie jest mi wszystko jedno odnośnie duperelków . Zamawiam z dwóch powodów, po pierwsze jeśli chodzi np o Was, to jakość wykonania i po drugie, na zachętę, żeby firma rozwinęła skrzydła. W innych, jak to nazwałeś manufakturach, ze względu na jakość wykonania i po drugie, z braku ich na rynku. Kreśląc te zdania, chodziło mi o to, żeby nie zacząć zjadać własnego ogona. Wasze dzieła, bo nie waham się użyć tego określenia, staną w tubach, bo za cholerę nie pozwoliłbym, aby na spotkaniach np klubowych czy wystawowych, ktokolwiek ich dotykał, żeby się tłukły po modułach i eksploatowały. Natomiast jednocześnie kupię egzemplarze tzw seryjne i będę się nimi bawił w każdych warunkach. Widzisz różnice? Super, że produkujecie modele z ogromną ilością tych "dupereli" :) dla celów właściwie jedynie kolekcjonerskich. To tak, jakby samotnie w zamkniętym i hermetyzowanym pomieszczeniu powiesić obraz np Rubensa czy innego wielkiego malarza i napawać się jego widokiem przez parę chwil. Fajnie że mam i chętnie będę kupował następne egzemplarze, ale bawić się będę na makietach seryjniakami, bez zastanawiania się czy reflektor ma bardziej zaś, czy że się temu misiu oczko odkleiło. Szanuje i doceniam Waszą robotę, ale czy o to tak naprawdę chodzi w naszej zabawie? Nie wiem, może się mylę, to jest jedynie moja interpretacja ilości tych tzw duperelków. Zawsze i we wszystkim, potrzebny jest umiar.
Tak czytam i myślę sobie że post kolegi jest jednak bez sensu. Wiadomo, że są różni ludzie i różne wymagania. Jeden chce mieś ekstra wycmokaną konwersję z jak największą ilością szczegółów, drugiemu wystarczy seryjny model, mniej bogaty w szczegóły. Oczywiste jest, że ten pierwszy, wycmokany, jest bardziej (z uwagi na mnogość detali) podatny na to, że coś odleci jak się nie uważnie złapie, itp.... (pomijając już nawet fakt, że z manufakturami można się dogadać, co się chce mieć na modelu - zakres konwersji).
Dalej... kolega sam napisał, że:
... mam większe wymagania i nie jest mi wszystko jedno odnośnie duperelków . Zamawiam z dwóch powodów, po pierwsze jeśli chodzi np o Was, to jakość wykonania i po drugie, na zachętę, żeby firma rozwinęła skrzydła. W innych, jak to nazwałeś manufakturach, ze względu na jakość wykonania i po drugie, z braku ich na rynku.
czyli jest zapotrzebowanie. Potem kolega pisze, iż:
Fajnie że mam i chętnie będę kupował następne egzemplarze, ale bawić się będę na makietach seryjniakami, bez zastanawiania się czy reflektor ma bardziej zaś, czy że się temu misiu oczko odkleiło.
- czyli "duperelkowe" do gablotki, a na makiecie seryjniaki :) - i OK. Kolega sam napisał po co kupuje "superelkowe", a po co "seryjniaki" - to znaczy, że potrzebuje i jednych i drugich. A skoro potrzebuje to po co pisać, że
czy o to tak naprawdę chodzi w naszej zabawie? Nie wiem, może się mylę, to jest jedynie moja interpretacja ilości tych tzw duperelków. Zawsze i we wszystkim, potrzebny jest umiar.
??? Nie czaję... Przecież towar się robi, bo jest klient. Gdyby nie było klientów, nie było by manufaktur gdzie dogaduje się z klientem zakres konwersji "na życzenie", tak?

:) Pozdrawiam
 
Ostatnio edytowane:

olmeck

Aktywny użytkownik
Reakcje
2 0 0
#54
Proponuje koledze na początek otworzyć przewód doktorski, później jakoś poleci. Taki start kolego na forum to miodzio i malina. Istne wejście smoka.
 

Mirek555k

Znany użytkownik
PGM
Reakcje
6 1 4
#57
Dobrze idzie, tylko kto i czym te nadlewy będzie usuwał. Broń Panie, żebym był złośliwy, ale to jest poczatek drogi i zyczę szczerze powodzenia
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor 26
Tabor 49
Tabor 26
Tabor 25
Tabor 304

Podobne wątki