Pytanie? Układanie toru

[Rozjazd]

Witam, czy Koledzy układają tory z niewielką przerwą pomiędzy szynami (nie na styk na łączeniach), aby zapewnić miejsce na wydłużanie się szyn w upalne dni? Temat kurczenia się mnie nie interesuje, gdyż makieta będzie w pomieszczeniu ogrzewanym zimą.

 

[M-G]

Ciekawe zagadnienie, ale skoro większość zapewne buduje makietę w warunkach temperatury pokojowej, czyli ok. 20st/C, to w czasie upałów temperatura np. u mnie w mieszkaniu dochodzi do 28st/C, więc czy może mieć zauważalny wpływ na długość szyn? Jedynie co, to przy luźnym ułożeniu torów uzyskujemy efekt stukania - niestety dosyć cichego, zwłaszcza słyszalny przy przejeżdżaniu między modułami, ale znowu podczas np. szorowania torów spirytusem w tych szczelinkach lubi zaczepiać się ściereczka.

 

[Rozjazd]

Ciekawe zagadnienie, ale skoro większość zapewne buduje makietę w warunkach temperatury pokojowej, czyli ok. 20st/C, to w czasie upałów temperatura np. u mnie w mieszkaniu dochodzi do 28st/C, więc czy może mieć zauważalny wpływ na długość szyn? Jedynie co, to przy luźnym ułożeniu torów uzyskujemy efekt stukania - niestety dosyć cichego, zwłaszcza słyszalny przy przejeżdżaniu między modułami, ale znowu podczas np. szorowania torów spirytusem w tych szczelinkach lubi zaczepiać się ściereczka.

O tej technice parę lat temu gdzieś usłyszałem, nie wiem czy w klubie, którego wówczas byłem członkiem. Z tego co wiem modelarze się trzymają tych wytycznych, bo temat zdecydowanie istnieje (zwłaszcza na flexach), ale niestety zapomniałem szczegółów tych ustaleń. Było to parę ładnych lat temu, stąd moje zapytanie tutaj. Myślę, że warto zostawić 1mm na wszelki wypadek. Zależy też od warunków atmosferycznych, w których kładziemy tor. Np. jeżeli kładziemy tor w szczytowych upałach, gdzieś gdzie nie ma dobrej izolacji, np. w garażu, to wówczas absolutnie na styk, gdyż szyna będzie maksymalnie wydłużona. Zimą możemy wtedy zaobserwować ponoć spore przerwy. I na odwrót, kładąc tory zimą, w zimnym pomieszczeniu, należy bezwzględnie zachować przerwy, gdyż latem szyna się wydłuża i bez przerw szyna i w konsekwencji tor może ulec wyboczeniu, nie mając miejsca na ekspansję.