• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

U Heńka na torach

Abarth

Znany użytkownik
Reakcje
234 5 0
Pięknie spatynowane wagoniki, na makiecie będą wyglądały rewelacyjnie(y) Nie dość że budynki i dioramy robisz tak że inni powinni się od Ciebie uczyć to i tabor zaczynasz niezle modzić(y) Szkoda że nie którzy zazdroszczą Ci Twojej precyzji i umiejętności i jedyne co im zostaje to próbować Cie zniszczyć psychicznie, na takich ludzi trzeba mieć wyjeba** ale widzę problemu z tym nie masz i słusznie(y);)
 

jafrap

Znany użytkownik
Reakcje
8 0 0
Zaryzykuję dzisiaj kolejne dwa modele, tym razem...
...i właśnie przez jakiegoś wywrotowca potem kolega Heniek (widać to po jego wpisie) już ma w głowie ową "akcję" i zaczyna zdania słowem "zaryzykuję". Jestem totalnie 'na nie' wyuzdanej krytyce jakiej Heniek doświadczył powyżej. Heniek nie przejmuj się. Działaj dalej. Miło się ogląda twoje prace.
 

Zaqu

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
10 1 0
Bo to ładowali jacyś robole zupełnie nie wkręceni w temat kolei. Cienko to widzę.
 
Reakcje
13 0 1
Ja zgadzam się z Mirkiem, może forma w jakiej się wypowiedział nie była najmilsza, ale to już inna kwestia... Bzdura tak załadowany złom, ale nawet jeśli ładowali powyżej burty, co zostało ukazane na zdjęciach Konrada, to radość grona adoratorów jest przedwczesna, ponieważ jakoś nikt nie zwrócił uwagi, na sposób zabezpieczenia ładunku! Na modelu nie widzę tego, ale i tak będę się też upierał, że jest zbyt mocno załadowany. Na zdjęciach oryginałów widać, że aż takich kopców nie ma. Co do samej patyny, to też mnie nie porwała, poprzednie prace były dużo lepsze. Uważam, że na innych wagonach ślady eksploatacji zostały lepiej odwzorowane, już nie wspominając że całkowicie upieprzyłeś tym wapnem numery wagonu, a tarcze układu hamulcowego niepomalowane... I bez przesady, że krytyka tak wpływa na psychikę i sposób pisania- "ma w głowie ową "akcję" i zaczyna zdania słowem "zaryzykuję""- no to już są jakieś jaja. Nie wszystko musi się wszystkim podobać i nie każdy model musi zawsze wyjść. Ja również uważam, że Modelarstwo to odwzorowywanie rzeczywistości. Ale jeśli właścicielowi, twórcy i jeszcze komuś się ta węglarka podoba, to oczywiście mają do tego prawo, ale dla mnie to nie jest pełnowartościowy model, o ile w ogóle można powiedzieć model...
 
Reakcje
13 0 1
Czyli uważasz, że forum jest tylko od prezentowania modeli i jedynie ich chwalenia, a wszelkie uwagi i krytyka powinna lądować na bocznicy, albo w kosmosie? Żałosne! Nie rozumiesz pojęcia forum... Dzięki dyskusji i omówieniu tematu być może kolejna węglarka ze złomem będzie bardziej zgodna z oryginałem, no chyba, że wam o to nie chodzi...
 
Reakcje
554 7 0
Widzę , że to jakaś choroba zakaźna. Najpierw jeden "mądry" zamiast skupić się na modelu robi osobiste wycieczki do kolegi, teraz drugi ocenia moją osobę i to co rozumiem, a czego nie. Jeśli stonowane zakończenie jałowej dyskusji do ciebie nie trafia , to napiszę , że żałosny jesteś właśnie ty. Dotarło???
Szkoda, że takie wymiany zdań odbywają się w wątku kolegi i to z powodu węglarki.
 
Reakcje
13 0 1
Gratuluję! Właśnie pokazałeś, że nic nie pojmujesz o co chodzi. Przecież skupiamy się na modelu! To ty klepiesz posty bez sensu, co wartościowego wniosłeś do dyskusji- NIC! I jeszcze wciskasz kit, że ukazywanie pewnych nieprawidłowości w sposobie załadunku wagonu, to jałowa dyskusja... A może są tacy, którzy chcą mieć realistycznie załadowany wagon i dzięki takiej dyskusji oraz zamieszczanym zdjęciom się tego dowiedzą!? Także lepiej już więcej nie pajacuj, pajacu. Dotarło???
 
OP
OP
Heniek_Star

Heniek_Star

Znany użytkownik
BGM
Reakcje
1.063 36 0
Stachu nie ma co bić piany i powtarzać po raz setny tych samych argumentów. Wystarczyło powiedzieć w dwóch zdaniach merytorycznie co jest nie tak i zasugerować możliwości zmiany. Kolega Mirek poszedł inną drogą i wylał jakieś farmazony o pseudomodelarstwie, pseudoartystach, pseudospecjalistach od kolei itp. Do tego roztoczył kasandryczne wizje godne Nostradamusa. Jego prawo. Niech chłop korzysta z wolności słowa. Mnie to ani nie przeszkadza ani nie rusza. Krytykę też przyjmuję chętnie o ile jest uzasadniona i konstruktywna, tak jak powiedziałeś jej celem ma być powstanie lepszego modelu.
Ironii też może nie każdy dostrzegł w słowie "zaryzykuję" może powonieniem użyć słowa zarydzykuje ;) Oczywiście nie mam zamiaru rezygnować ani z modelarstwa, ani z prezentacji moich prac. Mogę co najwyżej zmienić miejsce prezentacji, ale póki co nie widzę takiej potrzeby.
Co do Twoich uwag to pozwolę sobie zauważyć, że model ma w zamierzeniu odwzorowywać realia lat70/80 gdzie ładunki złomu bywały niezabezpieczone, a maszyny do załadunku i rozdrabniania nie były powszechne o ile w ogóle były. Sam skład złomu też różnił się nieco od tego dzisiejszego. Tyle dowiedziałem się od kolejarzy, bo ja co zostało już udowodnione pojęcia nie mam. Doktoryzowanie się nad rodzajem brudu na wagonie też nie ma więszego sensu bo jest dziełem różnych czynników i każdy wagon jest inny. Ze zdjęć, które oglądałem, można zauważyć, że wagony w tamtej epoce były dość mocno eksploatowane.

A wracając do rzeczy to poprawione wagony ;)

DSC03124.JPG


DSC03126.JPG


DSC03128.JPG
 

JacekGG

Aktywny użytkownik
Reakcje
36 0 0
Czyli uważasz, że forum jest tylko od prezentowania modeli i jedynie ich chwalenia, a wszelkie uwagi i krytyka powinna lądować na bocznicy, albo w kosmosie? Żałosne! Nie rozumiesz pojęcia forum... Dzięki dyskusji i omówieniu tematu być może kolejna węglarka ze złomem będzie bardziej zgodna z oryginałem, no chyba, że wam o to nie chodzi...
Hmmm, temat dyskusyjny. A czemu? Modelarstwo temat piękny. Odwzorowanie na 100% sorry ale według mnie niemożliwe w 98% (daję 2% bo człowiek omylny nie jest co poddaję pod rozwagę rozmówcom - rozumiejącym inteligentnie.) Henio prezentuje coś co jest po prostu piękne. Marzy i robi. Pokazuje. Na tym się uczą inni i też powinni pokazywać. No chyba że się wystraszą wykonania czegoś w realu. (i biorą pod uwagę konstruktywne uwagi)
Zwykła metoda wychowawcza. Motywuj, wskazuj błędy, pokaż jak je poprawić, wskazuj drogę, a jak nie wiesz to nie mów jak robić i nie neguj.
Chłopaki ja może dosadnie ale szczerze i z innego hobby. Jak od dziecka kocham kolej i modelarstwo kolejowe. Podobnie jak motoryzację. W motoryzacji zarówno jak w temacie mechaniki i jej przeróbek, blacharki, zabezpieczeń, lakierowania jestem amatorem. Ale w motoryzacji zawsze (poza drobnymi wyjątkami) sobie ludzie pomagali i podpowiadali. Jak ktoś byka walną to zaraz kilku userów (a nie jeden) mówiło źle robisz z tego i innego powodu, zrób tak z tego a nie innego powodu.
Tego życzmy sobie w modelarstwie kolejowym. O ideał trudno, ale o ile łatwiej doprowadzić do niego z uwagami i poradami jak poprawiać niedoróbki niż tylko krytykując "na zabój".
Uwagi kolegów krytykujących są też istotne i ważne, ale ważna jest też forma ich przekazania! Forum ma uczyć i rozwijać nawet powtarzając to samo 10 razy. Wtedy będziemy wspólnie dążyli do ideału :)
 
Reakcje
13 0 1
Dlatego napisałem: "bardziej zgodna". Nie ma modelu w tej skali w 100% zgodnego z oryginałem. Nawet najlepsze modele myślę, że nie osiągają 90%. Są pewne kwestie, których jeszcze technologia nie przeskoczyła i nie ma możliwości ich wykonania, ale to już inny temat. Modelarstwo to też lub przede wszystkim sztuka kompromisów. Takie węglareczki i inne modeliki Roco oraz podobnych firm nawet po takiej waloryzacji oscylują koło może 60% zgodności z oryginałem. Ale wykonując załadunek można go zrobić jak najbardziej realistycznie...
W mojej pierwszej wypowiedzi w tym temacie nie obraziłem nikogo, wyraziłem kulturalnie swoją opinię i tyle. Mirek może nie najmilej, ale napisał prawdę, a Wy tylko oceniliście formę wypowiedzi, a nie treść. A tu niektórzy, że od razu jałowe dyskusje i najlepiej się nie odzywać tylko się zachwycać. Na pewno w latach 70/80-tych nie było takich maszyn jak teraz itd., ale też ludzie mieli jakąś wyobraźnię i nawet jeśli nie przestrzegali w 100% zasad BHP, to nie ładowali tak, żeby się w czasie jazdy wysypywało albo żeby manewrowemu na głowę złom wypadał... Zresztą, co mnie to obchodzi, róbcie co chcecie, każdy ma swoją filozofię i wizje modelarstwa...
 

piterson

Znany użytkownik
BGM
Reakcje
61 0 0
Ja zgadzam się z Mirkiem, może forma w jakiej się wypowiedział nie była najmilsza, ale to już inna kwestia... Bzdura tak załadowany złom, ale nawet jeśli ładowali powyżej burty, co zostało ukazane na zdjęciach Konrada, to radość grona adoratorów jest przedwczesna, ponieważ jakoś nikt nie zwrócił uwagi, na sposób zabezpieczenia ładunku! Na modelu nie widzę tego, ale i tak będę się też upierał, że jest zbyt mocno załadowany. Na zdjęciach oryginałów widać, że aż takich kopców nie ma. Co do samej patyny, to też mnie nie porwała, poprzednie prace były dużo lepsze. Uważam, że na innych wagonach ślady eksploatacji zostały lepiej odwzorowane, już nie wspominając że całkowicie upieprzyłeś tym wapnem numery wagonu, a tarcze układu hamulcowego niepomalowane... I bez przesady, że krytyka tak wpływa na psychikę i sposób pisania- "ma w głowie ową "akcję" i zaczyna zdania słowem "zaryzykuję""- no to już są jakieś jaja. Nie wszystko musi się wszystkim podobać i nie każdy model musi zawsze wyjść. Ja również uważam, że Modelarstwo to odwzorowywanie rzeczywistości. Ale jeśli właścicielowi, twórcy i jeszcze komuś się ta węglarka podoba, to oczywiście mają do tego prawo, ale dla mnie to nie jest pełnowartościowy model, o ile w ogóle można powiedzieć model...
Ale Twoja krytyka ma w sobie argumenty, które pokazują Heńkowi, co można poprawić i nad czym popracować, bo co innego powiedzieć, że wagony są przeładowane i popatrz jak powinny wyglądać, a co innego: "Twoja praca jest do d..." bez argumentów - oczywiście trochę przerysowałem...
 

Jan Bednarczyk

Znany użytkownik
Reakcje
1.472 12 6
Koledzy, oceniajcie, krytykujcie, ale bez osobistych wycieczek w stosunku do innych kolegów wypowiadających się w tym i innych tematach. Modelarstwo kolejowe jest naszą wspólną pasją, i czerpmy z niej samą radość.
 

Hoart

Znany użytkownik
Reakcje
1.966 6 0
Heniek Star dysponent dyspozytor w dalszym ciągu nie wypuści tych wagonów na szlak , powód : wagony niebezpiecznie przeciązone , ciezki złom kawałki blach niebezpiecznie ( nieprzepisowo) wystają nad burty - czy zdajesz sobie sprawę z tego co może byc w razie nagłego hamowania lub co jeszcze niebezpieczniejsze w razie zderzenia - takie blachy to latajace gilotyny , co zaleca dysponent z dyspozytorem -podstawić przynajmniej jeden jeszcze wagon,- acha Kolego Heńku w czasach OPW cena złomu nie powalała i nie powodowała az tak gigantycznego zjawiska (złomiarz),które mamy dzis i nie musiały być chlapane wapnem -więc raz jeszcze to co musisz zrobić z tym ładunkiem to ta zawartość co na obrazkach rozłozyc na trzy wagony - bo inaczej dysponent i dyspozytor nie wypuszą tego na szlak - Heńku Starze ja mam jeszcze inną sprawę do Ciebie mianowicie ażebyś spróbował pokazywać takie różne scenki z taborem jednak w różnych (innych) okolicznościach- stosownych do danej akcji - rozumiesz o co mi biega?- nudne jak flaki z olejem są te Twoje prezentacje ciągle i ciągle na tle tych piknych drzewek - ciągle oglądając Twoją twórczość na tle tych drzewek ( nudną juz dla mnie ) na tym torze szlakowym po tak skurpulatnym odchwaszczeniu - spokojnie myślę ,że to szlak jednotorowy pierwszorzędny - a tu ciągle wagony zerwane z haka i pozostawione na szlaku - -Twoja opowieść o tych Es-ach zostawionych na szlaku na siła powoduje we mnie odczytanie tego co pokazujesz jako celowe -umyślne działanie sabotażysty , który odczepia ciągle wagony w tym miejscu i wyłazi za tych chaszczy reszta szajki i biora sie do "roboty"- - czekam kiedy bedzie to cysterna z substancja żrącą?
Heńiek - wyobraż sobie ,że to Ty odpowiadasz z a tabor i bezpieczny nim transport różnych ładunków- jeżeli nie wiesz jak to musi wyglądać to sie dowiedz ,przeczytaj przepisy , rozporządzenia , itd -[pamietaj
- złom ładny - jestem nim zainteresowany (mam nadzieje ,że reszta tego złomu w pudle wagonu to nie drewniany klocek oblepiony z wierzchu "złomem"- tylko złom, złom i jeszcze raz złom
 
OP
OP
Heniek_Star

Heniek_Star

Znany użytkownik
BGM
Reakcje
1.063 36 0
Heniek Star dysponent dyspozytor w dalszym ciągu nie wypuści tych wagonów na szlak , powód : wagony niebezpiecznie przeciązone , ciezki złom kawałki blach niebezpiecznie ( nieprzepisowo) wystają nad burty - czy zdajesz sobie sprawę z tego co może byc w razie nagłego hamowania lub co jeszcze niebezpieczniejsze w razie zderzenia - takie blachy to latajace gilotyny , co zaleca dysponent z dyspozytorem -podstawić przynajmniej jeden jeszcze wagon,-
W czasach ciągłych niedoborów brakło wagonów, a ze złomem trzeba obrócić. Uprze się cham i mu daj, a skąd mam dać jak nie mam...

acha Kolego Heńku w czasach OPW cena złomu nie powalała i nie powodowała az tak gigantycznego zjawiska (złomiarz),które mamy dzis i nie musiały być chlapane wapnem
Widzisz tam gdzieś złom pochlapany wapnem? Wagon jest pobrudzony wapnem bo wcześniej woził węgiel. Świadomy zabieg modelarski.

Heńku Starze ja mam jeszcze inną sprawę do Ciebie mianowicie ażebyś spróbował pokazywać takie różne scenki z taborem jednak w różnych (innych) okolicznościach- stosownych do danej akcji - rozumiesz o co mi biega?- nudne jak flaki z olejem są te Twoje prezentacje ciągle i ciągle na tle tych piknych drzewek - ciągle oglądając Twoją twórczość na tle tych drzewek ( nudną juz dla mnie ) na tym torze szlakowym po tak skurpulatnym odchwaszczeniu - spokojnie myślę ,że to szlak jednotorowy pierwszorzędny - a tu ciągle wagony zerwane z haka i pozostawione na szlaku - -Twoja opowieść o tych Es-ach zostawionych na szlaku na siła powoduje we mnie odczytanie tego co pokazujesz jako celowe -umyślne działanie sabotażysty , który odczepia ciągle wagony w tym miejscu i wyłazi za tych chaszczy reszta szajki i biora sie do "roboty"- - czekam kiedy bedzie to cysterna z substancja żrącą?
Jeżeli Cię nudzi to nie oglądaj są inne fajniejsze tematy do oglądania - trudne sprawy, jak oni skaczą do wody etc. Ktoś Cię do czegoś zmusza? Temat dotyczy wagonów a nie makiety więc nie rozumiem Twojej uwagi. Jakoś nie zauważyłem, żeby koledzy w dziale mój tabor inscenizowali cokolwiek więc nie wiem skąd te oczekiwania. Inna sprawa, że po ilości lajków widzę, że się niektórym podoba. Będę miał więcej makiety to będę pokazywał w innych miejscach.

I wycieczka osobista. Może powinieneś udzielać się na forum prozaików lub poetów bo działalność literacka wychodzi Ci lepiej niż modelarska. Zwłaszcza, że Twoja twórczość jest kontrowersyjna biorąc pod uwagę niechlubny ranking największej ilości negatywów.
 

Hoart

Znany użytkownik
Reakcje
1.966 6 0
W czasach ciągłych niedoborów brakło wagonów, a ze złomem trzeba obrócić. Uprze się cham i mu daj, a skąd mam dać jak nie mam...

-i kto tu jest literatem ? - zobacz jak po literatku zagaiłeś ..świetnie !



Widzisz tam gdzieś złom pochlapany wapnem? Wagon jest pobrudzony wapnem bo wcześniej woził węgiel. Świadomy zabieg modelarski.

tu ja nie miałem akurat żadnych pretensji - ja niezbyt jasno napisałem myśl a Ty przesadnie to odebrałeś - nie ma sprawy ..



Jeżeli Cię nudzi to nie oglądaj są inne fajniejsze tematy do oglądania - trudne sprawy, jak oni skaczą do wody etc. Ktoś Cię do czegoś zmusza? Temat dotyczy wagonów a nie makiety więc nie rozumiem Twojej uwagi. Jakoś nie zauważyłem, żeby koledzy w dziale mój tabor inscenizowali cokolwiek więc nie wiem skąd te oczekiwania. Inna sprawa, że po ilości lajków widzę, że się niektórym podoba. Będę miał więcej makiety to będę pokazywał w innych miejscach.



-Kolego jak ja mogę sobie odmówić przyjemności oglądania modelarstwa kolejowego przede wszystkim jak ktos pokazuje i nieważne czy mu to wychodzi czy nie - Twoje zmagania po prostu jak wielu innych modelarzy z kraju i zagranicy są w moim kregu zainteresowania a tematem "złom" szczególnie mnie zaaktywizowałeś do oglądania Twoich prac jeno jeszcze fajniej by było tak mi sie wydaje ,jak zmieniłałbys otoczenie dla swych prezantacji poszczególnego taboru - wydaje mi sie ,że to dodałoby Twoim prezentacjom dodatkowej energi a dla ogladajacego pozytywnej zawiści i tyle - dam Ci przykład na Tobie , masz przeca gotowca w postaci co prawda jeszcze nie dokończonego GS-u , ale to absolutnie w niczym nie przeszkadza , tam jest bocznica - wszystko masz -swoje gotowe tylko w takiej scenerii pstrykac foty - a Ty ciągle na tle tych kwiatuszków białych rosnacych nieopodal toru - weż no ze chłopie błysnij wreszcie w pełni -gwiazdą...
I wycieczka osobista. Może powinieneś udzielać się na forum prozaików lub poetów bo działalność literacka wychodzi Ci lepiej niż modelarska. Zwłaszcza, że Twoja twórczość jest kontrowersyjna biorąc pod uwagę niechlubny ranking największej ilości negatywów.
- twórczośc kontrowersyjna - no tak musi to widocznie byc - bo jak nie jest kontrowersyjna to nima tez twórczości Twoje Heniek pokazy na tle tej scenerii przyrodniczej są niekontrowesyne i wg mnie przez to nietwórcze - a ja lubię szoł -Ty jestes swietnym kandydatem do dawania z własnej nie przymuszonej woli swietnego szoł - a tego nie robisz - i to jest dla mnie dziwne? hmm..( mój problem..)- a jezeli chodzi o tam jakis ranking - to Ci tyle napisze - puknij sie w głowę - co Ty pitolisz -jaki ranking - jakie oceny ?- nie kompromituj się chłopie przeżywaniem wystawiania jakiś cenzurek - coś Pan zwariował czy co?
- a jeszcze jedno przyszło mi na myśl apropo scenek prezentacji , niedawno pokazałeś dwa wagoniki kryte - gdzie ? - no bez sensu - majac przepiekny magazyn z rampobocznica - no wez chłopie sie do roboty - nie trwon swoich kapitalnych umiejetności modelarskich
 
Ostatnio edytowane:

Podobne wątki