• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

U Heńka na torach

Mirek555k

Znany użytkownik
PGM
Reakcje
6 1 4
Tu chodzi o kolejowe realia, a nie jak złom wygląda, bardziej ubity, czy mniej. Artystów plastyków mamy tu do bólu. Tu nie brakuje twórców osobistej kolei. Modelarstwo to odwzorowanie rzeczywistości. Inaczej mówiąc skopiowanie Damy z Łasiczką w skali, a nie penetrowanie terenu swoim talentem i interprerpretacja damy z łasiczką na zderzaku Pt47 w 1939 roku.
 
Reakcje
554 7 0
Myślę, że w większości wiemy, o co chodzi.
Sądzę, że to odczucie subiektywne . Jedni wolą "artyzm", inni realistyczne rzemiosło.
Czy ktoś kto robi perfekcyjne modele pojazdów kosmicznych z "Gwiezdnych Wojen"to modelarz, czy nie?
A jak spisany na straty Heniek (wprost bez szans) wpadnie w depresję, porzuci modelarstwo i przestanie zamieszczać zdjęcia na forum, nie będzie ci żal?
Ja liczę, że chłopina jakoś się poddźwignie i jeszcze coś kiedyś dla nas "ulepi".
(Heniek sorry za zaśmiecanie wątku).
 

hjugytf

Aktywny użytkownik
Reakcje
458 47 4
Jędrek ja chętnie zobaczę ;)
Myślę podobnie, bo tak szczerze to ja pamiętam wagony napchane złomem dużo wyżej. Kiedyś na nie istniejącym już złomowisku stały węglarski na których były prawdziwe kopce złomu, bo te węglarski chyba (nie wiem) nie służyły do transportu co bardziej prawdopodobne przemieszczały się tylko po terenie złomowiska, bo było One sporych rozmiarów. To tylko moje domysły, ale pamiętam wyraźnie, że tak wyglądały.
 

Mirek555k

Znany użytkownik
PGM
Reakcje
6 1 4
Niech Heniek sam się broni. Swoją pracą. Nie jest moją intencją dyskredytowanie pracy Heńka ani Jędrka. Napisałem co myślę o modelarstwie i artystach pseudomodelarzach wykorzystujących to forum dla swoich potrzeb i tyle. Ja żyję w realiach, a nie w atmosferze fikcji i fałszu. Tak to widzę i już i nikt mi tego nie odbierze.
 
OP
OP
Heniek_Star

Heniek_Star

Znany użytkownik
BGM
Reakcje
1.063 36 0
Niech Heniek sam się broni. Swoją pracą. Nie jest moją intencją dyskredytowanie pracy Heńka ani Jędrka. Napisałem co myślę o modelarstwie i artystach pseudomodelarzach wykorzystujących to forum dla swoich potrzeb i tyle. Ja żyję w realiach, a nie w atmosferze fikcji i fałszu. Tak to widzę i już i nikt mi tego nie odbierze.
Myślę, że zbyt zagalopowujesz się w sądach i insynuacjach. Do niczego forum nie wykorzystuję tylko prezentuje prace aby poddać je pod ocenę "modelarskiej braci". Nie raz krytykowałem tu poczynania innych ale zawsze uzasadniłem swój pogląd stosując tzw. konstruktywną krytykę. Ty zaś nic takiego nie zaprezentowałeś za to z nieznośną mentorską manierą.
 

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.417 110 1
@Heniek_Star nie kop się z koniem. Dziś dowiedziałeś się, że dla części "prawdziwych modelarzy kolejowych" granicę między fanaberią a prawdziwym modelarstwem wyznacza ledwie "ugniatanie palcem":cenzura: I tego nikt im nie odbierze.
A teraz odnośnie złomu. Jeśli mówimy o czasach dzisiejszych to przed załadunkiem na wagony złom jest najczęściej rozdrabniany, łatwiej go też potem ładować do pieców. Być może o to chodziło koledze Mirkowi, gdy pisał o Tupolewie, choć tak naprawdę tylko on wie o co mu naprawdę chodziło (ja się mogę tylko domyślać).

Rozdrabnianie odbywa się za pomocą praso-nożyc
złom.jpg

A co do realiów z lat 80tych, bo przypominam, że one są tu tematem przewodnim. W tym czasie odbywałem praktyki w Hucie Warszawa. Złom, który przyjeżdżał do huty nie wystawał poza burty wagonów. Natomiast to co się działo na torach wewnętrznych i bocznicach...:cenzura: Nieraz fragmenty konstrukcji stalowych potrafiły nie tylko wystawać poza skrajnię, ale wręcz ciągnąć się po ziemi. Innym razem pozbawiony kół kadłub wozu WZT na podwoziu T34, załadowano w poprzek wagonu. Tak to czasem realia mieszają się z fikcją i nijak się mają do ortodoksyjnych przepisów kolejarskich i wiedzy książkowej.
 
Ostatnio edytowane:

Hoart

Znany użytkownik
Reakcje
1.969 6 0
Kolego Heniek Star ja również jestem wyczulony na realizm takiego ładunku jakim jest złom , - w Twoim ładunku złomu przede wszystkim zmienilbym jego wielkośc przez pocięcie tego co jest w wagonie na mniejsze kawałki - pamiętaj ,że ładownośc tego wagonu to 25 ton , -więc Twojego złomu musiało by ubyć trochę - niestety tego ładunku nie bedzie widac z poziomu natomiast z kładki nad torami jak najbardziej ten ładunek będzie widoczny , -pamietaj ,ze taki wagon obciążano głównie na osiach , mniej ładowano na środek , złe jest Twoje ochlapanie tego wagonu z boku to tak wyglada jakby coś wjechało w kałużę mazi wapna która była obok tego wagonu i obryzgało go , to nie wagon chlapali wapnem tylko jego ładunek ( złom jako ładunek jest jak najbardziej stosowny do wapnowania), przewaznie sciany czołowe były oblane, ociaprane wapnem, -na burtach wzdłuznych były zacieki (chlapy) ale one były (są) zazwyczaj tak zwanym bryzgiem często z zaciekami - no i Panie Heńku Starze wypadałoby przy takim maksymalnym ładunku coś wymyślić z resorami bo to wygląda niedorzecznie jak taki cięzar a resorki "uśmiechniete"- sam charakter złomu bardzo dobry jak i jego kolor
a myślał Pan o odkształceniach burt tego wagonu jak już waloryzować - domyslam sie ,ze tego nie przewidywał plan zamówienia - ale wtedy dopiero by była jazda ...
[Imgur](http://i.imgur.com/21flX.jpg)
a to moja dedykacja na zachętę prac nad złomiarstwem w modelarstwie

http://imgur.com/0sVS0
 
Ostatnio edytowane:

Adam Okuń

Znany użytkownik
Reakcje
1.095 1 0
Czym innym krytyka czym innym złośliwość i próba obniżania wartości bezsensownymi docinkami. Skąd możemy wiedzieć czy Heniek się zna na kolei czy się nie zna? Po złomie wystającym nad burtę? Bzdura na resorach.


www.kobaseal.pl

Faktycznie większość zdjęć pokazuje, że złom nie przekracza granicy burt co jest też dość logiczne. Choćby ze względów bezpieczeństwa. Jednak technika wykonania patynowania rewelacyjna i "super" się należy jak psu buda :)
 

viator

Aktywny użytkownik
Reakcje
1 0 0
Ogólnie superzaste, ale też mam dziwne wrażenie, już wiem dlaczego: tak naprawdę to najważniejsze co może tak na pierwszy rzut oka budzić wątpliwości to te duże arkusze blachy falistej leżące na wierzchu pod takim kątem, że można się spodziewać że wiatr je po prostu poderwie i zrzuci. Również dlatego są cięte na mniejsze albo wiązane w pakiety. To drugie chyba da się bez trudu zamodelować jakby co.
 
OP
OP
Heniek_Star

Heniek_Star

Znany użytkownik
BGM
Reakcje
1.063 36 0
Serdeczne dzięki za uwagi, które przy okazji koledze Mirkowi pokazały czym jest konstruktywna krytyka. No cóż, może po prostu kolega Mirek miał wczoraj zły dzień.
W kwestii wyjaśnienia chciałem tylko powiedzieć, że ładunek był już zrobiony, tylko właśnie sprawiał wrażenie zbyt ciężkiego i zlanego w jednolitą bryłę. Chciałem mu nadać nieco "lekkości" poprzez właśnie takie elementy. To spowodowało podwyższenie ładunku, co zresztą sam zauważyłem i zmniejszałem podstawę wewnątrz wagonu. Zwyczajnie trzeba ją jeszcze obniżyć.
 

jafrap

Znany użytkownik
Reakcje
8 0 0
Napisałem co myślę o modelarstwie i artystach pseudomodelarzach wykorzystujących to forum dla swoich potrzeb i tyle. Ja żyję w realiach, a nie w atmosferze fikcji i fałszu. Tak to widzę i już i nikt mi tego nie odbierze.
Powiedz to Corwinowi, który uważa rozjazdy 6'30 Tilliga za przerost formy nad treścią.
[DOUBLEPOST=1428568570][/DOUBLEPOST]
Serdeczne dzięki za uwagi, które przy okazji koledze Mirkowi pokazały czym jest konstruktywna krytyka. No cóż, może po prostu kolega Mirek miał wczoraj zły dzień.
Nie sądzę. Ten pan naskoczył też na mnie w temacie takiej jednej lokomotywy. To co wyżej, to raczej dołowanie ludzi, a nie konstruktywna krytyka. Jak się chce być upierdliwym, to można się wszystkiego uczepić. Najgorsza jest jednak demotywacja w przekazie. Można coś zrobić nie tak, ale taka "krytyka" zniechęca do wszystkiego.

Ja uważam Twoje prace Heniek za ciekawe i warte pokazania na forum. Dziwię się, że Mirek555k się uczepił jak rzep psiego ogona, tym bardziej, że kolega Heniek nie wali tego w cudzych wątkach, ale w swoim. Owszem - Mirek555k ma prawo do swojego zdania. Ma też prawo do konstruktywnej krytyki. Szkoda tylko że przy okazji przemyca treści demotywujące innych.

Napisał że złom winien być bardziej ubity i fajno. Po co ta cała reszta pałowania po plecach?
 
Ostatnio edytowane:

Podobne wątki