• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Patynowanie Tynkowanie budynków

kozak

Użytkownik
Reakcje
2 0 0
#2
Z tworzywem może być problem, bo o ile na karton łatwo nanieść imitację tynku w postaci farby emulsyjnej wklepanym twardym pędzlem to nie wiadomo jak będzie się trzymała taka farba tworzyw sztucznych bo domyślam się że chodzi i PCV.
 

chudy

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#4
polecam najpierw plastikową ścianę pomalować za pomocą aerografu lub gąbki (byle równo) farbą typu model master i to ze dwie warstwy (druga po wyschnięciu piewrszej) a dopiero potem zacząć wklepywać pędzelkiem farbę emulsyjną i wyjdzie :D
 

750mm

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#5
Dobrą metodą jest pomalowanie ściany jakąś farbą modelarską o żądanym kolorze (byle by farba była matowa) i gdy farba zaczyna "schnąć" (tzn jest taka gumowo-mazista) należy ją tubkować ostrym pędzelkiem, zabieg powtarzamy w zależności od potrzeb. Wychodzi efekt jak z farbą emulsyjną. Aby uzyskać nieco bardziej chropowatą powierzchnię należy świeżą farbę przed tubkowaniem posypać jakim drobnym pyłkiem (np przesianą herbatą taką z "malutkiej torebki")
 

eSeL

Znany użytkownik
Reakcje
24 0 0
#6
Jak masz gładkie ściany i chciałbys uwidocznić chropowatość tynku to po prostu weź aerograf i rozpyl po ścianie rozpuszczalnik (Ałchagen chyba robi głównie z PP i PS). Samo się zchropowaci. Mało i z większej odległości za to do oczekiwanego skutku (machnąć-odczekać machnąć-od... etc.).
Jak masz fakturę cegły to raczej bym to pociągnął szpachlówką, najlepiej chemicznie odporną (dwuskładnikową) do plastiku. Farby (próbując nałożyc grubą warstwę aż do zatracenia faktury muru) czy szpachlówki jednoskładnikowe raczej mają tendencję do zapadania się w miarę schnięcia i przerwy między cegłami uwidocznią się. Szpachlując tak jak ścianę w domu od razu wyjdzie coś na kształt tynku. Mozna to jeszcze pod koniec poprawic pędzelkiem tak jak radził Chudy.
Wykorzystując samo malowanie trzymaj aerograf tak aby struga farby (najlepiej mat) zasychała jeszcze w locie - warstaw mokra jako "klej" i potem z oddalenia - pył z farby utworzy niby-tynk.
Powodzenia!
Stach
 

Kuba1986

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#8
Być może przydatną dla Ciebie rzeczą byłby specyfik firmy Gunze Sangyo o nazwie Mr. Surfacer, gradacja 500. Jest to bardzo rzadka szpachlówka, de facto płynna. Gradacja 500 jest najbardziej chropowata ( daje się wygładzać poprzez polerowanie ). Dla nie posiadających aerografu jest wersja w SPRAYu choć nie wiem czy 500 jest dostępna ( na pewno gradacja 2000 ). Szpachla idealnie się rozprowadza, dobrze wymieszana nie reaguje z plastikiem i świetnie daje się malować. Trzeba tylko pamiętać o odtłuszczaniu powierzchni przed malowaniem/szpachlowaniem bo od tłustego będzie odłazić.

Pozdrawiam
 

rocketman

Aktywny użytkownik
Reakcje
0 0 0
#9
Najprostszy sposób to poszukaj w dobrych sklepach budowlanych i lakiernizych kolorowe farby w sprayu z efektem terakoty !! Kup sobie maske BHP, bo opary są szkodliwe i nieprzyjemne !!
 

ciekma

Znany użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
7 1 0
#10
Porada na razie wirtualna, ale może by na zaszpachlowane cegły nalepić spoisty papier, który potem można pomalować natryskowo?
Chodzi o to, że w niektórych miejscach można nie dać kleju i potem ten papier zedrzeć, aby naśladować odparzony tynk.
 

aqws9

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#11
ciekma napisał(a):
Porada na razie wirtualna, ale może by na zaszpachlowane cegły nalepić spoisty papier, który potem można pomalować natryskowo?
Chodzi o to, że w niektórych miejscach można nie dać kleju i potem ten papier zedrzeć, aby naśladować odparzony tynk.
Całkiem Ciekawy sposób... nie wiem jak w praktyce się sprawdzi, bo papier różnie może się rwać... i nie przynieść zamierzonych efektów. Zamiast papieru, można by równie dobrze użyć ,,Maskolu" chyba znanego wszystkim płynu maskującego, jakiego używa się w modelarstwie redukcyjnym do maskowana owiewki samolotu podczas malowania, wystarczy go później zdrapać. Gdyby zamalować kilka miejsc Maskolem całość zamalować aby sprawiało wrażenie tynkowanego budynku (cegły zaszpachlować tam gdzie ich nie będzie widać i zamalować)... po zdrapaniu maskolu może wyglądało by to na odpadający tynk... ale metoda również teoretyczna.
 

ciekma

Znany użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
7 1 0
#14
Pomysł z papierem okazał się być rzeczywiście wirtualny, nie sprawdził się.
Najpierw zafugowałem szczeliny między cegłówkami taką budowlaną szpachlówką akrylową,
łatwo się ściera z cegieł, zostaje w szparach, po wyschnięciu lekko wklęsła.
Fugi i cegły można trochę postarzyć za pomocą pudru, byle bez przesady.
Następnie przykleiłem papier z wyjątkiem kilku miejsc, naciąłem tam gdzie okna,
ale nie podobała mi się fakturai strzępy papieru przy oknach,
więc posmarowałem go cienką warstwą szpachlówki, zrobiło się coś w rodzaju tynku.
Potem pomalowałem szarym matowym sprajem podkładowym i przy próbie wydzierania odpadła cała kartka wraz z fugami - do klejenia użyłem wikolu który wniknął w fugi i je wyrwał a do plastiku sie nie przykleił.
Toteż w drugim podejściu zrezygnowałem z kartki papieru i po prostu po zafugowaniu i przeschnięciu, przeszlifowałem cegły, następnie nałożyłem tu i tam Maskol,
po jego wyschnięciu posmarowałem wszytko cienką warstwa szpachlówki.
Choć właściwie Maskol jest niepotrzebny - szpachlówkę łatwo zdrapać z cegieł mechanicznie, jeśli chce się mieć taki odłupany tynk o który mi cały czas chodziło.
Problem tylko z równomiernym nałożeniem szpachlówki, nierównomierności widać zwłaszcza po naniesieniu pigmentu postarzającego.
Może przeszlifować drobnym papierem z użyciem wody?

Pozdr,
Mc
 

Tomasz Wojczyk

Aktywny użytkownik
H0e
Reakcje
5 0 0
#15
A jak nakładałeś tynk widoczny na ostatnim zdjęciu?
Według mnie, w skali 1:87, aż takich nierówności nie powinno być widać, chyba że mamy do czynienia z modelem budynku po trzęsieniu ziemi. Warstwa samego tynku wydaję się być za gruba.

W Krakowie na przeciwko Abry i Decathlona przy centrum handlowym Zakopianka jest sklep z częściami i akcesoriami samochodowymi (taki zielony, duży budynek). Mają tam szpachlę samochodową wykończeniową w sprayu.
Spróbowałbym ją nanieść cienką warstwą na te cegły a potem szlifować drobnym papierem ściernym, najlepiej na mokro. Barwienie plakatówką przez wklepywanie pędzlem o twardym włosiu, co by jakaś tam faktura tynku wyszła.
Nie jest to porada sprawdzona więc nie odpowiadam za ewentualne efekty. Chcecie sprawdźcie i napiszcie co wyszło.

Ja nie mogę sprawdzić bo siedzę jeszcze w Greenwich, jak nikt nie zaryzykuje do mojego powrotu, to mogę się tego podjąć po 1 listopada.

Pozdrawiam.
Tomek.
 

ciekma

Znany użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
7 1 0
#16
Szpachlówkę nakładałem paluchem i na szybko, stąd wygląda to jak lepianka z gliny.
Jak będę w jakimś supermarkecie to rozglądnę sie za tą szpachlą w spraju.
 

Podobne wątki