Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Nie ma co gdybać. Trzeba się zapytać. może tutaj znajdziesz coś ciekawego. http://www.materialise.com/
a tutaj samodzielnie można wycenić plik STL https://materialise-onsite.com/pl
trzeba się jeno zarejestrować a następnie wybrać technologię i wykończenie.
Co nieco wiem o tej technice bo posiadam takową drukarkę. Co prawda to zwykła DIY na filament ale niestety nie nadaje się do precyzyjnych wydruków do modelarstwa.
Taki wydruk w STL parowozu kosztowałby sporo kasy zlecając firmie drukującej przy takiej ilości detali w tej skali, nawet nie wiem czy zmieściłby się na stole roboczym
Taki wydruk w STL parowozu kosztowałby sporo kasy zlecając firmie drukującej przy takiej ilości detali w tej skali, nawet nie wiem czy zmieściłby się na stole roboczym
MDFu nawet Ci nie polecam bo na modele się nie nadaje. Ale polyYet i MultiYet juz tak.
W wydruk w którym nic nie trzeba robić nie wierzę. Ale wydrukowałem budę do SM31, mordę gagara, wózek do SM31 w skali 0 i wiem, że jest to bliskie oczekiwanego efektu. A detale zawsze można wydrukować stereografią czy jakoś tak.
a tak wyglądają MultyYety.
No dobra 12groszy wygrałeś. Taką drukarką to i całą stację w H0 by wydrukował
Popowe te modele drukowane techniką polyjet są o niebo lepsze nie ma aż tak widocznych warstw utwardzanej substancji.
Widać na załączonych obrazkach, że ta technika nie wymaga zbyt wielkiej obróbki gotowego prototypu.
Ja swoją składałem jakiś czas temu jak drukarki 3D zaczęły się pojawiać dla domowych użytkowników i były tylko na filament.
Druk na filamentach to zabawka ... do zabawy, do modelarstwa nieużyteczna. Jak popowe zaprezentował tylko PolyJet albo MultiJet. Sam ostatnio drukowałem w PolyJet i efekt extra, fakt trzeba ewentualnie przetrzeć delikatnie drobnym papierkiem, aby uzyskać gładką powierzchnię. Jednak to technologia nadal bardzo kosztowna i druk takiej lokomotywy w 1:25 podejrzewa równałby się kupnu jakiegoś autka i to nie drukowanego .
Dokładnie tak jak Fenix mówisz za nim skończę ten parowóz to akurat he he druk będzie tani i super precyzyjny. Poza tym czytałem gdzieś w jakiejś gazecie poświęconej tej technologi że maja
takie drukarki które drukują z pojedynczych atomów coś dla maniaków modeli w małej skali Można będzie sobie wydrukować mały nano parowozik.
Czy to nie ten słynny dmvip który podarował światu ST-44
Dokładnie tak jak piszesz koszt duży. Jak na moją kieszeń to sorry poza tym wolę sam sobie posiedzieć, podłubać, przykleić i cieszyć się z wykonanego elementu.
Oczywiście nie mam nic przeciwko nowym technologiom które pozwalają uzyskać super efekty i skracają czas budowy danego modelu i nie ukrywam że z nich korzystam.
Elementy dodatkowe do lokomotywy można wydrukować na drukarce woskowej, a następnie odlać w metalu metodą wosku traconego. Woskowe drukarki drukują modele, które nie wymagają już końcowej obróbki. Jedynym minusem ich jest bardzo małe pole robocze. Ostatnio spotkałem się jednak z drukarką typu B9creator, która posiada pole robocze 12x7x18 (lub20cm). Można na niej druknąć większe elementy tylko nie wiem jak z jakością i czy modele nie będą wymagały szlifu powierzchni.
ale ,,żem,, sub-wątek zapodał ,
robi się interesująco, jakieś życie się pojawiło wreszcie,
nie pomniejszając mega dzieła draccusa, rzecz jasna.
.......................................................................,,skromny,,