To tak na koniec. Tu się całkowicie zgadzam, zadaniem autora jest rzetelność w przekazywaniu informacji, a odbiorców ich weryfikacja i odpowiednie w zależności od wyniku recenzje. Niestety to co ktoś napisał nie każdy jest w stanie sprawdzić. Stad biorą się potem półprawdy, a czasem nawet zwykłe brednie, które nawet ktoś taki jak ja zauważy , a może i co gorsza uwierzy. / chyba wiadomo o kogo chodzi - niby autorytet/. A jak wiadomo wielokrotnie powtarzane kłamstwo staje się prawdą / nawet nie myślę kto to powiedział/ . Pozdrawiam i czekam niecierpliwie na obiecaną książkę.