Jeśli chodzi o Trixy, podoba mi się system łączenia torów.
Nasyp jest ładniejszy niż w Roco.
Akcesoria Viessmanna są kompatybilne z torami Roco jak i Trix, np. słupy trakcyjne, semafory świetlne.
Kozły oporowe są ciekawsze, rozjazdy mają możliwość montowania oświetlonych zwrotników.
Wadą ich jest mała popularność w Polsce. Niestety brak zestawów startowych z polskim taborem mocno tą popularność ogranicza.
Nie podoba mi się to, że niektórych elementów dostępnych w systemie Marklina, nie znajdziemy w Trix - musimy przerabiać tory.
Za to podoba mi się wytrzymałość torów. Jest możliwość zrobienia 2-metrowego odcinka i przeniesienia go w powietrzu w dowolne miejsce bez stresu, że tory ulegną uszkodzeniu.
Połączenia między torami wedle producenta mają być trwałe i niezawodne. Cóż, czas pokaże...
Po 5 latach użytkowania, jak na razie żaden element (tor) nie uległ uszkodzeniu
naprawdę tory są bardzo dobrej jakości.