To jest Translohr, taka hybryda tramwaju z autobusem. Parę lat temu mocno lansował się w kontekście odbudowy systemu tramwajowego w Olsztynie, ale ostatecznie miasto zdecydowało się na klasyczny tramwaj. Uważam, że słusznie - pomijając wszystko inne, Translohr nie jest przystosowany do takich zim, jakie występują na Warmii.
Weneckim Translohrem nie jeździlem jeszcze, znam podobny z Clermont-Ferrand. Bardzo cichy. Myślę, że tam, gdzie śnieg rzadko pada, ten wynalazek może mieć przyszłość.
P.S. A co tam robi paryski Citadis? Przyjechał po trawie kolegów odwiedzić?