• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Tp1 - czyli pierwsza konwersja

olek1398

Aktywny użytkownik
KSK Wrocław
Reakcje
50 0 0
#1
Witajcie :D.
Będę tutaj przedstawiać postępy prac związanych z Tp1-32, czyli tego "bezdusznego" parowozu za niecałe 400 zł. Jest to moja pierwsza konwersja, więc jeśli jest coś nie tak to proszę śmiało komentować ;).

1. Po ściągnięciu "wystającego plastiku" imitującego orurowanie kotła.
20130204_112418.jpg

2. W trakcie robienia nowych rurek, robiłem z drutu od kabli ;).
20130204_143224.jpg

20130204_175721.jpg
20130204_175727.jpg
20130204_151046.jpg

3. Po pomalowaniu podkładem.
20130204_192342.jpg
20130204_192348.jpg

20130204_192407.jpg

A tutaj światła po tuningu :D
20130204_112451.jpg
Mam pytanie dotyczące drzwi od dymnicy: Jak usunąć tą tabliczkę do niemieckiej numeracji?
 

Załączniki

luc1979

Znany użytkownik
Reakcje
263 0 0
#2
Mogłeś ściągnąć prądnice i zbiornik powietrza przed położeniem podkładu. Zbiornik mogłeś wtedy osobno pomalować na czerwono, a opaski mocujące na kolor miedzi.

Drzwi dymnicy - niestety zostaje dłuto, skrobanie i szpachla.

L
 

luc1979

Znany użytkownik
Reakcje
263 0 0
#4
Nie wiem czy konieczne było przeniesienie prądnicy na pomost. Mogłeś ją zostawić na dymnicy. Wbrew pozorom sporo parowozów niemieckiego pochodzenia nawet w latach 70 miały prądnice na dymnicy. Oczywiście nie jest to bynajmniej błąd, tak też mogło być. Mam nadzieje, że nie masz zamiaru zakładać mu lamp typu lustrzanki - wprowadzono je dopiero w 66 roku, a tym samym w którym skreślono z inwentarza ostatni Tp1, więc prawdopodobieństwo że jakikolwiek Tp1 je miał są znikome.
 
OP
OP
olek1398

olek1398

Aktywny użytkownik
KSK Wrocław
Reakcje
50 0 0
#5
Jeśli chodzi Ci o lustrzanki to masz na myśli typowe lampy PKP? Jeśli Cię dobrze zrozumiałem to noego mam zamiaru, ale chcę je jakoś stuningować, żeby miały np. każda po jednej SMD lub mikrożarówce. Co do prawnicy, to wzorował się na pomniku w Tarnowskich Górach :).
 

uboottd

Aktywny użytkownik
Reakcje
59 0 0
#6
Rozumiem że piasecznica jest pneumatyczna ? Przy samej skrzyni bym zrobił przerwę w rurze, tak żeby to nie wyglądalo na jedną rurę jednak.
 
M

Melchior

Gość
#7
Szkoda tylko że nie pokusiłeś się o wyszlifowanie papierem 1000-1500-2000 miejsc po usunięciu odlewów orurowania. Przez to wszystko widać i pięknie wychodzi pod podkładem. Miedziane druty przyklejone krzywo, niedbale, zresztą całość prac wygląda na robione "na już". Brakuje poręczy wzdłuż kotła, ogólnie sporo błędów. Szkoda, bo model fabrycznie prezentował znacznie wyższą jakość, niż po twojej ingerencji...
 
OP
OP
olek1398

olek1398

Aktywny użytkownik
KSK Wrocław
Reakcje
50 0 0
#8
Szkoda tylko że nie pokusiłeś się o wyszlifowanie papierem 1000-1500-2000 miejsc po usunięciu odlewów orurowania. Przez to wszystko widać i pięknie wychodzi pod podkładem. Miedziane druty przyklejone krzywo, niedbale, zresztą całość prac wygląda na robione "na już". Brakuje poręczy wzdłuż kotła, ogólnie sporo błędów. Szkoda, bo model fabrycznie prezentował znacznie wyższą jakość, niż po twojej ingerencji...
No fakt. Będę musiał poszlifować, bo to źle wyszło, ale nie zgadzam się z tym co napisałeś w ostatnim zdaniu... Jeszcze muszę znaleźć sposób na zrobienie obejm do poręczy.
 

Uriel

Znany użytkownik
Reakcje
17 0 0
#9
Miedziane druty przyklejone krzywo, niedbale, zresztą całość prac wygląda na robione "na już". Brakuje poręczy wzdłuż kotła, ogólnie sporo błędów. Szkoda, bo model fabrycznie prezentował znacznie wyższą jakość, niż po twojej ingerencji...
Każdy zaczynał kiedyś od zera ;) Gdzieś trzeba zdobywać doświadczenie.

Dlatego kolega Olek niech się nie przejmuje i "robi swoje" ;)
 

Mateusz B

Moderator Grupy KKMK
Zespół forum
KKMK
H0e
Reakcje
327 2 0
#11
Cześć :)
Bardzo fajna relacja - miło że sam wziąłeś się za jakąś konwersję.
Zamiast drutów, na orurowanie, a przede wszystkim poręcze poleciłbym Ci.. struny gitarowe :D ( 6strun do gitary elektrycznej np.wersja ligh, te cieńsze to koszt ok 22zł) ja popytałem kolegów i zebrałem trochę zużytych strun :p jest to bardzo dobry materiał!!! nie dość że mamy bardzo cienkie struny, z natury są one proste, więc nie ma krzywizn. można je łatwo zaginać. Bardzo polecam (y)
 
OP
OP
olek1398

olek1398

Aktywny użytkownik
KSK Wrocław
Reakcje
50 0 0
#12
Cześć :)
Bardzo fajna relacja - miło że sam wziąłeś się za jakąś konwersję.
Zamiast drutów, na orurowanie, a przede wszystkim poręcze poleciłbym Ci.. struny gitarowe :D ( 6strun do gitary elektrycznej np.wersja ligh, te cieńsze to koszt ok 22zł) ja popytałem kolegów i zebrałem trochę zużytych strun :p jest to bardzo dobry materiał!!! nie dość że mamy bardzo cienkie struny, z natury są one proste, więc nie ma krzywizn. można je łatwo zaginać. Bardzo polecam (y)
Dzięki. Mam już je przygotowane. Słyszałem już o tym sposobie :). Wziąłem strune E (najcieńsza) tylko teraz muszę z czegoś zrobić obejmy. Ale czy robić orurowanie ze strun? Dzisiaj ściągnąłem orurowanie i zeszlifowałem kocioł.
 

Podobne wątki