Dzień dobry 
Dziś, w dzień moich 38 urodzin uroczyście otwieram nowy wątek w Relacjach.
Oto, co będzie:
MAKIETA „TORCINEK”
Wymiary: 125cm x 300cm
Skala: H0
Użyte tory: Piko A-gleis
Budynki na makiecie: Faller, Vollmer, Auhagen i inne.
Sterowanie : DCC Roco
Założenie i historia.
Makieta miasteczka osadzona będzie w realiach polskich, w latach 1989-1995.
Fikcyjne polskie miasteczko na pomorzu, gdzieś między Kołobrzegiem, a Ustką.
Miejsce atrakcyjne turystycznie. Stary młyn wodny, rzeka, latarnia morska, targ rybny z wędzarnią, . Są też wczasy wagonowe i pole kempingowe, coś dla wielbicieli wakacji w warunkach polowych
Będzie stacja TORCINEK (z 2ma peronami, bocznicami do magazynu, lokomotywowni jednostanowiskowej i do wczasów wagonowych), oraz przystanek TORCINEK PORT z jednym peronem i małym dworcem.
Przejeżdżając przez przejazd kolejowy w kierunku północnym dojedzie się do małego portu rybackiego i na plażę (które niestety nie zmieszczą się na makiecie).
W miasteczku znajdziecie , latarnię morską, targ rybny z wędzarnią, a także piekarnię, sklep wielobranżowy GS, stację CPN, duży kościół z plebanią, pole kempingowe z plażą nad rzeką, niedaleko wspomnianego młyna.
Po drugiej stronie stacji Torcinek znajduje się ośrodek wczasów wagonowych PKP, lokomotywownia i wieża ciśnień.
Istnieje szansa na to, że niektóre elementy się zmienią lub ich nie będzie. To żywy organizm.
Już za niedługo rozpoczynam budowę makiety. Będzie to dłuuuugi proces, ale każdy krok do przodu będzie wydarzeniem w życiu miasteczka.
Dlaczego Torcinek?
Makieta z obwodem zamkniętym torów nazywana jest potocznie „tortem”.
Moja makieta jest mała, więc to nie duży tort, tylko mały Torcinek
Poniżej plan i parę zdjęć.
Relacja będzie , w miarę możliwości regularna, ale dłuuuuuuuuuga, bo makieta stoi w miejscu oddalonym o 50km, poza tym czas na to mam tylko w weekendy.
Ale się zaczęło. Zakończyłem etap planowania zasadniczego na wersji #80
Niedawno przyszedł korek, większość materiałów już mam, więc trzeba zabrać się do roboty
Część budynków już zacząłem sklejać. Konkretnie strażnicę przejazdową Fallera i tejże firmy młyn wodny.
Musiałem je trochę podmalować, bo takie plastikowe strasznie były Będzie też waloryzacja, ale powolutku.
W niektórych budynkach zrobię wnętrza.
Uprzedzając pewne komentarze:
Pokój ma tylko dwa małe okienka, więc zdjęcia w świetle dziennym nie będą powalać.
Na stół nie miałem większego wpływu - to była niespodzianka
Z racji lenistwa będę bazował na większości gotowców, ale z "moją duszą"
Ile dam radę, zrobię sam.
Będę wdzięczny za konstruktywne uwagi i wszelką pomoc.
K.
Dziś, w dzień moich 38 urodzin uroczyście otwieram nowy wątek w Relacjach.
Oto, co będzie:
MAKIETA „TORCINEK”
Wymiary: 125cm x 300cm
Skala: H0
Użyte tory: Piko A-gleis
Budynki na makiecie: Faller, Vollmer, Auhagen i inne.
Sterowanie : DCC Roco
Założenie i historia.
Makieta miasteczka osadzona będzie w realiach polskich, w latach 1989-1995.
Fikcyjne polskie miasteczko na pomorzu, gdzieś między Kołobrzegiem, a Ustką.
Miejsce atrakcyjne turystycznie. Stary młyn wodny, rzeka, latarnia morska, targ rybny z wędzarnią, . Są też wczasy wagonowe i pole kempingowe, coś dla wielbicieli wakacji w warunkach polowych
Będzie stacja TORCINEK (z 2ma peronami, bocznicami do magazynu, lokomotywowni jednostanowiskowej i do wczasów wagonowych), oraz przystanek TORCINEK PORT z jednym peronem i małym dworcem.
Przejeżdżając przez przejazd kolejowy w kierunku północnym dojedzie się do małego portu rybackiego i na plażę (które niestety nie zmieszczą się na makiecie).
W miasteczku znajdziecie , latarnię morską, targ rybny z wędzarnią, a także piekarnię, sklep wielobranżowy GS, stację CPN, duży kościół z plebanią, pole kempingowe z plażą nad rzeką, niedaleko wspomnianego młyna.
Po drugiej stronie stacji Torcinek znajduje się ośrodek wczasów wagonowych PKP, lokomotywownia i wieża ciśnień.
Istnieje szansa na to, że niektóre elementy się zmienią lub ich nie będzie. To żywy organizm.
Już za niedługo rozpoczynam budowę makiety. Będzie to dłuuuugi proces, ale każdy krok do przodu będzie wydarzeniem w życiu miasteczka.
Dlaczego Torcinek?
Makieta z obwodem zamkniętym torów nazywana jest potocznie „tortem”.
Moja makieta jest mała, więc to nie duży tort, tylko mały Torcinek
Poniżej plan i parę zdjęć.
Relacja będzie , w miarę możliwości regularna, ale dłuuuuuuuuuga, bo makieta stoi w miejscu oddalonym o 50km, poza tym czas na to mam tylko w weekendy.
Ale się zaczęło. Zakończyłem etap planowania zasadniczego na wersji #80
Niedawno przyszedł korek, większość materiałów już mam, więc trzeba zabrać się do roboty
Część budynków już zacząłem sklejać. Konkretnie strażnicę przejazdową Fallera i tejże firmy młyn wodny.
Musiałem je trochę podmalować, bo takie plastikowe strasznie były
Będzie też waloryzacja, ale powolutku.W niektórych budynkach zrobię wnętrza.
Uprzedzając pewne komentarze:
Pokój ma tylko dwa małe okienka, więc zdjęcia w świetle dziennym nie będą powalać.
Na stół nie miałem większego wpływu - to była niespodzianka
Z racji lenistwa będę bazował na większości gotowców, ale z "moją duszą"
Ile dam radę, zrobię sam.
Będę wdzięczny za konstruktywne uwagi i wszelką pomoc.
K.
Załączniki
-
13
-
2
- Pokaż wszystkie
