Jakoś ten dworzec znajomo wygląda. Czyżby to Basel ? ;-)
Ciężko tam w pobliżu zaparkować.
Co do częstotliwości kursowania pociągów przynajmniej w Niemczech przy nie tylko główniejszych stacjach to szok, max co parę minut pociąg przejeżdża. Komfort jazdy po tamtejszych torach także bez porównania ;-)
To jest Prateln - nie Basel SBB ani nie Basel Bad Bhf. Te kontenerofce i wiekszosc towarowych jada z Niemiec w |Bazylei skrecaja w lewo i omijaja Basel SBB i jada do Muttenz gdzie jest stacja towarowa do formowania skladow a nastepna stacja to jest wlasnie Prateln.
Co do komfortu w Niemczech to ja taki zachwycony nie jestem - pare razy mialem syuacje ze spoznilem sie na ostatni ICE i musialem jechac IC - wagony na IC niemieckich to jakis zart, a wewnatrz szczegolnie w nocy jak sie szuka miejsca to robi wrazenie brudnej noclegowni dla bezdomnych.
Druga rzecza w ktorej Niemcy nie maja z nami sznas jest WARS. Board Restaurant w ICE1 jest pod kazdym wzgledem gorszy od smaku obrzydliwego i do tego wszystko w mikrofali, po urzadzenie wagonu restauracyjnego z mala czescia restauracyjna.
Takze nie we wszysstkim jestesmy gorsi od nich. Problem u nas jest taki ze sie nic nie oplaca z ta koleja i ja likwiduja. Albo zachlysna sie "zachodem" i kupuja malo wygodne ciasne ETR610.
Z zagranicznych podrozy kolejowych moich to nic absolutnie nic nie przebije Business w RegioJet. 4 fotele w przedziale, skorzane, wielkosci takiej jak mam w domu, 4 Pudzianowskich moze sobie spokojnie jechac w luzie.
To nawet First w RailJecie nie ma takiego komfortu.
I no w RegioJet cena byla tez super - nie chce sklamac ale z Ostravy do Popradu za 2 osoby w Business jakos 20-30 EUR kupione na stacji w Ostravie 5 minut przed odjazdem po wysiadce z EC POlonia. Czyli da sie.