Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Targi,targi i po targach... dziękuje wszystkim którzy odwiedzili nasze stoisko i zamienili kilka słów. Dla mnie największym zaskoczeniem była zapowiedź dwóch modeli ST43 i to w bardo przystępnych cenach.
Dla mnie targi udane! Podobało mi sie bardzo w tym roku, nawet lepiej niż w zeszłym z tego względu ze wszyscy bylismy na jednej hali a RC było na drugiej. Podobały mi się bardzo makiety wystawione przez kolejkowców, nawet ruch pociagów był większy niz w tamtym roku (kiedy tylko przechodziłem koło makiet to zawsze coś gdzieś jechało). Jedni rzekną że co roku te same makiety, zgadzam się i ja co roku te same makiety z zaciekawieniem oglądam, bo na żywo jest zupelnie inaczej niż na fotkach, zawsze można się przyjrzeć, zrobić własną fotkę, porozmawiać, tak też uczyniłem przy prawie każdej makiecie gdzie spotkałem się z miłymi ludzmi i miłą atmosfera rozmowy,ku mojemu zaskoczeniu jedynym wyjatkiem było przy borówcu, tam spotkałem się z chamstwem i prostactwem. Nie neguje wszystkich, może poprostu zacząłem rozmowe z nieodpowiednia osoba (chodzi o tego najnizszego pana, ktoś mi powiedział ze jest to osoba niepełnosprawna, ale nie wiem czy to prawda, jesli tak to to by mi tłumaczyło jego zachowanie). Makiety naprawde super, miło oglądać Wasze prace
Miło było mi poznać nowe osoby, zarówno z H0, H0e jak i samochodziarzy różnych skal oraz hostessy
Ktoś tu pytał czy byli samochodziarze z 1/87, odpowiadam... tak byli i m.in. ja byłem wśród nich. Były dwa spore stoiska z samochodami H0 gdzie wspolnie wystawione było około tysiąca modeli, jeśli nie wiecej oraz różnego rodzaju dioramy. Było 95% ludzi z tego forum co pisali ze przyjadą oraz kilka osób co się nie pisali a przyjechali
Ci co oglądali nasze stoiska to mam nadzieje ze im się również podobały a nowo nabyte modele ozdobią ich makiety i kolekcje
Dziekuje wszystkim za spotkanie, miłe rozmowy, %, było super i do zobaczenia przy najbliższej okazji
Żałuje, że Poznań jest tak daleko
albo, że mamy tak mała drug szybkich aby tam dojechać
Widać nawet Rc zawody , też brałem udział a w czasie przerwy chodziłem
i zwiedzałem chale i na nowo się zaraziłem Kolejka
Cena biletu ciekawa Ale i tak wolę być po tej drugiej stronie jako wystawca z makietą
Chciałbym znowu się wystawić i pobawić się kolejką na targach i pokazać swój Tabor USA i
nasz Polski od kolegów z grupy.
Przybyłem, zobaczyłem i wróciłem usatysfakcjonowany.Trudno mi powiedzieć czy tegoroczne targi były lepsze czy gorsze.Dla mnie były ciekawsze i poznawcze, że tak to określę, bo udało mi się poznać osobiście i porozmawiać z kolegami z forum , których dotychczas znałem tylko po nicku.
Dziękuję i pozdrawiam tych poznanych i nie poznanych.
Do zabaczenia na następnej tego typu imprezie.
Jako że mam blisko to i ja też się wybrałem - i była to moja kolejna wycieczka na Hobby. Faktycznie ilość wystawiających się mniejsza niż w latach poprzednich ale nadal jednak było co pooglądać - jak dla mnie z kilkoma rozmowami to tak gdzieś na 2-3 godziny. Raczej szukałem pomysłów to tego sam robię (i parę się znalazło). Nie mogłem być rozczarowany, że nie znajduję nic nowego dla siebie bo niczego w Zetce się nie spodziewałem choć była to okazja do jednej rozmowy z której mam nadzieję wyniknie coś co chciałbym użyć na moich modułach.
Bardzo ciekawe i inne od tego co zazwyczaj jest na imprezach typowo kolejowych było stoisko AMW (choć z tego co pamiętam to nie nowość) z dioramami kolejowo-militarnymi. Relatywnie dużo wąskich torów (ale może to moje wrażeni bo siłą rzeczy szukam czegoś węższego niż 16,5 mm)
Miałem okazję porozmawiać sobie fajnie z kolegą @mafo o różnych technikach modelarskich i fotograficznych.
Na dużej makiecie - podobała mi się bardzo praca kolegi @bstok70 który cierpliwie tłumaczył zainteresowanym tajniki i modelarskie i kolejowe - szczególnie kolory świateł na semaforach - dobra robota edukacyjna i zachęcająca do hobby.
Fotek za dużo nie robiłem - głównie jakieś dla siebie pomysły konstrukcyjne - ale kilka "landszafcików kolejowych" zamieszczam:
Co prawda udało się być tylko w niedzielę po południu ale chociaż kilka zdjęć dla tych co nie mogli być serdeczne podziękowania i pozdrowienia dla wszystkich z którymi udało się pogadać i poznać po raz pierwszy na żywo
Ogólnie impreza jak co roku udana ale na nie których makietach wiało taką nudą że figurki preisera popełniły samobójstwo wolały się powiesić niż stać na peronie w oczekiwaniu na rozkładowy osobowy do Koluszek.
Jak tak dalej będzie się działo na makietach według rozkładu to w przyszłym roku będą te figurki rzucać się pod rozpędzone pociągi .
Z mojej strony chciałbym podziękować Wszystkim, którzy odwiedzili nasze stoisko. Było mi bardzo przyjemnie słyszeć miłe słowa uznania z Waszych ust.
W temacie ST43 chyba zostało powiedziane na tą chwilę wszystko co mieli usłyszeć zainteresowani. Model na pewno będzie w sprzedaży, bo nie po to się to robi, żeby sobie kupić formy i się nad nimi onanizować. Pierwsze wtryski widzieliście.
A poniżej kwintesencja tej imprezy, najważniejsze żeby zaszczepić w młodych:
Wielkie podziękowania dla Michała za zaangażowanie jakie pozwoliło nie jednemu zwiedzającemu liznąć choć trochę wiedzy na temat działania kolei. Jeżdżące, świecące i migające cudeńka tego nie przekażą. Zaangażowanie wielu osób, których często nie widać, pozwala tej imprezie jeszcze funkcjonować.
Tym wszystkim, którym tegoroczne targi nie przypadły do gustu proponuję zorganizowanie własnej prezentacji i pokazanie tak kolei by, wszystkim się to podobało.
Kilka fotek ode mnie - dla tych wszystkich "siurków", którzy na Targach nie byli (powiedzenie chyba już "zrobiło furorę"). Jednocześnie proponuję, by nie sugerowali się tymi, którzy nie mogli trafić do właściwego wejścia, albo kołowrotki im się zacinały, a jak już znaleźli się w hali, to nie mogli znaleźć stoisk, bo jakoś w tym roku dziwnie głęboko je poustawiali.
Odniosę się krótko tylko do kilku wątków, które dotychczas nie były poruszane, bądź jedynie lekko zaznaczone.
Mnie Targi się podobały. Byłem na nich po raz czwarty. Może i było nieco ubożej, niż w poprzednich latach, ale jeśli ktoś chciał, znaleźć coś interesującego, to znalazł.
Uważam, że ciekawie wystawiono kolej ogrodową.
Fajnie prezentowały się modele i dioramy dot. II wojny oraz modele pojazdów wojskowych z czasów bardziej współczesnych.
Urzekł mnie stojący pod żurawiem parowóz, do którego lała się prawdziwa woda
Miłośnicy kolei wąskotorowej także mogli czuć się usatysfakcjonowani
Stoisko Piko zaprezentowało się o wiele godniej, niż np. na czerwcowych Trybunałach w Piotrkowie. "Obsługiwał je" przemiły jegomość. Wystarczyło z nim umiejętnie porozmawiać i już można było wysnuć wniosek, jaka polska lokomotywa pojawi się w sprzedaży przyszłym roku. Poza tym - widok 4 Fiatów - stojących obok siebie - bezcenne!
Że rozmowa to rzecz bezcenna, mogłem przekonać się dyskutując z Panem Robertem Reshką na temat polityki i przyszłości prowadzonej przez niego firmy. Można go było spotkać u Elvisa. Spotkanie dosyć niespodziewane, ale jakże konstruktywne. Wybaczcie, ale sweetfoci nie zrobiłem.
Natomiast jeśli chodzi o prototypy 060Da Elvisa - wystarczy porównać je z budami ST43, które wystawiło MTB i już będzie wiadomo, "kto za nimi stoi" i czy maczał w tym palce np. Tillig.
Poza tym, wszystko po staremu. Makiety, pociągi ,pojazdy cywilne i wojskowe lepsze, bądź gorsze - nuda - niczym w polskim filmie (polecam kultowy dialog Maklakiewicza i Himilsbacha z filmu "Rejs").
W tym roku byłem czwarty raz na SH i muszę przyznać iż dużo więcej składów poruszało się na tegorocznej edycji na modułach,co prawda wydaje mi się że coś można było wcisnąć. A może dłuższe szlaki dwu torowe ??
I jeszcze podziękowania dla Panów z Sopotu za kilka podpowiedzi.
Status
Zamknięty, nie możesz umieszczać tu nowych wpisów.