• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Drezyna Warszawa M20

p11c

Znany użytkownik
Reakcje
13 0 0
#1
Zawsze fascynowała mnie skala 0, swoją wielkością, dokładnością itp. ale nigdy nie wchodziłem na to forum, wiec była to taka sobie platoniczna miłość. Postanowiłem jednak zbudować model drezyny Warszawa M-20 i poszukać jakiś forum na ten temat i pierwszy szok. Skala 1:45 ?? Zawsze myślałem, że skala 0 to 1/43 a skala H0 to 1/87 jako połowa tej skali a tu mamy 1/45 skąd ?
 

KHAB

Użytkownik
Donator forum
Reakcje
117 7 1
#2
Słusznie Kolego myślisz. "Zerówka" to modele w skali 1/43.5, ale także 1/45 (tzw. skala europejska) oraz 1/48 (amerykańska). Zachęcam do odwiedzenia strony club0.pl i rejestracji na forum, co wbrew panującym opiniom wcale nie jest trudne.
 
OP
OP
p11c

p11c

Znany użytkownik
Reakcje
13 0 0
#4
Dzięki serdecznie :)
Oj czuję, że może zrobić się ciekawie. Co do Warszawy to raczej myślałem o samodzielnej pracy a takie gotowce są super ale to żadna frajda modelarska bo jak rozumiem wystarczy przykręcić to podwozie do gotowej budy i już śmigać po torach 0. Ciekawe ale nie dla mnie :( muszę wymyślić coś innego.
Jak mi się uda zrealizować dzisiejsze plany to na pewno zapiszę się do club0.pl. Po południu mam oglądać zestaw z lat 20-tych w skali 0 do renowacji. Aż sam jestem ciekawy co to jest i w jakiej jest skali.
PS. skąd się wzięły te skale bo to chyba ciekawa historia? Z tego co udało mi się przeczytać to punktem wyjścia była szerokość torów modelu 32 mm. Więc najpierw ustalono tę szerokość a potem realną szerokość torów dzielono przez 32 mm i wyszła skala ? A różnice skal powstały w wyniku różnic w szerokości realnych torów ? I czemu na Wiki jest napisane że skalę 43,5 wprowadzono najpierw w Niemczech a teraz podajecie, że europejska to 45 ? I czy skala samochodowa 1/43 to przeróbka skali 1/43,5 czy też ona powstała zupełnie niezależnie ?
Mam nadzieję, że nie są to zbyt naiwne pytania.
 
OP
OP
p11c

p11c

Znany użytkownik
Reakcje
13 0 0
#5
W życiu nie wiedziałem naraz tyle lokomotyw i wagonów 0 co wczoraj. Niektóre są w idealnym stanie a niektóre w ruinie, wiec będzie co robić jeśli ich właściciel zdecyduje się na renowację. Wszystko to starocie, czyli modele z przedziału 1930-1970.
 

Przemek Kamiński

Znany użytkownik
Reakcje
419 3 0
#6
Uważaj bo niektóre z nich mogą być dużo warte bez renowacji. Renowacja je zniszczy nawet jeśli według większości będą pięknie wyglądać. Kiedyś się tym zajmowałem.
 
OP
OP
p11c

p11c

Znany użytkownik
Reakcje
13 0 0
#7
Wiem i fajnie że się na tym znasz, będę chętnie zaciągał twoich informacji. Bo jest tam naprawdę masa perełek, że klękajcie narody. Samych lokomotyw jest kilkanaście. Na razie zająłem się drobniejszymi sprawami. Jakieś autka w skali 43 itp . Właśnie mam dylemat czy Forda T ( Made in England by Lesney) malować na nowo czy nie. Brakuje mu też przedniego siedzenia.
[DOUBLEPOST=1463834929,1463833702][/DOUBLEPOST]Tak wygląda ten fordzik przed renowacją. Może macie jakiś pomysł?
 

Załączniki

OP
OP
p11c

p11c

Znany użytkownik
Reakcje
13 0 0
#10
Ok. dzięki. Marklin przedwojenny też jest, będę pokazywał. A z samochodzikiem sobie poradzę nie chce mnożyć tematów. :)
 

Phantomiusz

Aktywny użytkownik
Reakcje
7 0 0
#11
Przemek ma rację. Przy modelach w tym wieku pierw należy określić cele renowacji. Czasem lepiej je po prostu odświeźyć, wyczyścić nie ingerując w strukturę malarską, nawet taką uszkodzoną. No niestety kolekcjonerstwo często bardzo się kłóci z modelarstwem. Kolekcjoner np unika jak ognia modeli patynowanych. Ja sam np kupując modele określam które egzemplarze idą do kolekcji i mają przetrwać w stanie sklepowym, a które np kupię dwie sztuki i służą do zabawy w "modelarstwo".
 
OP
OP
p11c

p11c

Znany użytkownik
Reakcje
13 0 0
#12
Nie zamierzam wiele ingerować, choć są tam też modele obdarte z farby i pozbawione kół. Będę się z wami konsultował jak tylko wezmę coś na tapetę.
 

Przemek Kamiński

Znany użytkownik
Reakcje
419 3 0
#13
Między innymi o te obdarcia farby chodzi. Nie daj boże nie podmaluj ich "przypadkiem". Albo "spuchnięte" koła. Nie ruszaj tego. Jeśli to są przedwojenne modele sprzedaj je a uzyskane fundusze na pewno będą bardziej satysfakcjonujące niż problematyczne poprawianie.
 

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.029 494 29
#14
Między innymi o te obdarcia farby chodzi. Nie daj boże nie podmaluj ich "przypadkiem". Albo "spuchnięte" koła. Nie ruszaj tego. Jeśli to są przedwojenne modele sprzedaj je a uzyskane fundusze na pewno będą bardziej satysfakcjonujące niż problematyczne poprawianie.
Kiedyś był taki film o modelarzach samochodowych, i Pan chyba Anglik w swej kolekcji miał takie okazy których, żaden modelarz by na półce nie postawił, niektóre już się rozpadały bo były z marnych stopów.
Reasumując te "paskudne " były najcenniejsze zarówno w warstwie finansowej jak i sentymentalnej.
Zanim cokolwiek zrobisz, poszukaj informacji.
Wiedza to wrota do ukrytego świata poznania.
 
OP
OP
p11c

p11c

Znany użytkownik
Reakcje
13 0 0
#15
To nie są moje modele więc niczego nie będę sprzedawał. Z tego co widziałem to jest to chyba jedna z najcenniejszych kolekcji w Polsce, ale o tym dopiero mam zamiar się przekonać. Na razie chce to oczyścić sklasyfikować, opisać i zapudełkować. Na pewno niczego nie będę malował.
 
OP
OP
p11c

p11c

Znany użytkownik
Reakcje
13 0 0
#19
Jutro dam zdjęcia bo mi się zapodział gdzieś czytnik do kart.
zrobiłem małą inwentaryzacje tego co dostałem i wyszedł mi mały misz masz
- 3 stare wagony Merklin ( węglarka 4 osiowa, lora 4 osiowa, węglarka 2 osiowa )
- 2 wagony prod. niemieckiej, węglarki ale kiepskiej jakości i stosunkowo nowe
- 1 stary 2 osiowy wagon osobowy prod. węgierskiej MAV
- 1 wagon cysterna 4 osiowy produkcja domowa , metal
- 3 lokomotywy manewrowe FABLOK wypuszczone przez Krakowską Fabrykę Zabawek. Są to lokomotywy prototypowe przedseryjne, ale chyba w końcu nie wypuszczono ich w produkcji seryjnej. Data prawdopodobnie 1970 r
- Parowóz w budowie, solidna konstrukcja z grubej blachy , 4 osiowy

To wszystko w skali 0
dodatkowo mamy
- Parowóz chyba wąskotorowy, w budowie , metal, rozstaw osi 28 mm z tym że jest to większa skala niż 0, do tego tender i węglarka, ładnie zrobione , nie malowane.
- Parowóz , metal z węglarką kołyską.

To na razie wszystko i jest to mały początek większej kolekcji , więc od czego mam zacząć , o ile was to interesuje ?