Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Powstało z potrzeby chwili, paluszki jak paluszki, raczej zgrabny wkretak do formowania. Zabawy jest co nie miara, ale da się ulepić jakąś kluskę. Od razu napiszę, produkt jednostkowy. Następnym razem poszukam jakiś innych fantów, gotowców.
Wiem, pamiętam, sam takie kiedyś naprawiałem, było tam masa fajnych rezystorów produkcji sowieckiej jak i polskiej, ale niestety poszło w kosz dawno temu.
Jeeezuuu... ile ty tego robisz... jak pomaluję 2 godziny - powiedzmy kilka samochodów, bo zbieram sobie je w grupy, to mam dość... samego "zardzewiania" po godzinie tez mam już nadto...
Jeeezuuu... ile ty tego robisz... jak pomaluję 2 godziny - powiedzmy kilka samochodów, bo zbieram sobie je w grupy, to mam dość... samego "zardzewiania" po godzinie tez mam już nadto...
To trwa etapami, nie od razu. Część schnie, część jest poddawana jakimś zabiegom modernizacyjnym, oklejaniu, lakierowaniu, część się maluje, wszystko musi swoje odstać i dopiero gdzieś tam składa się w jedną całość.
A czasami jest też tak, że leży i czeka na swoją kolej bo nie mam po prostu czasu na "kolejki" ze względów zawodowych lub rodzinnych.
Waloryzacja piękna, jak zawsze, tylko ta wajcha na drzwiach odlana a nie przestrzenna teraz po brudzingu jeszcze bardziej stała się widoczna i psuje efekt...