Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
piękna patyna na Ggasie , jedynie żeś stopnie pogiął,
stopnie manewrowe to zaraza w modelarstwie kolejowym
szczególnie przy masie parowozu gdzie bywa ,że się go kładzie na boku,
wówczas stopień jest prasowany jak walcem.
Ale patyna zacna , zachowana wektorówka.
piękna patyna na Ggasie , jedynie żeś stopnie pogiął,
stopnie manewrowe to zaraza w modelarstwie kolejowym
szczególnie przy masie parowozu gdzie bywa ,że się go kładzie na boku,
wówczas stopień jest prasowany jak walcem.
Ale patyna zacna , zachowana wektorówka.
To zdjęcie pokazuje Mariusz rzecz o którą zawsze chciałem zapytać.
Zdradza nie jako Twój warsztat a mianowicie oznaczenia fototrawione na modelu.
Widzę ,że przyklejasz je jeszcze przed malowaniem modelu. A potem malujesz z wolnej ręki te numery na ostateczny kolor pędzelkiem 00-nic ?
Jeżeli tak jest to szacunek
Przy moich drżących łapach model musiałby iść do ponownego malowania
Pozdrawiam serdecznie
To zdjęcie pokazuje Mariusz rzecz o którą zawsze chciałem zapytać.
Zdradza nie jako Twój warsztat a mianowicie oznaczenia fototrawione na modelu.
Widzę ,że przyklejasz je jeszcze przed malowaniem modelu. A potem malujesz z wolnej ręki te numery na ostateczny kolor pędzelkiem 00-nic ?
Jeżeli tak jest to szacunek
Przy moich drżących łapach model musiałby iść do ponownego malowania
Pozdrawiam serdecznie
Kolejna EU07 zeszła z warsztatu. Tym razem model został całkowicie umyty do zera, dostał nowe malowanie zgodne z RAL, nowe oznaczenia numerowe i przydziału. Zrobiłem nowe poprawne wymiarowo tabliczki na pudle z nr. Spatynowany i zabezpieczony.
Wagon Gags-tx od FREDa w finalnej patynie. Muszę przyznać, że jest obok manufaktury Waldka Wosia "Warwica" i Fenixa jest to kolejna bardzo dobra manufaktura. Nic ale to dosłownie nic nie odleciało, wagon spokojnie można brać w łapy, jest przemyślany konstrukcyjnie, pewny, lakier trzyma się tak jak powinien na blaszce, no i do tego jeździ, nic nie piłuje wózków. Cena może odstraszać, ale kto ma kupić ten kupi.
Nic ale to dosłownie nic nie odleciało, wagon spokojnie można brać w łapy, jest przemyślany konstrukcyjnie, pewny, .... no i do tego jeździ, nic nie piłuje wózków.
Mam ten wagon zlutowany samodzielnie przeze mnie z blaszek z firmy FRED i obiema rękami podpisuję się pod słowami kolegi Telewizor11. To chyba najlepiej przemyślana konstrukcja z jaką miałem do czynienia. Składa się go niemal jak klocki Lego. No i rzeczywiście wszystko się trzyma. O lakierze "fabrycznym nic nie mogę powiedzieć, bo model malowałem sam.
Kto jeszcze nie złożył wagonu z zestawu FREDA niech porzuci strach i zasiada przy lutownicy.
Tu zdjęcia zlutowanego wagonu po pomalowaniu farbą podkładową Weinerta
Mam ten wagon zlutowany samodzielnie przeze mnie z blaszek z firmy FRED i obiema rękami podpisuję się pod słowami kolegi Telewizor11. To chyba najlepiej przemyślana konstrukcja z jaką miałem do czynienia. Składa się go niemal jak klocki Lego. No i rzeczywiście wszystko się trzyma. O lakierze "fabrycznym nic nie mogę powiedzieć, bo model malowałem sam.
Kto jeszcze nie złożył wagonu z zestawu FREDA niech porzuci strach i zasiada przy lutownicy.
Tu zdjęcia zlutowanego wagonu po pomalowaniu farbą podkładową Weinerta