• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Tabor WKD

OP
OP
M

maniek2820

Znany użytkownik
Reakcje
12 1 0
W okolicy Reduty Ordona....nasyp po którym jedzie SKM zostal reaktywowany po około 30 latach przerwy w eksploaatacji
 

Załączniki

OP
OP
M

maniek2820

Znany użytkownik
Reakcje
12 1 0
Odwiedziłem miejsce w którym jeszcze kilkanaście lat temu wisiał wiadukkt WKD.Ławeczki są znaczy wieloletnia tradycja schadzek w tym miejscu jest zachowana.
 

Załączniki

radek_m

Aktywny użytkownik
Reakcje
145 3 0
no i znowu nie tabor WDK, ale goszczące z okazji remontu pociągi specjalne.
Najpierw SM42-8559 ze składem chyba do zbierania i przesiewania tłucznia.
20150714_083956.jpg 20150714_084019.jpg 20150714_084035.jpg
dalej przy peronie pracuje reszta składu. Powoli przetaczał się w stronę Warszawy.
20150714_084142.jpg 20150714_084208.jpg
Przy przystanku Warszawa Salomea pracował kolejny skład, któremu towarzyszyła SM42-2015
20150714_090311.jpg 20150714_090351.jpg
A po ich przejściu i pewnie maszyn typu koparki ładowarki itd "tor" na Warszawa Raków wygląda tak
20150714_090755.jpg
 

tulip

Aktywny użytkownik
Reakcje
152 1 0
23.02.2006 - wspomniany wcześniej wiadukt jeszcze w całości. Lokomotywa ze zdjęcia także już nie istnieje, została skasowana po wypadku.
 

Załączniki

OP
OP
M

maniek2820

Znany użytkownik
Reakcje
12 1 0
Dziś spotkałem ekipy remontujące ulicę Bitwy Warszawskiej ,udalem się tam z nadzieją udokumentowania szyn.Niestety od sympatycznych osob wykonujących prace drogowe dowiedziałem się że zostały wycięte dzisiejszej nocy z jezdni w kierunku Grójeckiej i niestety już zabrane .Jednocześnie zaprosili na godzinę1-2 w nocy gdyż ma się zacząć wycinka szyn z jezdni prowadzącej w kierunku Zachodniego .Ta więc kończy się kolejny epizod i ślad WKD .Kto da rade niech wpada
 

Załączniki

Prezes TS

Expert
Ekspert
Reakcje
1.054 25 2
Odwiedziłem miejsce w którym jeszcze kilkanaście lat temu wisiał wiadukkt WKD
wspomniany wcześniej wiadukt jeszcze w całości
A mi drodzy Koledzy ten wiadukt utkwił w pamięci z powodu strasznego wypadku, jaki miał miejsce właśnie "na nim" ...
Było to chyba na początku lat dziewięćdziesiątych, wiadukt ten stał od dawna nie używany i popadał w ruinę.
Co nie przeszkadzało śmiałkom, aby skracając sobie drogę ryzykować przejście po nim na drugą stronę.
Było to o tyle ryzykowne, że z wiaduktu pozostała sama ażurowa konstrukcja nośna, bez pokrycia górnej powierzchni jakimiś deskami bądź blachami.
Feralnego dnia prowadziłem wieczorny pociąg relacji Radom - Warszawa i gdzieś na wysokości Piaseczna słyszę przez radiotelefon jak maszynista pociągu z Warszawy, stojąc przed tym wiaduktem, żąda wyłączenia napięcia nad swym torem. Informuje przy tym, że na miejscu jest karetka pogotowia przybyła by ratować chłopca zwisającego pod tym wiaduktem. Nieszczęśnik próbował przejść po tym wiadukcie niosąc ze sobą rower. Czy się pośliznął, czy rower go pociągnął, faktem jest że wpadł pomiędzy elementy wiaduktu, opadł na sieć trakcyjną i na niej zawisł. Po drodze, jak się potem okazało, został śmiertelnie rażony prądem i mimo reanimacji zmarł. Po tym wypadku zamknięto kratami z obu stron możliwość wchodzenia na ten wiadukt. Kraty te widać na zdjęciu, które zamieścił Kolega tulip. Widać na nim nawet późniejsze ich pomalowanie na kolor jasnozielony.
 
OP
OP
M

maniek2820

Znany użytkownik
Reakcje
12 1 0
A mi drodzy Koledzy ten wiadukt utkwił w pamięci z powodu strasznego wypadku, jaki miał miejsce właśnie "na nim" ...
Było to chyba na początku lat dziewięćdziesiątych, wiadukt ten stał od dawna nie używany i popadał w ruinę.
Co nie przeszkadzało śmiałkom, aby skracając sobie drogę ryzykować przejście po nim na drugą stronę.
Było to o tyle ryzykowne, że z wiaduktu pozostała sama ażurowa konstrukcja nośna, bez pokrycia górnej powierzchni jakimiś deskami bądź blachami.
Feralnego dnia prowadziłem wieczorny pociąg relacji Radom - Warszawa i gdzieś na wysokości Piaseczna słyszę przez radiotelefon jak maszynista pociągu z Warszawy, stojąc przed tym wiaduktem, żąda wyłączenia napięcia nad swym torem. Informuje przy tym, że na miejscu jest karetka pogotowia przybyła by ratować chłopca zwisającego pod tym wiaduktem. Nieszczęśnik próbował przejść po tym wiadukcie niosąc ze sobą rower. Czy się pośliznął, czy rower go pociągnął, faktem jest że wpadł pomiędzy elementy wiaduktu, opadł na sieć trakcyjną i na niej zawisł. Po drodze, jak się potem okazało, został śmiertelnie rażony prądem i mimo reanimacji zmarł. Po tym wypadku zamknięto kratami z obu stron możliwość wchodzenia na ten wiadukt. Kraty te widać na zdjęciu, które zamieścił Kolega tulip. Widać na nim nawet późniejsze ich pomalowanie na kolor jasnozielony.
Tak było ja tę historie znam od ludzi którzy znali tego chłopca a może tam byli.Tamte miejsca -pola działki sady i stary wiadukt WKD były miejscem zabaw i wypraw dzieci z Rakowca i starej Ochoty.Dziś już młodzież raczej nie odczuwa potrzeb wyprawy w nieznane -chyba że internet .Zresztą teraz trzeba by naprawde daleko się wybrać by było zielono i cicho.
 

Załączniki

radek_m

Aktywny użytkownik
Reakcje
145 3 0
To teraz kilka zdjęć z imprezy z okazji Dni Transportu Publicznego, która odbyła się w bazie WKD w Grodzisku Mazowieckim. Do oglądania udostępniono warsztaty i cały posiadany tabor (również do obsługi technicznej linii), z wyjątkiem EN95, która to wciąż stoi w PESA'ie i nikt nie wie kiedy wróci. Dla miłośników EN94 obrazy nieco smutne, bo wiele z nich jest już wycofanych i stoją odstawione (widać na zdjęciach) i czekają na cięcie. Na razie są "kanibalizowane" i służą za źródło sprawych podzespołów dla tych składów, które jeszcze jeżdżą. W warsztacie stał jeden skład, świeżo po naprawie, ładnie odmalowany (nie zrobiłem niestety mu zdjęcia). Wiadomo tylko że któryś z nich zostanie jako eksponat.
No i jeszcze "Babcia" czyli EN80. Jest, wnętrze łądne ale już tylko jako zimny eksponat. Nie ma dopuszczenia do ruchu i z tego co się dowiedziałem od starszych pracowników jest zepsuta.

W warsztatach można było zobaczyć niedawno zakupioną tokarkę podtorową do zestawów kołowych. Już nie muszą jeździć do Miśka na przetoczenie zestawu, bez demontażu osi. No i w jednej z hal stały wózki. 2 do EN94 i cały komplet do EN97.
Z dobrych wieści to ma być odtworzony dach nad częścią starej hali warsztatowej (tej przedwojennej), w której to się zawalił.

I pora na odrobinę zdjęć, głównie z cmentarzyska.

IMGP3180.jpg IMGP3182.jpg IMGP3183.jpg IMGP3189.jpg IMGP3191.jpg IMGP3206.jpg IMGP3201.jpg IMGP3203.jpg
 

Podobne wątki