-
Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Na PKP nadano by mu nazwę Tyn?-1001-2000
Tyn5-1001-2000
Tyn50-1001-2000
Wyjaśniam
T-parowóz beztendrowy (tenderzak)
y- 3 osie napędowe
n- oś toczna z przodu i z tyłu
5-jeżeli przyjmiemy jako konstrukcję zagraniczną o mocy od 121KM do 150KM
50- jeżeli przyjmiemy że to konstrukcja krajowa wyprodukowana w 1950 roku
numer od 1001-2000 miały parowozy na tor 750mm
Czyli parowóz może się nazywać Tyn5-1543
Na PKP był tylko Tyn6-3632
ale był on na tor o rozstawie 1000mm
http://www.buntbahn.de/fotos/data/500/21Tyn6_3632-020w.jpg
Tyn5-1001-2000
Tyn50-1001-2000
Wyjaśniam
T-parowóz beztendrowy (tenderzak)
y- 3 osie napędowe
n- oś toczna z przodu i z tyłu
5-jeżeli przyjmiemy jako konstrukcję zagraniczną o mocy od 121KM do 150KM
50- jeżeli przyjmiemy że to konstrukcja krajowa wyprodukowana w 1950 roku
numer od 1001-2000 miały parowozy na tor 750mm
Czyli parowóz może się nazywać Tyn5-1543
Na PKP był tylko Tyn6-3632
ale był on na tor o rozstawie 1000mm
http://www.buntbahn.de/fotos/data/500/21Tyn6_3632-020w.jpg
Oj, będzie trochę roboty z tą przeróbką. Lepsza byłaby wersja DRG z II epoki, choć nie wiem, czy taka jest dostępna w 0. W wersji DB trzeba dodatkowo przenieść sprężarkę i pompę wodną z pomostu na przód parowozu, we wnęki w dymnicy. Oczywiście w wersji z lat nieco późniejszych, pompy już nie było, została zastąpiona inżektorami. Tak czy tak, ślady na pomostach należy usunąć, bo Ty4 nigdy tam nie miały tych urządzeń - ich przeniesienie na pomost to była modyfikacja dokonana już po wojnie przez DB.
Jasne że 0 
Trochę robię z modelami i żeby nie wiem jaka technologia to pewnych detali żebyś się zes....ł to w H0 nie da się zrobić.Pewnie 0 tańsze od H0, bo mało popularne.
Tańsze u Wielkiego Brata jest wszystko bo żółtki za miskę ryżu zapieprzali na nich. Na szczęście się ockneli i już w USA kryzys
Jak PRL i inne demoludy zapierdzielay na CCCP to też tam mieli wszytko tanie. Skończył się PRL to i CCCP padło i teraz bida z nędzą.
Trochę robię z modelami i żeby nie wiem jaka technologia to pewnych detali żebyś się zes....ł to w H0 nie da się zrobić.Pewnie 0 tańsze od H0, bo mało popularne.
Tańsze u Wielkiego Brata jest wszystko bo żółtki za miskę ryżu zapieprzali na nich. Na szczęście się ockneli i już w USA kryzys
Jak PRL i inne demoludy zapierdzielay na CCCP to też tam mieli wszytko tanie. Skończył się PRL to i CCCP padło i teraz bida z nędzą.
D
Nie sa gorzej wykonane a lepiej (ja mowie o modelach a nie taniej masowce) a tansze sa z prostego powodu bo wymieraja hobbysci zbierajacy ta skale a nowi nie przybywaja. Spadl na to popyt. W skali HO nie zrobisz tylu detali co w O wiec nie pisz Lucjanek glupot o powiekszaniu.
Porownaj porzadne modele skali O do tych HO z gornej polki. Jak nie jestes slepy to zobaczysz roznice.
Owszem kosztuje to pare tysiecy $$$ ale pozniej jak chcesz sprzedac to nie wezmiesz swoich pieniedzy bo nie ma kupcow. Ostatnio mi proponowano Big-Boy'a Key w skali O. Gosc chcial $2500.00 (kiedys chodzil po $4000.00).
Porownaj porzadne modele skali O do tych HO z gornej polki. Jak nie jestes slepy to zobaczysz roznice.
Owszem kosztuje to pare tysiecy $$$ ale pozniej jak chcesz sprzedac to nie wezmiesz swoich pieniedzy bo nie ma kupcow. Ostatnio mi proponowano Big-Boy'a Key w skali O. Gosc chcial $2500.00 (kiedys chodzil po $4000.00).
Możliwości ale i wymogi skali 0 do skali H0 są nieporównywalnie większe. I chodzi tu nie tylko o to, że jest w tym więcej materiału. Przenieśmy dla przykładu śrubę fi 32mm z łbem sześciokątnym do skali 1:87. Ten wymiar w H0 (0,36mm) się zatraca i gołym okiem nie jest osiągalny, możemy śmiało zastąpić śrubę w modelu H0 drutem fi 0,35mm. Ale już w skali 1:43,5;45 należałoby zastosować wierność oryginałowi - śrubę fi 0,7mm z łbem i nawet gwintem. Im wiekszy detal tym trudniejszy do wykonania pod względem pracochłonności.
Na tym pic polega i pokazane modele w skali 0 mają pod tym względem wiele do życzenia.
W tym przypadku nie można iść na skróty i trzymam kciuki za powodzenie Twoich planów archico.
Na tym pic polega i pokazane modele w skali 0 mają pod tym względem wiele do życzenia.
W tym przypadku nie można iść na skróty i trzymam kciuki za powodzenie Twoich planów archico.
Wszystko się zgadza tylko od Lemaco do Lenza daleka droga i nie twierdzę, że w plastmasie nie można zrobić na wysokim poziomie precyzji detalu, można. Tylko zwiększy to nakłady przy projektowaniu form i ich wytworzeniu. Poza tym porównywać należy modele plastikowe do plastikowych, a brass do brassa. Wtedy dostrzec można różnicę. Może to moje zboczenie ale tak to widzę. Pokłonię się w wolnej chwili nad zrobieniem jakiegoś detalu z mosiądzu w skali 0 i wtedy porównamy z H0 sztuka do sztuki.
Na dole zdjęcie dysz piasecznic tej samej budowy BR64 Lenz w 0 i BR86 Fulgurex w H0.
Te drugie są bardziej zbliżone do oryginału.
Na dole zdjęcie dysz piasecznic tej samej budowy BR64 Lenz w 0 i BR86 Fulgurex w H0.
Te drugie są bardziej zbliżone do oryginału.
Załączniki
| Autor wątku | Podobne wątki | Forum | Odpowiedzi | Data |
|---|---|---|---|---|
|
Trochę kolejowych staroci w skali 0 | Kolekcje 0/0m/0e/0f | 27 |