Andrzej Harassek napisał(a):
Same szyny (bez podkładów) będą trochę za wysokie, lepsze byłyby szyny od N (Tillig tego nie produkuje). (...)
W uzupełnieniu należy nadmienić, że szyny do N-ki mają różny kształt i wysokość, więc napisanie, że od N jest zbyt ogólną wypowiedzią (rozstaw szyn w torze tak).
Np. Fleischmann produkuje szyny o wysokości code 80 do N-ki (a więc tyle co Tillig w H0)...
Za to bywają produkty o wysokości odpowiadającej w skali wąskotorówkom (1:1).
Wysokość Code 60 czy 55 powinna cię zadowolić... kwestia obręczy kół taboru - czy nie będą zawadzać o podkłady przy tych wysokościach...
Na wąskotorówkach 750mm w PL stosowano w zasadzie szyny o wysokości gdzieś tak 12,5 [cm] co daje w skali H0e 1,43mm... To tak dla hiperrealistów.
CODE 80 to mniej więcej wysokość 2,08mm (18cm w 1:1 dla H0)
CODE 60 - 1,56mm np. szyna Marklin Z (13,5cm w 1:1 dla H0),
CODE 55 - 1,43mm (12,5cm w 1:1 dla skali H0).
PS. Podany przykład Peco N to szyna o wysokości CODE 80 ale częściowo zatopiona w podkładach (oszustwo optyczne) - także tego typu są różne zagwozdki w temacie - trza grzebać, szukać.
PX48-28 napisał(a):
Czy szyny z Fleksów Tiliga TT nadają się na H0e.
Że tak spytam - kolega ma zamiar sam budować tory H0e?
Te od Tilliga TT to są te same co od Tilliga H0 i H0e... żadnej różnicy (a H0e winny być w zasadzie wizualnie niższe od H0).