-
Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szyneczki i ...
- Inicjator wątku Kpt. Nemo
- Data rozpoczęcia
Wydaje mi się, że kolega Szwed1978 ma jednak rację, nieco rozjaśniłem i wyostrzyłem zdjęcie kolegi Jarząbek w edytorze graficznym i zamiast "2", myślę, że jest tam "9". Wszędzie są też charakterystyczne kropki na końcu cechowania (wskazane czerwoną strzałką), a w przypadku "2" - kropka powinna być nieco dalej. Złudzenie "ogonka od dwójki" daje ten płat rdzy, ułożony w poziomie. Tak czy siak, aby rozwiać wszelkie wątpliwości, to bez szczotki drucianej zapewne się nie obejdzie 
A pro po bardzo interesujących zdjęć podkładów stalowych z rumuńskiego Vişeu de Sus kolegi Paweł R , cechowania na podkładach stalowych (tylko, że o ok. 50 lat młodsze) znalazłem m.in. na linii nr 221 Gutkowo -Braniewo. Przykłady poniżej:
Zdjęcie nr 1. Podkład stalowy KRUPP 1932. Lubomino - odcięty od toru szlakowego początek toru bocznego, obok wiaduktu drogowego, we wschodniej części stacji.
Zdjęcie nr 2. Miejsce lokalizacji podkładów stalowych w Lubominie.
Zdjęcie nr 3. Szyny zlokalizowane we wschodniej części stacji Lubomino, na odciętym od toru szlakowego, torze bocznym, opisane na zdjęciu wyżej.
Zdjęcie nr 4. Podkład stalowy THYSSEN 1939. Orneta - wzmocnienie nasypu tuż za mostem na Drwęcy Warmińskiej, po lewej stronie szlaku.
Zdjęcie nr 5. Miejsce lokalizacji w/w podkładu stalowego w Ornecie. Stalowe podkłady wraz ze słupkami z szyn tworzą w tym miejscu konstrukcję wzmacniającą nasyp kolejowy.
Zdjęcie nr 6. Orneta. Przykłady szyn, zlokalizowanych na słupkach wzmacniających nasyp, tuż za mostem na Drwęcy Warmińskiej.
A pro po bardzo interesujących zdjęć podkładów stalowych z rumuńskiego Vişeu de Sus kolegi Paweł R , cechowania na podkładach stalowych (tylko, że o ok. 50 lat młodsze) znalazłem m.in. na linii nr 221 Gutkowo -Braniewo. Przykłady poniżej:
Zdjęcie nr 1. Podkład stalowy KRUPP 1932. Lubomino - odcięty od toru szlakowego początek toru bocznego, obok wiaduktu drogowego, we wschodniej części stacji.
Zdjęcie nr 2. Miejsce lokalizacji podkładów stalowych w Lubominie.
Zdjęcie nr 3. Szyny zlokalizowane we wschodniej części stacji Lubomino, na odciętym od toru szlakowego, torze bocznym, opisane na zdjęciu wyżej.
Zdjęcie nr 4. Podkład stalowy THYSSEN 1939. Orneta - wzmocnienie nasypu tuż za mostem na Drwęcy Warmińskiej, po lewej stronie szlaku.
Zdjęcie nr 5. Miejsce lokalizacji w/w podkładu stalowego w Ornecie. Stalowe podkłady wraz ze słupkami z szyn tworzą w tym miejscu konstrukcję wzmacniającą nasyp kolejowy.
Zdjęcie nr 6. Orneta. Przykłady szyn, zlokalizowanych na słupkach wzmacniających nasyp, tuż za mostem na Drwęcy Warmińskiej.
-
3
-
3
- Pokaż wszystkie
Nudna i nic nie wnosząca relacja z poszukiwań szyn na stacji Viseu de Sus, częsć powtarza się, niektóre leżą w gruncie jako tory, niektóre na stercie czekających nie wiadomo na co, postaram się ograniczyć do minimum liczbę zdjęć.
Najczęściej spotykana szyna produkcji węgierskiej Diósgyőr w Miszkolcu, na wspomnianych bardzo różne daty produkcji, na jednej jakby skrócona nazwa wytwórni.
Drugi rodzaj też węgierski jak mniemam , ale nie potrafię nic więcej powiedzieć o tejże to OZD
Trzeci rodzaj to Zeltweg Hugo-Hutte
Następnie Resicza -Combinatui Siderurgic Resita Rumunia
Nie wymagające komentarza ponieważ są powszechnie znane Roechling, P.E.I.G Kladno oraz Donawitz.
Graz
Najczęściej spotykana szyna produkcji węgierskiej Diósgyőr w Miszkolcu, na wspomnianych bardzo różne daty produkcji, na jednej jakby skrócona nazwa wytwórni.
Drugi rodzaj też węgierski jak mniemam , ale nie potrafię nic więcej powiedzieć o tejże to OZD
Trzeci rodzaj to Zeltweg Hugo-Hutte
Następnie Resicza -Combinatui Siderurgic Resita Rumunia
Nie wymagające komentarza ponieważ są powszechnie znane Roechling, P.E.I.G Kladno oraz Donawitz.
Graz
-
3
-
1
- Pokaż wszystkie
Ostatnie cztery pozostają dla mnie zagadką, a może pamięć mam do kitu, choć taka cecha to już była, ale nie kojarzę.
?
To taki skrótowy przekrój, gdybyśmy mieli więcej czasu, byli bardziej dociekliwi, jak choćby Stanisław, kto wie może przez najbliższy tydzień musiałbym wrzucać tu zdjęcia, z pewnością są tez i inne, no ale jeszcze tam pojedziemy, to się zobaczy.
Dalszy ciąg niebawem ze stacji Plaltin i jej okolic.
?
To taki skrótowy przekrój, gdybyśmy mieli więcej czasu, byli bardziej dociekliwi, jak choćby Stanisław, kto wie może przez najbliższy tydzień musiałbym wrzucać tu zdjęcia, z pewnością są tez i inne, no ale jeszcze tam pojedziemy, to się zobaczy.
Dalszy ciąg niebawem ze stacji Plaltin i jej okolic.
-
1
-
1
- Pokaż wszystkie
Dla mnie częściowo też, ... bez pierwszej i ostatniej.
1 - DO - Donawitz - Austriacka Huta,
2. PR - ?
3. -NH - ?
4. G. Böel - Gustaw Böel - Belgia.
Mogę jeszcze dodać, że sygnatura OZD, oznacza węgierską hutę w miejscowości Ózd.
Jedno ze źródeł podaje, że sygnatura NH (w tamtym przypadku NHP) oznacza - Nowa Huta Pokój.
?
1 - DO - Donawitz - Austriacka Huta,
2. PR - ?
3. -NH - ?
4. G. Böel - Gustaw Böel - Belgia.
Mogę jeszcze dodać, że sygnatura OZD, oznacza węgierską hutę w miejscowości Ózd.
Jedno ze źródeł podaje, że sygnatura NH (w tamtym przypadku NHP) oznacza - Nowa Huta Pokój.
?
Jak obiecałem, kilka zdjęć ze stacji Paltin i nie truję Wam głowy tymi badziewnymi szynami, no tylko jeszcze z wczorajszej wyprawy do Koluszek, ale nie mam tego tak dużo.
Na początek te których jest najwięcej.
Dwie ostatnie wyglądają jak z tego samego miejsca, w rzeczywistości dzieliło je około 500 metrów.
Donawitz.
Resicza.
VIT ( nie jestem pewien czy to ten sam skrót, wszędzie jest WIT) Ostrawa Czechy
I na zakończenie.
Dziękuję za uwage i cierpliwość.
Na początek te których jest najwięcej.
Dwie ostatnie wyglądają jak z tego samego miejsca, w rzeczywistości dzieliło je około 500 metrów.
Donawitz.
Resicza.
VIT ( nie jestem pewien czy to ten sam skrót, wszędzie jest WIT) Ostrawa Czechy
I na zakończenie.
Dziękuję za uwage i cierpliwość.
-
1
-
2
- Pokaż wszystkie
Tak bywa, ale jak dostanę zdjęcia od małego Piotrka to zobaczymy co tam w tych Koluszkach jest, choć nie robię nikomu nadziei bo większość to to już wstawiałem.
Dziś tylko kawałeczek, płot wokół składu budowlanego, śliczna Panienka która tam urzędowała a którą weszliśmy spytać o zgodę na penetrację, nie mogła uwierzyć że ktoś normalny takimi pierdołami się zajmuje i go to podnieca bardziej od jej ciemnych oczu.
Płot zamazany bitexem, kto stary ten wie co to, najciekawsze skąd w Koluszkach wąskotorowe szyny, miały wysokość około 75 mm, ale to pomiar taki na palec.
Dziś tylko kawałeczek, płot wokół składu budowlanego, śliczna Panienka która tam urzędowała a którą weszliśmy spytać o zgodę na penetrację, nie mogła uwierzyć że ktoś normalny takimi pierdołami się zajmuje i go to podnieca bardziej od jej ciemnych oczu.
Płot zamazany bitexem, kto stary ten wie co to, najciekawsze skąd w Koluszkach wąskotorowe szyny, miały wysokość około 75 mm, ale to pomiar taki na palec.
Ta sygnatura H.H. to dawna nazwa huty w Dortmundzie - Hermannshütte. Szyny naprawdę stareńkie.
-
2
-
1
- Pokaż wszystkie
Jeżeli opis tego zdjęcia jest prawdziwy, to zapewne Kolega Stanisław przestanie się dziwić skąd wąskotorowe szyny w Jego okolicy.
Nawet mały motorek mieli. Formacja wygląda na RAD, czyli okres II wojny lub troszeczkę wcześniej.
https://www.ebay.de/itm/Orig-Foto-R...h=item23adbe4010:g:YJwAAOSw7PJb2E1K:rk:2:pf:0
Nawet mały motorek mieli. Formacja wygląda na RAD, czyli okres II wojny lub troszeczkę wcześniej.
https://www.ebay.de/itm/Orig-Foto-R...h=item23adbe4010:g:YJwAAOSw7PJb2E1K:rk:2:pf:0
Po leżących na ziemi: układzie liści, gałązek i igliwia, tym charakterystycznym kamieniu i dwóch jaśniejszych plamkach na stopie szyny, poniżej kropki od A (w miejscu cechowania M.A.), oraz rozmieszczeniu samego cechowania w stosunku do w/w elementów, myślę, że to jednak jedna i ta sama szyna Może kolega usunął zdjęcie szyny, tej co miała być 500 m. dalej, a zostawił dubla tej pierwszej ? mi się to raz zdarzyło , patrząc na wyświetlacz aparatu, myślałem, że zachowuję zdjęcie jednej szyny, a zachowałem zdublowanie drugiej, bezpowrotnie usuwając tą, na której mi zależało... odkryłem to dopiero w domu, przerzucając pliki zdjęć z aparatu na komputer.
Wydaje mi się, że tam jest G.H.H. bo G (chyba G) widoczne jest na pierwszym zdjęciu, a na drugim nawiercono na nim otwór, a pomimo to jakieś cechowanie na krawędzi otworu widać... ale może się mylę
To zdjęcie może być niezwykle cenne (z punktu historii linii), choć już na wstępie odrzucam (a szkoda), że przedstawia stację Dobre Miasto lub jej okolice (nie tylko na podstawie krajobrazu w oddali - zlokalizowanego po prawej stronie linii - patrząc na widoczne słupy telegraficzne), ale przede wszystkim na widoczny na stojącym przy torach słupku, kilometraż linii wynoszący prawdopodobnie 19 (powiększony fragment zdjęcie słupka kilometrażowego poniżej), który nie pasuje do przedwojennego kilometrażu Guttstadt. Ale zdjęcie to, być może przedstwaia okolice oddalone kilka kilometrów od Dobrego Miasta (jeżeli jest to słupek 19, a nie np. 79) i w dodatku mogło by w pewien sposób wyjaśniać pewną zagadkę linii, do dziś nie mającą udokumentowanego wytłumaczenia... ale to temat na nieco dłuższy post, który zamieszczę nieco później, po analizie własnego materiału fotograficznego.
Może kolega usunął zdjęcie szyny, tej co miała być 500 m. dalej, a zostawił dubla tej pierwszej ? mi się to raz zdarzyło , patrząc na wyświetlacz aparatu, myślałem, że zachowuję zdjęcie jednej szyny, a zachowałem zdublowanie drugiej, bezpowrotnie usuwając tą, na której mi zależało... odkryłem to dopiero w domu, przerzucając pliki zdjęć z aparatu na komputer.Wydaje mi się, że tam jest G.H.H. bo G (chyba G
) widoczne jest na pierwszym zdjęciu, a na drugim nawiercono na nim otwór, a pomimo to jakieś cechowanie na krawędzi otworu widać... ale może się mylę To zdjęcie może być niezwykle cenne (z punktu historii linii), choć już na wstępie odrzucam (a szkoda), że przedstawia stację Dobre Miasto lub jej okolice (nie tylko na podstawie krajobrazu w oddali - zlokalizowanego po prawej stronie linii - patrząc na widoczne słupy telegraficzne), ale przede wszystkim na widoczny na stojącym przy torach słupku, kilometraż linii wynoszący prawdopodobnie 19 (powiększony fragment zdjęcie słupka kilometrażowego poniżej), który nie pasuje do przedwojennego kilometrażu Guttstadt. Ale zdjęcie to, być może przedstwaia okolice oddalone kilka kilometrów od Dobrego Miasta (jeżeli jest to słupek 19, a nie np. 79) i w dodatku mogło by w pewien sposób wyjaśniać pewną zagadkę linii, do dziś nie mającą udokumentowanego wytłumaczenia... ale to temat na nieco dłuższy post, który zamieszczę nieco później, po analizie własnego materiału fotograficznego.
Wydaje mi się, że tam jest G.H.H. bo G (chyba G ) widoczne jest na pierwszym zdjęciu, a na drugim nawiercono na nim otwór, a pomimo to jakieś cechowanie na krawędzi otworu widać... ale może się mylę
) widoczne jest na pierwszym zdjęciu, a na drugim nawiercono na nim otwór, a pomimo to jakieś cechowanie na krawędzi otworu widać... ale może się mylę
Czyli jest to jakaś budowa prowadzona w latach trzydziestych bądź czterdziestych pomiędzy ówczesnym Münsterberg (Ostpr) a Guttstadt.
А.О.Б.Р.З. - Акционерное общество Брянского рельсопрокатного, железоделательного и механического завода.
Briańsk - styczeń 1892.
Briańsk - styczeń 1892.
-
1
-
2
- Pokaż wszystkie
Gdyby nie to że się świetnie bawiliśmy i pogoda była jak brzytwa, to poszukiwania w Koluszkach byłby do kitu, wszystko to co opisaliśmy w relacji z wyjazdu do Wykna, powtarzało się w części płotu którego wtedy nie obejrzeliśmy, dominują Bochum i Krupp, oraz Sheffield, jedyne rosyjskie jakie znaleźliśmy to te dwie, które i tak mogliśmy tylko obejrzeć przez siatkę lub z daleka.
I jedna w bramie posesji obok pierwszego od strony Łodzi przejazdu kolejowego, Bochum ale trochę dłuższa.
Jedynymi bardzo wyraźnymi, wręcz wyeksponowanymi są dwie szyny pod peiksem na placu obok kościoła, ale te pewnie już widzieliście.
Ot i całe poszukiwania, ale zabawy było po pachy, sam naliczyłem osiem zadrapań od pędów jeżyn i dwa siniaki od przyziemienia.
I jedna w bramie posesji obok pierwszego od strony Łodzi przejazdu kolejowego, Bochum ale trochę dłuższa.
Jedynymi bardzo wyraźnymi, wręcz wyeksponowanymi są dwie szyny pod peiksem na placu obok kościoła, ale te pewnie już widzieliście.
Ot i całe poszukiwania, ale zabawy było po pachy, sam naliczyłem osiem zadrapań od pędów jeżyn i dwa siniaki od przyziemienia.
-
2
-
1
-
1
- Pokaż wszystkie