Szyneczki i ...

[Kpt. Nemo]

I szyna z trzepaka.

I Inne z innych trzepaków na małym osiedlu, chyba kolejarskim opodal dworca.

I trzepak w całej okazałości, w pozostałych szyny nie miały cech.

Kilka szyn z ogrodzenia.

Z terenu stacji, ogryzek szyny z Huty Kościuszko

Łubka młodsza o rok ode mnie.

Na bocznicach zwykłe szyny, bez wodotrysków.

Obok na rampie wskaźnik na słupku z wąskotorowej szyny.

I cecha na niej.

 

[Kpt. Nemo]

I zapowiadane bum.
Opodal cukrowni/roszalni (cytuję za Stalowymi Szlakami) w podwórku resztki płotu którego konstrukcją nośną były szyny.

Pierwsza.

I dwie następne, naszym zdaniem najstarsze odnalezione i udokumentowane szyny na tym forum, jest na nich rok produkcji 61, w latach 1961 nie produkowano chyba szyn o takim profilu jaki zobaczycie, wiec muszą być z roku 1861, obie mają podobne cechy, niestety nie wiem co oznaczają, dlatego pękamy z Piotrkiem z dumy i szczęścia.

Profil szyny, zdjęcie trochę nieostre, ale nie dałem rady wyżej podnieść aparatu, a do wielkoludów się nie zaliczam.

I to na tyle w dzisiejszym odcinku, niebawem szyny z Łodzi Kalskiej i Pabianic z dzisiejszej wycieczki.

 

[Jarząbek]

Tak na szybciutko - Huta Handtke Częstochochowa. Reszta później

 

[Jarząbek]

Jugostal- firma na południu Rosji, tyle tylko udało mi się na szybko ustalić.

Ja miałem trochę więcej czasu ...
Югосталь to dawna firma, kilkakrotnie wcześniej opisywana - Ю.Р.Д.М.О., ale tak było za czasów carskich.
Później przyszło nowe i firma się nazywała kolejno:
Югосталь Юзовка,
Югосталь Сталин
Югосталь Д.Г.З
Завод им. Дзержинского.
Co ciekawe w latach dwudziestych Stalina zamienili na Dzierżyńskiego, czyżby i ten najważniejszy pękał przed Felkiem?

jak zwykle pokładam nadzieję w Koledze Jarząbku, którego nie ostatni raz będę tu prosił o pomoc.

Dziękuję za uznanie, ale ... po pobieżnym przejrzeniu już widzę, że zaskoczyliście mnie ...

I ten nasz swojski "haniki/maniki" raczej to pierwsze, z Częstochowy.

Huta Handke'go Częstochowa

I dwie następne, naszym zdaniem najstarsze odnalezione i udokumentowane szyny na tym forum, jest na nich rok produkcji 61,

Widzisz, że nie tak dawno szczerze Ci życzyłem. Tak szczerze, że jeszcze w tym roku znalazłeś te cudeńka.

obie mają podobne cechy, niestety nie wiem co oznaczają,

I ja też niestety ... nie wiem.

dlatego pękamy z Piotrkiem z dumy i szczęścia.

... i ja też ... pękam ... z niewiedzy.

Wydaję mi się, że sygnatury na pozostałych szynach były już opisywane wcześniej, część z tych kutnowskich to naprawdę bardzo czytelne, portetowe zdjęcia, będące doskonałym materiałem porównawczym.

Wryłem sobie w łepetynie tą tajemniczą jak na chwilę obecną sygnaturę - AI &Co, może coś w tym zagrypionym łbie przyjdzie do głowy.

 

[Jarząbek]

Łubka młodsza o rok ode mnie.

Ej, ej, nie postarzaj się ... do zasiadania w Radzie Starszych jeszcze Ci trochę brakuje.

 

[Kpt. Nemo]

Ej, ej, nie postarzaj się ... do zasiadania w Radzie Starszych jeszcze Ci trochę brakuje.

Zobacz załącznik 618291

Byłem pewny że to szóstka, teraz widzę że jest starsza.

 

[Kpt. Nemo]

Jeszcze jedno pytanie i nie będę Cię Jarząbku męczył.

Czy to rosyjska/radziecka szyna.
Jeśli tak to ciekawe skąd się wzięła z taką data produkcji na Kaliskiej.

 

[Jarząbek]

Jak najbardziej ... radziecka - Д.Г.З. czyli Дзержинский Государственный Завод. Maj 1941 r.
A skąd się wzięła? Patrząc na datę produkcji to została wyprodukowana dwa miesiące wcześniej przed tym jak ci dwaj jegomoście sobie skoczyli do gardziołków. I jeden z nich ją przywlókł, najprawdopodobniej ten z grzywką, ten drugi z sumiastym wąsem raczej tylko ... wywlekał.

 

[Kpt. Nemo]

Dziękuję bardzo.

 

[Stanisław1972]

I zapowiadane bum.

Przepiękna szyneczka , i pomyśleć, że takie "skarby" jeszcze stoją, gdzieś w Polsce, elementy starych trzepaków, ogrodzeń czy zapomnianych przez "cały świat" barierek... ile jeszcze takich miejsc jest do "odkrycia"!!!

Przy znaleziskach Kolegi Pawła, moje ostatnie znalezisko jest "malutkim pikusiem", ale generalnie mówiąc, niezwykle ciekawie kończy się ten rok w temacie "Szyneczki i..." - dorzucę więc kolejne, jeszcze nie prezentowane w temacie, cechowanie.

Zdjęcie nr 1. S & M - 1943 - T
Kilka szyn tak cechowanych zlokalizowanych jest na torze szlakowym w km 30.7 oraz 30.8 linii nr 221 Gutkowo - Braniewo, na odcinku Bzowiec - Rogiedle. Cechowanie to, jest ciągle nie do końca rozpoznana. Cytując Kolegę Pawła, może Kolega Janek, Jarząbek trochę rozjaśni temat. Szyna identycznie cechowana jest u kolegów z Niemiec (na Walzzeichenliste z http://www.walzzeichen.de/ ). Przez długi czas figurowała tam jako nierozpoznana, ale ostatnio pojawiła się propozycja rozszyfrowania skrótu S & M jako Metallurgischen Gesellschaft Sambre et Moselle in Montignies-sur-Sambre in Belgien czyli Zakłady Metalurgiczne Sambre nad Mozelą, w belgijskim Montignies-sur-Sambre. Może niemieccy koledzy mają racją, ale trochę poszperałem w internecie, np tu https://fr.wikipedia.org/wiki/Hainaut-Sambre i bardziej przychylał bym się aby skrót S & M czytać jako Société Métallurgique. O hucie Sambre można poczytać np tu http://industrie.lu/Sambre-Moselle.html Otwartą sprawą pozostaje "T" na końcu cechowania.

Co ciekawe szyny S & M - 1943 - T są na w/w odcinku toru szlakowego zgrzewane z francuskimi szynami, cechowanymi CCNM 43 i CCNM 44, z którymi tworzą ok. 30-metrowe odcinki, łączone łubkami. O cechowaniu CCNM pisałem troszeczkę w poście #373 W czasie okupacji przemysł Francji i Belgii pracował na potrzeby III Rzeszy, stąd nie powinno dziwić, że szyny francuskie czy belgijskie z lat 1943 i 1944 spotykane są w dawnych Prusach Wschodnich.

Zdjecie nr 2. CCNM 43 i CCNM 44 - szyny leżące na torze szlakowym, razem z w/w szynami S & M - 1943 - T.

 

[Jarząbek]

może Kolega Janek, Jarząbek trochę rozjaśni temat.

Spróbuję, ale będzie to tylko moje przypuszczenie na podstawie tego co napisałeś.

ostatnio pojawiła się propozycja rozszyfrowania skrótu S & M jako Metallurgischen Gesellschaft Sambre et Moselle in Montignies-sur-Sambre in Belgien czyli Zakłady Metalurgiczne Sambre nad Mozelą,

Odpowiem Twoim, troszkę skróconym cytatem.

niemieccy koledzy mają racje,...

Też tak uważam, gdyż ... zauważ pomiędzy literami S i M jest znak &, który zastępuje francuskie et.
Czyli mamy Sambre & Moselle.

Otwartą sprawą pozostaje "T" na końcu cechowania.

Już kiedyś zamykałem, ale widocznie ... silny przeciąg wyrwał drzwi. Zamknę raz jeszcze - system Thomasa.

 

[Kpt. Nemo]

Przepiękna szyneczka , ale generalnie mówiąc, niezwykle ciekawie kończy się ten rok w temacie "Szyneczki i..." - dorzucę więc kolejne, jeszcze nie prezentowane w temacie, cechowanie.

Niesamowity koniec roku, zgadzam się z Tobą, byłby jeszcze lepszy gdyby było nas więcej, w zasadzie to takie proste wyjść z domu, udać sie w okolice kolejowe i patrzeć uważnie.życzmy sobie jeszcze bardziej fascynujących odkryć w przyszłym roku.

 

[Stanisław1972]

system Thomasa

no tak, mea culpa szczerze mówiąc nie rozważałem tego, bo jakoś nie przyszło mi do głowy, że jeszcze w 1943 r. ktoś mógł stosować takie oznaczenie na szynach, znane głównie z lat 80 i 90-tych XIX i początku XX wieku.

jeszcze bardziej fascynujących odkryć w przyszłym roku

Myślę, że takie odkrycie, szyna z 1861 r. o profilu odbiegającym od klasycznego Vignolesa, niezwykle trudno będzie powtórzyć... z drugiej strony temat "szyn i okolic" jest na tyle interesujący, że nawet z czasów bardziej współczesnych jest jeszcze wiele do odkrycia

Swoją drogą jak pomyśleć ile w roku 1861 było linii kolejowych w granicach obecnej Polski (gdzie takie szyny mogły leżeć) i że jest to szyna jeszcze sprzed powstania styczniowego (myśląc o tych czasach stają mi przed oczami "powstańcze obrazy" z "Nad Niemnem" i młody Wokulski z "Lalki" ), to daje to dobry obraz jak "niezwykłe" jest to odkrycie.... z drugiej strony, nawet w okolicach miejscowości gdzie mieszkam, pomimo, że linię kolejową wybudowano w latach 1882-84, znalazłem szyny z 1871 i 1874 roku... tak więc być może, wszystko jeszcze przed Nami Kolega Paweł dobrze zauważył, niekiedy wystarczy wyjść z domu i rozejrzeć się po okolicy....

 

[Kpt. Nemo]

Dziś kolej na szyny z Kaliskiej i Pabianic.
Niektóre zdjęcia są nieostre, trudno operować aparatem jedną ręką, drugą trzymając się płotu, a dwie rączki towarzysza podróży, zajęte są odciąganiem uporczywego zielska.

Kaliska.
Jedną już pokazałem, znaleźliśmy jeszcze kilka, niestety zmiany są coraz szybsze, nie nadążamy, za chwilę nie będzie czego szukać.
Po raz pierwszy padał taki deszcz że nie mógł aparat wyostrzyć.
Thyssen 1942.

Druga na terenie zakładu robót torowych, możliwe że już ją pokazywałem, trudno pamięć nie ta.

Taki fragment cechy.

Wszędzie nowe szyny, nic ekscytującego, może za pięćdziesiąt lat.

Dwie służące jako zabezpieczenie słupów oświetleniowych opodal budynku poczty.
Tylko data 1941.

I piękny nieomal muzealny eksponat Huta Królewska 1937.

Pabianice.

Płot w którym najczęściej spotykanymi szynami są B.V.G Bochum z 1922 roku.

Oraz szyny z König Albert Hütte
!91? chyba 11

I jeszcze jedna słabo widoczna, też z 1911.

I egzemplarz z 1915 roku.

Jedna tylko z Huty Królewskiej i jedna bez nazwy z datą 1948?

Poza tymi kilka bez cech, natomiast sporo szyn wąskotorowych, w tym dwie z cechami H10 S10

I stare mocowanie do szyn, które trzeba będzie odkręcić coby nie przepadło.

To tyle w pierwszej cześci, zmieniła mi się czcionka, nie wiem dlaczego, ale nie będę w toku twórczości niczego zmieniał, chyba mi wybaczycie tą drobną zmianę.

 

[Gerson]

Relacja z naszej wczorajszej wyprawy:
http://forum.modelarstwo.info/threads/zkmk-on-tour.42502/page-5#post-764640

 

[Jarząbek]

Druga na terenie zakładu robót torowych, możliwe że już ją pokazywałem, trudno pamięć nie ta.

S.J.C. - belgijska szyna z firmy, która dostaczała także parowozy dla kolei polskich - John Cockerill - Seraing.

Taki fragment cechy.

Cóż mogę powiedzieć - w miejscu gdzie znajdowała się litera Ж ...wywiercono otwór. Jest to sygnatura К. Ж.Д. co najprawdopodobniej należy przetłumaczyć jako Казенные Железные Дороги, czyli Koleje Państwowe.

I piękny nieomal muzealny eksponat Huta Królewska 1937.

Śliczniutka - warta zachowania.

Oraz szyny z König Albert Hütte

Moim zdaniem to jest jedna z ładniejszych sygnatur.

I stare mocowanie do szyn, które trzeba będzie odkręcić coby nie przepadło.

Chyba ... autogenem.

To tyle w pierwszej cześci,

Czekam niecierpliwie na dalszy ciąg.

 

[Kpt. Nemo]

Spróbujemy odkręcić przy użyciu specjalnego środka penetrującego, jak się nie uda mamy przecinarkę akumulatorową, przetniemy śrubę i ją zrekonstruujemy.

Zapowiadany dalszy ciąg, choć w zasadzie wszystko już było.

Płot o którym pisałem tu : http://forum.modelarstwo.info/threa...a-i-pawła-kolejowe-peregrynacje.32705/page-38 dał nam się we znaki, mokro, krzaczyska i jeszcze padający ulewny deszcz, ala nas to nie zraża, osiągneliśmy już taki stopień bezczelności, że w biały dzień łazimy po cudzym terenie i jeszcze wzbudzamy zainteresowanie pytajcych co tu robimy.

Huta Pokój, nie postarałem się i słabo widać datę produkcji.

A tej nie możemy odczytać.

Osnabrück 1925

!886

Wendel i może to 13-tka.

Huta Pokój 1952

Donawitz

Tą wszyscy znają 190? i chyba nie ma dalszego ciągu.

HB&HV 1907

i jeszcze jedna szczątkowa trochę.

Bochum 1890

Ta tez już była.
Ładna wyraźna cecha choć zardzewiała, takich pragniemy.

RSW 1890

Union 1893

Wybaczcie kropelki na zdjęciu, nie sposób zrobić dobrego zdjecia w takim deszczu.

 

[Kpt. Nemo]

Jak widać w płocie są bardzo różne szyny z różnych lat, jest też i polska, Huta Pokój 1933.
Nie lubię takich zdjęć ponad płotem, już się kiedyś nadziałem na drucik.

I ostatnia w tym miejscu z cechą Max Hütte 19??

Barierka przy przejeździe Huta Pokój 1952 bardzo popularny rocznik, często znajdujemy z tej huty z ta data produkcji.

I jedyna szyna z cechą z płotu okalającego ogródki działkowe za nastawnią.

Huta Pokój 1938

I to tyle w tym roku, co nam przyniesie następny, się zobaczy.
Dziękuję za uwagę.

 

[Generał]

Gratulacje Pawle -genialne odkrycia.

 

[Kpt. Nemo]

Dziękuję bardzo, to tylko praca zespołowa i to nie taka lekka.