• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szutrowanie Szutrowanie - pierwsze podejście

Reakcje
1.731 13 0
#82
Piasek naturalny, który na do nabycia u mnie, jest jeszcze drobniejszy i nigdy nic nie spuchło. Po za tym, w trakcie utwardzania się piasku, po wylaniu rozcieńczonego wikolu z wodą, można do delikatnie "ubić", dzięki czemu można uzyskać idealne odwzorowanie np. dróg, ścieżek, placów na podwórkach, placów budowy, czy klepiskach.
Dodatkowo potem, na taka ubitą powierzchnię, można nanosić pędzlem pigmenty,farby w sprau i inne cuda.

DSCN5487 podwórko dzień.jpg
 

Adam Okuń

Znany użytkownik
Reakcje
1.095 1 0
#83
...aż czuć ten piach na rozjechanej traktorem drodze zaraz po deszczu.

BTW poprzedni prezydent Dabrowy Górniczej miał pomysł by wymieniany na plaży nad jeziorem Pogoria piasek przywieźć ze ...Świnoujścia. Szkoda, że niedogadali się z PKP w sprawie kosztów transportu bo bym teraz siedział i przesiewał, przesiewał ... przesiewał :)
 

Zbyszek

Znany użytkownik
Reakcje
810 71 5
#85
Z całym szacunkiem Panowie, ale piasek, ma tylko jedno doskonałe zastosowanie na makiecie. Idealnie nadaje się na podkład pod właściwą ziemię. Taka warstwa piasku, zwilżona wodą i nasycona klejem wikolowym=rozrzedzonym wodą świetnie trzyma wilgoć po zasypaniu właściwą ziemią. Ziemia po naciągnięciu tą wilgocią od podkładu, ładnie zasysa rozwodniony wikol.
Co idealnie nadaje się na imitacje gleby-wszelkie iły, mąki kamienne, ew. glina, ale ta ostatnia jest bardzo upierdliwa w klejeniu.
 

Adam Okuń

Znany użytkownik
Reakcje
1.095 1 0
#90
Z całym szacunkiem Panowie, ale piasek, ma tylko jedno doskonałe zastosowanie na makiecie. Idealnie nadaje się na podkład pod właściwą ziemię.
Zgadzam się Zbyszku. Spróbowałem zrobić jak pisałeś i jestem zadowolony z efektu. Piasek, zwilżeniem mieszanką wikolową i suchy pył (z ziemniaków) - dobry pomysł na wyschnięte błotne ścieżki, dno zbiorników wodnych lub placki wyschniętej gleby na trawnikach.

Przy okazji wrzucę w zasadzie pierwsze szutrowanie toru. To na dioramie TT trudno mi dziś nazwać szutrowaniem.


1. Tor został wcześniej pomalowany matowym revellem 84 i przyklejony do kartonika lub korka.
2. Środek toru wypełniam szutrem Polak (tutaj TT) ciemny szary spilit. Palcem rozkładam szuter miedzy podkładami. Pędzelkiem 1 lub 0 usuwam kamyczki z szyny, podkładów lub śrub.
3. Rozcieńczonym wikolem przesmarowuję cieniutko nasyp wokół toru i kartonik (korek)
4. Zasypuję szuter łyżeczką tak by pierwsza warstwa kamyczków złapała klej. Reszta ładnie się ułoży w nasyp bez zbędnego kombinowania. Pędzelkiem 1 lub 0 usuwam kamyczki z szyny, podkładów lub śrub.
5. Całość zakraplam z pędzelka mieszaniną wikolu, wody i płynu do naczyń. Dolewam tyle wody do kleju aż spływająca z pędzla mieszanka po dotknięciu pierwszego kamyczka w milisekundę rozchodzi się i znika w szutrze. Na przestrzeń między pokładami toru h0 wchodzą 3 takie krople. Jeśli z jakiegoś powodu pojawi się białe "jeziorko" ściągam nadmiar suchym końcem papierowego ręcznika. Dzięki temu szuter nie ma prawa po wyschnięciu mieć zepsutej struktury krawędzi szutru. Na nasyp i boczne części podkładów kropel wejdzie więcej. Zakraplam do momentu pojawienia się pierwszych oznak nadmiaru kleju - bez problemu rozpoznacie ten moment. W trakcie zakraplania mieszanka może odparować więc jeśli tylko klej nie będzie wsiąkał w milisekundę dolewam kilka kropel wody.

Jako pojemnik używam plastykowego kieliszka od syropu. Ta ilość kleju wystarczy na przynajmniej 60 cm szutru.









Kartonik zabezpieczył mi ewentualne osypanie się części szutru na zieleń. Paradoksalnie szutrowani po wstępnym zazielenieniu nie jest skomplikowane ale tylko na dioramkach. Na makiecie bym się nie odważył.



Po wyschnięciu szuter nie jest "poklejony" a trzyma jak skała.





Zostało tylko przypylenie okolic szyny pigmentem rdzawym



...no takie to było moje pierwsze szutrowanie i w ten sposób już będę robił każdą dioramę ;)
 
Ostatnio edytowane:

Ząbiak

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#91
Jeśli można się podłączyć do tematu, to ja również przeprowadziłem swoje "pierwsze podejście" do szutrowania oraz patynowania torów.
Użyłem do tego starych torów Piko oraz bardzo drobnego żwirku (kompletnie nie nadającego się do tego swoją drogą), lecz to były próby. Poproszę o opnie ( krytyczne w szczególności ) i rady.







Dziękuję i pozdrawiam
 

vs125

Aktywny użytkownik
Reakcje
1 0 0
#92
Jak by nie te ''otoczaki'' to jak na pierwszy raz to wyszło dobrze , szuter ma nawet kamienie z ostrymi krawędziami ,ale jest ich jak na lekarstwo
 

Ząbiak

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#93
Wiem wiem... Ten żwir się nie nadaje. Ale jego źarnistość jest ok więc postanowiłem go wykożystać w próbach i testach. Próbowałem która metoda szutrowania mi najlepiej wychodzi itp. Na makiecie oczywiście go nie wykożystam
 

mikl

Znany użytkownik
Reakcje
3.614 107 12
#94
Jak dla mnie naprawdę fajnie jak na pierwsze podejście. Dawaj na prawdziwych torach bo rurki naprawdę psują efekt końcowy chyba bardziej niż te otoczaki:)
 

Ząbiak

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#96
Tylko wikol + woda.
Próbowałem kilku metod napewno Wam dobrze znanych. Mnie najlepiej podeszła taka:
- przyklejam tory
- sypię szuter i modeluję pędzelkami aż do uzyskania pożądanego kształtu - formy - wyglądu
- spryskuję to potem spryskiwaczem do kwiatków samą wodą ( po tym zabiegu klej wchodzi w drobny szuter od razu )
- wycieram patyczkem higienicznym podkłady i tory z wody
- rozprowadzam rozwodniony wikol uważając aby nie pobabrać podkładów, aż do momentu gdy klej podchodzi do górnej warstwy szutru
- czekam aż wyschnie i tyle
 

piterson

Znany użytkownik
BGM
Reakcje
61 0 0
#99
Tylko wikol + woda.
Próbowałem kilku metod napewno Wam dobrze znanych. Mnie najlepiej podeszła taka:
- przyklejam tory
- sypię szuter i modeluję pędzelkami aż do uzyskania pożądanego kształtu - formy - wyglądu
- spryskuję to potem spryskiwaczem do kwiatków samą wodą ( po tym zabiegu klej wchodzi w drobny szuter od razu )
- wycieram patyczkem higienicznym podkłady i tory z wody
- rozprowadzam rozwodniony wikol uważając aby nie pobabrać podkładów, aż do momentu gdy klej podchodzi do górnej warstwy szutru
- czekam aż wyschnie i tyle
Spróbuj do wody w spryskiwaczu dodać trochę płynu do mycia naczyń....lepiej się potem rozpływa.
Klej wieszam z wodą w proporcjach 1 do 3 - strzykawka kleju i 3 strzykawki wody.
 

Podobne wątki