Mogę się tylko domyślać, że to skrót od "dzień dobry", ale przyznaję, że się z czymś takim dotąd nie spotkałem, co więcej, bardzo mi się to nie podoba, podobnie, ja wszystkie inne takie skróty (lok, dek, pozdr. itp. itd.), bo dla mnie to jest oznaka co najmniej lenistwa. I żadne tłumaczenia, że życie jest coraz szybsze do mnie nie trafiają. Ale chyba to nie miejsce na tę dyskusję.