Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Tak szaleję że co wezmę maskownicę wózka to mi pęki. Liczę jednak na to że na dniach, gdy dojdą wydruki wózków to je poskładam w całość i się zabiorę za budę
Masz to tak delikatnie zrobione, ze z tej zywicy to bedzie niestety pekac. Jedyna rada to odlew w metalu albo inne tworzywo - bardziej elastyczne np. Vivak. Ale tego juz tak dokladnie chyba nie wydrukujesz metoda inna niz SLA.
Masz to tak delikatnie zrobione, ze z tej zywicy to bedzie niestety pekac. Jedyna rada to odlew w metalu albo inne tworzywo - bardziej elastyczne np. Vivak. Ale tego juz tak dokladnie chyba nie wydrukujesz metoda inna niz SLA.
Myślę że spokojnie maskownica SU46 wytrzyma po nałożeniu jej na ramę wózka. Niestety ostatnie wydruki gdzieś mi przepadły i testy zostaną przesunięte w czasie :/ Mam teraz pętlę testową zrobioną, więc jak to poskładam do kupy to będę ujeżdżał loka w koło i zobaczymy czy się posypie.
Czas odświeżyć temat.... dawno mnie tu nie było :/ Wstyd panie Pado, wstyd! Nawet Flesiu wydał już pierwszy set wagonów w barwach PKP CARGO... trzeba więc je godnie czymś pociągnąć.
Do tego kolega się upomina, a na takie wezwanie nie można zostać obojętnym . Ukończenie SP47-001 w skali 1:220
dodatkowo mnie motywuje i uświadamia mi że jest ogromna szansa że dam sobie radę i z tym tematem
Wracając do tematu. Udało się w końcu otrzymać kolejny set wózków z wydruku 3D po poprawkach. Po kilku przymiarkach udało się je chyba solidnie zamocować i zablokować przed wypadaniem.... ale tak aby zachować ich serwisowe możliwości na wypadek czyszczenia czy smarowania.
Po zmontowaniu wózka udało się je jeszcze w miarę udolnie podmalować na czarno.... aby nie świeciło podwozie szarością.
Całość poszła na swoje miejsce
i chyba mogę zaryzykować tezę że temat ten mogę zakończyć. Teraz czas przeanalizować wady budy....i wymyśleć jakiś solidny sposób skręcania modelu w całość
Konrad jestem człekiem z mini doświadczeniem i niestety klamry i ściski to w mojej opini dno. Ja wierzę w nakrętkę i śrubkę. To połączenie gwarantujące pewność trwałego połączenia budy i podwozia.
Też jest to opcja.... tym bardziej że nawet myślałem o tym dziś w drodze do pracy. Oglądając model na szybko.... jest szansa ja jego realizację Niebawem zobaczymy co z tego wyjdzie
Też jest to opcja.... tym bardziej że nawet myślałem o tym dziś w drodze do pracy. Oglądając model na szybko.... jest szansa ja jego realizację Niebawem zobaczymy co z tego wyjdzie
Z wkręcaniem może być problem bo gwint nie wyjdzie.... ale metalowe bufory to jest może trop. Przynajmniej nie będą pękać
Na foto oryginalny z Brawy i moje drukowane w 3D.... choć bardziej myślę że odlewane...
No nazwijmy to i tak Konradzie, choć myśląc o zatrzaskach myślałem o czymś ale zatrzaski jakie ma Brawa w budzie
Zderzak musi siedzieć ciasno to oczywiste, ale jeszcze musi mieć w czym! Sama czołownica musi mieć trochę mięsa wkoło otworu
Wydaje się jednak że ten patent ma szansę realizacji. Szybki test na szpilkach pokazuje że się da i idealnie to wszystko pasuje buda idealnie siedzi na podwoziu.
Sprawdzałem też czy zderzaki seryjne i moje z wydruku 3D pasują do loka.
I jest ok. Nawet ustawienie względem wagonu jest dobre.
Mimo to przemyślę jednak inny sprawny system zamykania loka. Chciałbym aby się dało użyć seryjne zderzaki od Brawy, a nie drukowane. Zawsze to mniejszy problem z malowaniem oraz mniejsze koszty. Zobaczymy czy znajdę lepszy patent