• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Kolekcja Strażaki Kozaa - podejście drugie

OP
OP
kozaa

kozaa

Aktywny użytkownik
Reakcje
777 2 0
Dziś chciałbym pokazać pierwszy od lat model, który prost z pudełka trafił na moją półkę. Co za cudowne uczucie po prostu kupić sobie model, bez kombinowania, przerabiania, malowania itp :)
Od dłuższego czasu byłem szczęśliwym posiadaczem dwóch strażackich IF firmy Busch. Do skompletowania plutonu gaśniczego (loschzug`u) brakowało tylko drabiny.
Właśnie zaczynałem zastanawiać się jak z glutopodobnego modelu drabiny na Ifie firmy ESPEWE zrobić coś bardziej podobnego do oryginału gdy firma Brekina wypuściła ten oto model : Ifa S-4000 DL-25.
Bardzo sympatyczny model. Nie ma się do czego przyczepić.
Warto dodać, że ta dość prymitywna 25 metrowa zapadkowa drabina była dość powszechnie używane w Polsce. Służyły między innymi w tak "prestiżowych" jednostkach jak Rafineria Płock czy Zakłady Chemiczne Oświęcim. Podobnie jak jej następczyni na Ifie W50 przed złożeniem wymagała nieznacznego rozsunięcia w celu odblokowania zapadek. Jeśli operator nie wziął tego wcześniej pod uwagę to zdarzało się, że czubek drabiny wjeżdżał komuś do pokoju albo nawet przebijał strop :)
Zachowany egzemplarz tego samochodu można zobaczyć w Mysłowicach:
http://www.sgfp.pl/data/media/171/dscf0252.jpg
Reasumując, jeśli ktoś ma ochotę na ładnego strażackiego polonika niewielkim nakładem pracy (kalkomanie z oznaczeniami) to mogę gorąco polecić.
U mnie na razie model zostanie jako część plutonu gaśniczego z NRD.
Zapraszam do oglądania.
W
DSC_4155.JPG
DSC_4156.JPG
DSC_4157.JPG
DSC_4158.JPG
DSC_4159.JPG
DSC_4162.JPG
DSC_4160.JPG
DSC_4161.JPG
DSC_4151.JPG
DSC_4154.JPG
DSC_4152.JPG
DSC_4153.JPG
DSC_4166.JPG
 

mafo

Moderator Forum Samochodowego
Zespół forum
Reakcje
23.568 386 20
Bardzo fajnie wygląda ta Ifa z rozsuwaną drabiną. Miło słyszeć, że jakaś firma zrobiła model, którego nie trzeba poprawiać, bo odwzorowuje dokładnie oryginał. Podoba mi się. (y)
 
OP
OP
kozaa

kozaa

Aktywny użytkownik
Reakcje
777 2 0
W pewnej mądrej księdze napisano "...w bólu będziesz rodziła...". Ten cytat idealnie opisuje moje ostatnie postępy w pracach modelarskich. Tylko niestety w 9 miesięcznym "terminie" ciąży coraz trudniej mi się zmieścić :)
I tak o to w po długich i krwawych bojach na moją półeczkę zawitał kolejny wół roboczy łódzkiej straży pożarnej - Star 14.227 z JRG-4.
Bardzo udany średni samochód gaśniczy GBA 2/24 z zabudową firmy Wawrzaszek (obecnie WISS) i napędem 4x4.
DSC_4561.JPG
DSC_4563.JPG
DSC_4565.JPG
DSC_4566.JPG

Być może budowa trwała tak długo bo "urodziły się" trojaczki :)
DSC_4568.JPG

Rodzinne zdjęcie z cięższym bratem również ze stajni Wawrzaszka.
DSC_4583.JPG

...i z technicznym Saurusem w barwach tej samej jednostki.
DSC_4593.JPG
 

Brodagaz

Znany użytkownik
Reakcje
26.030 108 2
Bardzo długo się zastanawiałem dlaczego Nick Kozaa , dziś już wiem to jest niedokończone słowo , Kozaackie modele !!!!!!!!!!!!!!!
Gratuluję samozaparcia i talentu i podejścia do zagadnienia obyś miał więcej czasu na pracę nad modelami :)
 
OP
OP
kozaa

kozaa

Aktywny użytkownik
Reakcje
777 2 0
Dzięki za miłe słowa. Cieszę się, że StaroMan Wam się podoba :)
@wrocek - będzie ciężko ze zgubieniem czegoś. Przy małym dziecku w domu prace przy modelach trwają wręcz absurdalnie długo bo niewiele wolnego czasu na hobby zostaje. A rodzeństwo mojego Stara było już rozdysponowane wśród przyjaciół na długo przed rozpoczęciem budowy.
@pacek23 - zerknij na stronę 7, tam jest trochę fotek Saurusa.
 
OP
OP
kozaa

kozaa

Aktywny użytkownik
Reakcje
777 2 0
Kontynuując wątek Starów w służbie straży pożarnej dzisiaj chciałbym pokazać nieśmiertelnego 244 z zabudową Jelcz 008 czyli GBM 2,5/8.
Warto napisać kilka słów o tym dość charakterystycznym pojeździe.
Pomysł na Jelcza 008 pojawił się w pierwszej połowie lat 80. Miała to być uboższa wersja znanej Coli (Jelcz 005) produkowana z myślą o ochotniczych strażach pożarnych.
Z zabudowy usunięto działko, linię szybkiego natarcia na zwijadle, zbiornik na środek pianotwórczy i autopompę. W zamian za to wygospodarowano miejsce na motopompę pożarniczą PO-5E o wydajności 800 l/min.
Zapewne trochę przypadkiem podczas tej przebudowy jelczańskim konstruktorom udało się poprawić ergonomie i funkcjonalność pojazdu. Po usuniętej autopompie, zbiorniku na środek pianotwórczy i linii SN została przelotowa pierwsza skrytka umożliwiając bezproblemowe zamontowanie na samochodzie agregatu prądotwórczego, motopompy szlamowej czy nawet ratowniczego zestawu hydraulicznego jeśli któraś jednostka taki posiadała.
Oferta uproszczonego samochodu gaśniczego idealnie trafiła w kryzysowe lata 80 i przełom lat 80 i 90. Nie dość, że samochód był tańszy to jeszcze dzięki usunięciu autopompy był o wiele mniej awaryjny. Uszkodzenie motopompy nie stanowiło problemu bo każda jednostka miała ich przynajmniej kilka sztuk. Trzeba było tylko wymienić uszkodzony egzemplarz.
Jeśli chodzi o możliwości taktyczne 008 to z działka na Coli mało kto korzystał bo wody w zbiorniku starczało na kilkadziesiąt sekund lania. Fabryka zaprzestała ich montowania w 87 roku. Linia SN w Coli też nie była zbyt popularna. Natomiast motopompa dawała nowe możliwości taktyczne - można ją było wyjąć i używać poza pojazdem np. w celu pompowania wody z rzeki czy jeziora. Reasumując mimo, że model zubożony to możliwości taktyczne nawet wzrosły.
Trzecim poważnym atutem Jelcza 008 była podatność na modernizacje. Polską motopompę można było zastąpić zachodnim modelem co skokowo podnosiło parametry gaśnicze samochodu. Do tego opisywana już podatność skrytek na upchnięcie dodatkowego sprzętu.
Wszystkie te atuty powodowały, ze samochodem dedykowanym dla OSP interesowały się i kupowały straże zawodowe. Tak było również w przypadku samochodu, który przedstawia model. Dwa egzemplarze Jelczy 008 zostały nabyte na potrzeby łódzkiej straży pożarnej w 1989 roku. Model pokazuje egzemplarz służący w peryferyjnym oddziale IX, późniejszej JRG-9.

Życzę miłego oglądania :)
DSC_4622.JPG
DSC_4623.JPG
DSC_4624.JPG
DSC_4625.JPG

Jelcz 005 w starszej kabinie i 008 w nowszej. Widoczna różnica w układzie skrytek spowodowana montażem motopompy.
DSC_4626.JPG

Rodzinna fotka z przyrodnim młodszym rodzeństwem.
DSC_4627.JPG
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Pojazdy specjalistyczne 77

Podobne wątki