-
Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Kolekcja Strażaki Kozaa - podejście drugie
- Inicjator wątku kozaa
- Data rozpoczęcia
Kabina jest z Tololoko. Niestety jest trochę za mała no ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma 
[DOUBLEPOST=1508411057,1508410000][/DOUBLEPOST]Zabudowa została zaprojektowana tak aby pasowała do starszej kabiny AM, która zresztą idealnie siedzi w skali. Kabina Tolo jest trochę mniejsza stąd nie współgra idealnie z zabudową ale myślę, że efekt i tak jest zadowalający.
[DOUBLEPOST=1508411057,1508410000][/DOUBLEPOST]Zabudowa została zaprojektowana tak aby pasowała do starszej kabiny AM, która zresztą idealnie siedzi w skali. Kabina Tolo jest trochę mniejsza stąd nie współgra idealnie z zabudową ale myślę, że efekt i tak jest zadowalający.
Witajcie
Dawno nic nie pisałem. Udało mi się znaleźć ten wątek na 3 stronie
Bycie tatą 4 latka pochłania większość wolnego czasu, wieczorami czasem coś podłubię ale na fotografowanie modeli czasu zupełnie nie starcza.
Wczoraj udało mi się zrobić małą sesję foto więc będę mógł pokazać nowości na półce.
Na pierwszy ogień ostatni ulepek - MAN TGA z zabudową gaśniczą firmy Stolarczyk. Mimo, a może dzięki oszczędnemu designowi samochód jest bardzo popularny w PSP, kupowany najpierw na podwoziu TGA, teraz nowszym TGS. Kilka TGSów zakupiły też OSP a wersji z pojedynczymi terenowymi oponami z tyłu i działkiem na zderzaku używa ich Wojskowa Straż Pożarna na lotniskach. Samochody były też eksportowane do Chin.
Jednym słowem dość popularne auto.
Podstawową zaletą samochodu jest "jeziorko" z 9500 l. wody na pace. Przez kilka lat był to samochód z największym zbiornikiem wody w Łodzi.
Przy większych pożarach ważna jest też duża autopompa o wydajności 6 tyś. l/min. Paletę atutów tego auta uzupełnia napęd 6x6 użyteczny przy wiosennych pożarach traw. Choć przy dość pokaźnej masie nie zawsze radzi sobie w terenie.
Przez większą część służby służył na JRG-4 i oznaczenia tej jednostki nosi model.
Model był dla mnie miłą niespodzianką. Od początku wydawał mi się nudny i kilka razy zastanawiałem się czy go nie porzucić. Jednak po złożeniu w całość okazało się, że wcale nie jest taki nudny i bardzo mi się podoba Lubię mieć takie niespodzianki
Kolejnym wołem roboczym łódzkiej JRG-4 była 30 metrowa drabina Magirusa zbudowana na podwoziu Jelcza 420. W służbie od 1984 roku. Przez cały okres służby w Łodzi stacjonowała w oddziale IV/JRG-4. Ostatnie lata tułała się po JRG Pabianice i OSP Konstantynów Łódzki.
Jak to zwykle u mnie bywa miała być szybka weekendowa wymiana kabiny w modelu Preisera, Wyszła dłubanina nowej zabudowy od podstaw.
Jest nauczka żeby lepiej sprawdzać dokumentacje przed rozpoczęciem budowy.
Po zbudowaniu dwóch powyższych modeli mogę się pokusić o małe podsumowanie tematu Łódzkiej JRG-4.
Udało mi się skompletować pluton gaśniczy:
I kilka pojazdów specjalistycznych:
Dawno nic nie pisałem. Udało mi się znaleźć ten wątek na 3 stronie
Bycie tatą 4 latka pochłania większość wolnego czasu, wieczorami czasem coś podłubię ale na fotografowanie modeli czasu zupełnie nie starcza.
Wczoraj udało mi się zrobić małą sesję foto więc będę mógł pokazać nowości na półce.
Na pierwszy ogień ostatni ulepek - MAN TGA z zabudową gaśniczą firmy Stolarczyk. Mimo, a może dzięki oszczędnemu designowi samochód jest bardzo popularny w PSP, kupowany najpierw na podwoziu TGA, teraz nowszym TGS. Kilka TGSów zakupiły też OSP a wersji z pojedynczymi terenowymi oponami z tyłu i działkiem na zderzaku używa ich Wojskowa Straż Pożarna na lotniskach. Samochody były też eksportowane do Chin.
Jednym słowem dość popularne auto.
Podstawową zaletą samochodu jest "jeziorko" z 9500 l. wody na pace. Przez kilka lat był to samochód z największym zbiornikiem wody w Łodzi.
Przy większych pożarach ważna jest też duża autopompa o wydajności 6 tyś. l/min. Paletę atutów tego auta uzupełnia napęd 6x6 użyteczny przy wiosennych pożarach traw. Choć przy dość pokaźnej masie nie zawsze radzi sobie w terenie.
Przez większą część służby służył na JRG-4 i oznaczenia tej jednostki nosi model.
Model był dla mnie miłą niespodzianką. Od początku wydawał mi się nudny i kilka razy zastanawiałem się czy go nie porzucić. Jednak po złożeniu w całość okazało się, że wcale nie jest taki nudny i bardzo mi się podoba
Lubię mieć takie niespodzianki
Kolejnym wołem roboczym łódzkiej JRG-4 była 30 metrowa drabina Magirusa zbudowana na podwoziu Jelcza 420. W służbie od 1984 roku. Przez cały okres służby w Łodzi stacjonowała w oddziale IV/JRG-4. Ostatnie lata tułała się po JRG Pabianice i OSP Konstantynów Łódzki.
Jak to zwykle u mnie bywa miała być szybka weekendowa wymiana kabiny w modelu Preisera, Wyszła dłubanina nowej zabudowy od podstaw.
Jest nauczka żeby lepiej sprawdzać dokumentacje przed rozpoczęciem budowy.
Po zbudowaniu dwóch powyższych modeli mogę się pokusić o małe podsumowanie tematu Łódzkiej JRG-4.
Udało mi się skompletować pluton gaśniczy:
I kilka pojazdów specjalistycznych:
-
5
-
14
-
1
- Pokaż wszystkie
Pięknie się ogląda takie prezentacje. Kawałek historii w opisie też dodaje smaczku. No a same przeróbki modeli to już po prostu bajka.
Kapitalne modele robisz. Jestem pod wrażeniem. Piękną i niesamowicie unikatową kolekcję pojazdów masz u siebie. Gratuluję.
Kapitalne modele robisz. Jestem pod wrażeniem. Piękną i niesamowicie unikatową kolekcję pojazdów masz u siebie.
Gratuluję.-
1
-
1
- Pokaż wszystkie
MAN to pierwsza klasa, jest fantastyczny. Jelcz łamie system swojskim klimatem oraz rodzimą produkcją. Star(Man) wygląda zacnie. Zdjęcia grupowe są wspaniałe. Świeeetnie się to ogląda . Chce jeszcze.
. Jelcz łamie system swojskim klimatem oraz rodzimą produkcją. Star(Man) wygląda zacnie. Zdjęcia grupowe są wspaniałe. Świeeetnie się to ogląda . Chce jeszcze.-
1
-
1
- Pokaż wszystkie
Man 6x6 to klasa pojazdów które lubię najbardziej, odpowiednia moc i wielkość budzi respekt, Jelcz też się bardzo fajnie prezentuje Gratuluje kolejnych prac.
Gratuluje kolejnych prac.-
1
-
1
- Pokaż wszystkie
Przeglądając Twój wątek zawsze jestem pod wrażeniem trzech rzeczy: świetnie odwzorowanych i zwaloryzowanych modeli, umiejętności modelarskich oraz fachowej wiedzy, jaką dzielisz się z innymi forumowiczami. To wszystko sprawia, że z przyjemnością przeglądam ten temat, nawet wtedy gdy nic nie jest na nim publikowane. Stanowi on dla mnie świetną bazę informacji o pojazdach SP, tych obecnych jak i historycznych.
Tak trzymać.
Tak trzymać
.-
1
-
1
- Pokaż wszystkie
Witam po świętach.
Dziękuję wszystkim za dobre słowa. Bardzo mnie cieszy tak pozytywny odzew.
Dziś chciałbym wam pokazać prawdziwego youngtimera Mercedesa SK 1929 z lotniskowej Straży Pożarnej Warszawa Okęcie.
Samochód został zakupiony w angielskiej firmie Reynolds Boughton w 1991 roku.
Podstawową rolą SK`cza w LSP było ratownictwo techniczne. W pierwszych latach eksploatacji był on też stosowany jako samochód płytowy czyli do wszelkiego rodzaju asyst przy pracach pożarowo niebezpiecznych czy zwalczaniu mniejszych zagrożeń. Do tego celu wyposażony został w zbiornik na 2000 l. wody, autopompę Godiva o wydajności 2700 l/min, stosowną armaturę wodno pianową oraz agregat proszkowy 135 kg.
Przez długie lata samochód służył też jako holownik przyczepy ze sprzętem medycznym do zdarzeń masowych.
Najbardziej znaną akcją Mercedesa była katastrofa samolotu Lufthansy na Okęciu w 1993 roku.
Samochód mimo wieku 27 lat nadal pozostaje w służbie. Przez ten okres przez LSP Okęcie przewinęły się 4 generacje samochodów gaśniczych natomiast o wymianie Mercedesa nic nic nie słychać.
Model wykonałem w oznaczeniach i wyglądzie z początku służby w latach 90. Z czasem samochód zyskał sporo skrzyń z dodatkowym sprzętem na dachu i nowe zdalnie sterowane działko działko z możliwością jednoczesnego podawania proszku i piany.
Na ostatniej fotce wspólnie z lotniskowym SKczem z Łodzi.
Ciekawostką jest, że do Polski trafiły tylko trzy samochody gaśnicze na podwoziu MB SK (nie liczę sprowadzonych jako używane).
Trzeci egzemplarz używa zakładowa straż pożarna w Świeciu - mam nadzieję, że model też kiedyś powstanie
Trochę więcej było samochodów technicznych i podnośników na podwoziu SK.
Dziękuję wszystkim za dobre słowa. Bardzo mnie cieszy tak pozytywny odzew.
Dziś chciałbym wam pokazać prawdziwego youngtimera Mercedesa SK 1929 z lotniskowej Straży Pożarnej Warszawa Okęcie.
Samochód został zakupiony w angielskiej firmie Reynolds Boughton w 1991 roku.
Podstawową rolą SK`cza w LSP było ratownictwo techniczne. W pierwszych latach eksploatacji był on też stosowany jako samochód płytowy czyli do wszelkiego rodzaju asyst przy pracach pożarowo niebezpiecznych czy zwalczaniu mniejszych zagrożeń. Do tego celu wyposażony został w zbiornik na 2000 l. wody, autopompę Godiva o wydajności 2700 l/min, stosowną armaturę wodno pianową oraz agregat proszkowy 135 kg.
Przez długie lata samochód służył też jako holownik przyczepy ze sprzętem medycznym do zdarzeń masowych.
Najbardziej znaną akcją Mercedesa była katastrofa samolotu Lufthansy na Okęciu w 1993 roku.
Samochód mimo wieku 27 lat nadal pozostaje w służbie. Przez ten okres przez LSP Okęcie przewinęły się 4 generacje samochodów gaśniczych natomiast o wymianie Mercedesa nic nic nie słychać.
Model wykonałem w oznaczeniach i wyglądzie z początku służby w latach 90. Z czasem samochód zyskał sporo skrzyń z dodatkowym sprzętem na dachu i nowe zdalnie sterowane działko działko z możliwością jednoczesnego podawania proszku i piany.
Na ostatniej fotce wspólnie z lotniskowym SKczem z Łodzi.
Ciekawostką jest, że do Polski trafiły tylko trzy samochody gaśnicze na podwoziu MB SK (nie liczę sprowadzonych jako używane).
Trzeci egzemplarz używa zakładowa straż pożarna w Świeciu - mam nadzieję, że model też kiedyś powstanie
Trochę więcej było samochodów technicznych i podnośników na podwoziu SK.
-
2
-
8
- Pokaż wszystkie
Dziś prawdziwa klasyka polskiego pożarnictwa a zarazem klasyka modelarska pożarnicze Stary 21 i 25 ze stajni Tololoko.
Wielkie ukłony dla Piotrka - marpama28, który wykonał dla mnie te modele.
Do mnie należało tylko uzbrojenie Starów w akcesoria pożarnicze i oznaczenia.
Pierwszy prezentowany Star 21 to nieco mityczna wersja Jelcz 001 wyróżniająca się autopompą o wydajności 1600 l/min. Mityczna bo produkowana w latach 1958-1960 w stosunkowo niewielkiej ilości. Produkcji bardzo szybko zaprzestano z powodu wadliwego systemu przeniesienia mocy na autopompę. Dużo egzemplarzy zostało przerobionych na wersję GBM czyli z motopompą. Do naszych czasów nie dotrwał żaden Jelcz 001 wyposażony w autopompę. Jest kilka egzemplarzy wyposażonych w motopompy.
Wiem, że jednej z kolekcji starych samochodów w okolicach Lublina trwają pracę nad przywróceniem Jelczowi 001 pierwotnego stanu. Trzymam kciuki za udaną odbudowę.
Model nosi moje ulubione oznaczenia z przełomu lat 60 i 70 z godłem Łodzi. Prezentowany pojazd był używany przez Zakładową Straż Pożarną Zakładów Włókien Chemicznych "Anilana".
Star 21/Jelcz 001 w zestawie z innymi samochodami Anilany z tego okresu:
Wielkie ukłony dla Piotrka - marpama28, który wykonał dla mnie te modele.
Do mnie należało tylko uzbrojenie Starów w akcesoria pożarnicze i oznaczenia.
Pierwszy prezentowany Star 21 to nieco mityczna wersja Jelcz 001 wyróżniająca się autopompą o wydajności 1600 l/min. Mityczna bo produkowana w latach 1958-1960 w stosunkowo niewielkiej ilości. Produkcji bardzo szybko zaprzestano z powodu wadliwego systemu przeniesienia mocy na autopompę. Dużo egzemplarzy zostało przerobionych na wersję GBM czyli z motopompą. Do naszych czasów nie dotrwał żaden Jelcz 001 wyposażony w autopompę. Jest kilka egzemplarzy wyposażonych w motopompy.
Wiem, że jednej z kolekcji starych samochodów w okolicach Lublina trwają pracę nad przywróceniem Jelczowi 001 pierwotnego stanu. Trzymam kciuki za udaną odbudowę.
Model nosi moje ulubione oznaczenia z przełomu lat 60 i 70 z godłem Łodzi. Prezentowany pojazd był używany przez Zakładową Straż Pożarną Zakładów Włókien Chemicznych "Anilana".
Star 21/Jelcz 001 w zestawie z innymi samochodami Anilany z tego okresu:
| Autor wątku | Podobne wątki | Forum | Odpowiedzi | Data |
|---|---|---|---|---|
|
Kolekcja Strażaki od Grubego ;) | Pojazdy specjalistyczne | 77 |
Podobne wątki
-
Kolekcja Strażaki od Grubego ;)
- Rozpoczęte przez SECOND MODELS
- Odpowiedzi: 77