• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Stocznia PRL

Zbyszek

Znany użytkownik
Reakcje
810 71 5
#41
- Zbyszku... kwiecie pachnie...:sleep:
- Danuśka nie umieraj...:cry:
- Pokaż Zbychu Hibnera, to mi się polepszy...:niepewny:
Zbyszko to był pacan, że aż szkoda słów. Nigdy tego nie rozumiałem, ja wiem, że miłość jest ślepa, ale dziś to bym go posądzał o pedofilię.
Jagienka, ideał kobiety, wtedy dla mnie. Jak siadała na ławie, to gnietła orzechy (kokosowe* przyp. aut.)
potrafiła zrobić podorywkę, zreperować składak, a skwarków do kaszy nie żałowała, ale do sedna.
Fajnie, że OLF wrzucił tą książkę, wtedy, kiedy wyszła nie zarabiałem za wiele i sobie ją darowałem, kupiłem tylko Pana S .Januszewskiego opracowanie o kanale Elbląskim i tam wyczytałem o tym transporcie motorowca.
Dziś ją kupiłem, normalny impuls.
Przepraszam za off.:confused:
 

sheriff

Znany użytkownik
Reakcje
493 9 0
#42
Dorzucę swoje 0,03 PLN.
Ja doatrłem do nieco innej wersji tej historii i opisałem ją na swojej stronie:
http://wilhelm-knocke.pl/index.php/o-statku-co-z-torami-rozstac-sie-nie-mogl/

Faktem jest, że w linkach powyżej jest więcej fotografii, ale jest też w tekście kilka nieścisłości. Np. moje informacje o transporcie przez Świdnicę, a nie Wałbrzych (i tunel pod Małym Wołowcem - notabene najdłuższy w PL) pochodzą od człowieka, który brał udział w transporcie więc można powiedzieć, że są "z pierwszej ręki". Do tego dochodzi kwestia nazw i historii jednostki. Warto dodać, że fundacja prof. Januszewskiego (Ci od "Nadbora") miała kiedyś pomysł na remont statku i uruchomienie go na zalewie bystrzyckim. Sam profesor w mojej osobistej z nim rozmowie potwierdził ten aspekt historii.

Zdroofka
Andrzej
 
OP
OP
Adam66

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.416 110 1
#43
Profesor Stanisław Januszewski to człowiek głęboko oddany sprawie ratowania naszego dziedzictwa przemysłowego. Notka w Wikipedii nie wyczerpuje wszystkich jego zasług, ale daje pojęcie o tytanicznej pracy profesora. Moja wczorajsza rozmowa telefoniczna z nim, bardzo mnie przygnębiła. Zwłaszcza opinia o dzisiejszym "klimacie" wokół ochrony zabytków.

@sheriff
Dziękuję Andrzeju za link do artykułu Twojego autorstwa. Zwłaszcza zdjęcie statku na platformie przejeżdżającego przez most, działa na wyobraźnię.

Chciałbym też bardzo podziękować koledze @Qucyk1977 który jako kolejna osoba trafia na listę przyjaciół stoczni. Wczoraj otrzymałem od niego fantastyczną dokumentację zdjęciową Nadbora.
 

Zbyszek

Znany użytkownik
Reakcje
810 71 5
#44
Nie chciałbym tu się mądrzyć i zaśmiecać wątku, ale uważam, że statek nie był transportowany na platformie o obniżonej podłodze, tylko na kilku platformach. Tak jak się transportuje szyny, kiedyś były one dużo krótsze.
Na zdjęciu nie widać ani pomostów hamulcowych, czy nawet budek tego wagonu.
 

sheriff

Znany użytkownik
Reakcje
493 9 0
#45
Nie chciałbym tu się mądrzyć i zaśmiecać wątku, ale uważam, że statek nie był transportowany na platformie o obniżonej podłodze, tylko na kilku platformach
To jest informacja jaką dostałem od człowieka, który się zajmował jego transportem. Faktem jest, że nie był on kolejarzem, a zdjęcia jakie miałem pisząc ten tekst do dyspozycji nie pozwalały na dokładniejszą analizę problemu. Założyłem, że facet wie co mówi, bo w wielu innych detalach jego relacja zgadzała się z pozostałymi informacjami.

Zdroofka
Andrzej
 

Zbyszek

Znany użytkownik
Reakcje
810 71 5
#46
Niestety przekazy ustne są nie tyle co nieprawdziwe, ale mogą być zwyczajnie zniekształcone.
Sięgnąłem po książkę i...... na Dolny Śląsk pojechały dwa statki, a mianowicie Edward Dembowski na jezioro Pilchowickie i właśnie W.Hibner. Ciekawe są zaś wymiary statków: długość 26,3-E.D., 21,36-W.H., szerokość 3m.
wysokość 3,2 -E.D, 3,9-W.H. Czyli bardziej nie chodziło tu o ładunek z przekroczoną skrajnią-tu akurat nie chce mi się sprawdzać, niech się wypowiadają fachowcy, co o egzotykę przewożonego ładunku.
Może ''wypłyną'' jakieś ciekawe widoki tego transportu kiedyś.
 
OP
OP
Adam66

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.416 110 1
#47
Wracamy do klimatów związanych z rybołówstwem.
Poniżej link do arcyciekawego filmu. W roli głównej jeden z najfajniejszych portów rybackich na wybrzeżu - Władysławowo. Czym była przed wojną Gdynia dla naszej marynarki handlowej, tym było Władysławowo dla rybaków. Bardzo nowoczesna i świetnie przemyślana koncepcja portu sprawdza się do dziś.
Bardzo gorąco polecam!
 
OP
OP
Adam66

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.416 110 1
#48
Wszyscy, którzy myśleli, że Natolińska Stocznia Rzeczna zarzuciła pracę, są w błędzie:cool:
Kadłubownia właśnie skończyła wstępną fazę budowy podwodnej części kutra rybackiego, a na deskach kreślarskich powstaje już holownik rzeczny.

Spód kadłuba wygląda jak tłusty wieloryb na mieliźnie;)
IMG_3319.JPG


A tak wygląda z nawodną częścią (na razie bez szlifu i pasowania). Spód będę oferował jako opcję. Nie planowałem go robić, ale dla projektu który realizuje @maciekk warto było spróbować.
IMG_3318.JPG
IMG_3317.JPG
IMG_3315.JPG
 
OP
OP
Adam66

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.416 110 1
#51
@Zbyszek
Planowałem go robić tylko do linii wodnej. Dorabianie dna sporo podraża koszt jednostki. Ale jeśli będzie taka Twoja wola, to ja staram się działać w myśl zasady "nasz klient, nasz per pan":cool:
@Zdrada69
Paweł, zjedź na dół strony, kliknij na poprzednią stronę wątku;). Znajdziesz tam fotki i link do strony z informacją o holownikach odrzańskich.
 

Zdrada69

Moderator Skala 1:220 (Z)
Zespół forum
Reakcje
6.194 39 0
#52
@Zdrada69
Paweł, zjedź na dół strony, kliknij na poprzednią stronę wątku;). Znajdziesz tam fotki i link do strony z informacją o holownikach odrzańskich.
Zapomniałem - widziałem te wpisy. Na Warcie nie wiem czy pływały takie - nie spotkałem takiej informacji ale i nie grzebałem zbyt głęboko. Nawet jak nie to ja chętnie pozwolę sobie na "modeler's licence" i zaproszę go do Poznania jeśli zrobisz takiego w 1:220. W Poznaniu był na bank:
Mieszko I - motorowiec https://cyryl.poznan.pl/obiekt/3583...ym-korycie-warty-krotko-przed-jego-zasypaniem
Kazimierz Wielki - parowiec: https://cyryl.poznan.pl/katalog.php...artnera_ob=&od=0&wyn_na_str=20&sort_obiekty=3
Madaliński - motorowiec: https://cyryl.poznan.pl/obiekt/48412/statek-motorowy-madalinski-na-warcie-pod-koniec-lat-40-xx-wieku
 
OP
OP
Adam66

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.416 110 1
#53
@Zdrada69
Model parowca powstaje w 3d, więc przeskalowanie jest jak najbardziej możliwe.
Szerokość "Małych Holendrów" pozwalała im na swobodne poruszanie się wzdłuż całej Odrzańskiej Drogi Wodnej. Śluzy na Warcie i Noteci też mogły przyjąć taką jednostkę (Dużych Holendrów już nie). Nie mam informacje że jednostki tego typu pływały do Poznania, ale nie można wykluczyć takiej sytuacji. Zwłaszcza, że holowniki to jednostki wykonujące sporo zadań nietypowych. A pływały przecież ponad 20cia lat.

Mieszko I - to fantastyczna jednostka. Chyba gdzieś miałem kwity na ten typ:niepewny: Budowała te holowniki między innymi stocznia krakowska (choć nie tylko ona).
Możesz sobie takiego kupić w skali 1:1:cool:
https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-statek-hr-150-holownik-pchacz-rzeczny-CID767-IDz6WdS.html
 
OP
OP
Adam66

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.416 110 1
#54
Skoro jesteśmy przy Holendrze.
Poniżej przepiękna fotografia przedstawiająca Małego Holendra (tym razem to "Piastun") zwiększającego zawartość mikroelementów w głogowskim powietrzu, ku uciesze miejscowych astmatyków.
A potem patrzy człowiek jak na makietach wytwornice dymu produkują bialusi dymek snujący się niczym z papierosa:cool: No widać, że palacze dołożyli do pieca:devil:

Zwróćcie uwagę na czyściutkie zasłonki w oknach i na ciemne malowanie nadbudówek. Ważnym elementem jest też koło ratunkowe doskonale tu widoczne. Na stronie drugiej wątku na zdjęciach "Bronisza" i "Nadbora" są tylko gołe haki, a koła pewnie poszły do ludzi, za pół litra:podstepny:
Nadbor_piastun.jpg


Fotka druga z portu.
Dwa holowniki podczas czasu wolnego. Jak to na statku, czas wolny jest dla załogi czasem przeznaczonym na malowanie albo szorowanie. Widać, że ciemne nadbudówki są przemalowywane (albo może tylko doczyszczane) na jasny (zapewne czerwony) kolor.

Swoją drogą świetnie prezentują się na rufach i nadbudówkach te beczki na ropę i inne klamoty. Na rufie napis "Koźle" oznaczający port macierzysty.
Nadbor_006.jpg
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Adam66

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.416 110 1
#55
A na dobranoc kolejna garść fotografii.

Pierwsza to niejako dedykacja dla kolegi @Zbyszek
Ponieważ w stoczni powstaje jednostka o tym imieniu długo szukałem w necie holownika z tą nazwą na burcie (bo przecież kalkomanię muszę zaprojektować). Też kopci, jakby palacze kaloszem palili pod kotłem;) Statek ewidentnie idzie jako "solówka", bo na śródokręciu znowu widzimy 200 litrowe beczki. Firanki pewnie Jagienka Zbyszkowi szyła:cool:
Nadbor_zbyszko.jpg

Tu znów jeden z Holendrów zbliża się do mostu, doskonale widać moment kładzenia komina. Cholernie klimatyczne ujęcie uchwycone w górnym biegu Odry, między Wrocławiem a Koźlem.
holender.jpg


I na koniec "Nadbór" i "Sędziwój" sfotografowane przy śluzach z barkami na holu. Naprawę bardzo piękne i rasowe sylwetki miały te statki.
Nadbor_nadbór.jpg
Nadbor_sedziwój.jpg
 

Zdrada69

Moderator Skala 1:220 (Z)
Zespół forum
Reakcje
6.194 39 0
#56
Na tym zdjęciu w śluzie fajny ładunek - rury jakieś stalowe ? betonowe ? W każdym razie nie towar masowy typu węgiel czy piasek.
 
OP
OP
Adam66

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.416 110 1
#57
"Pierdołami kapuchy nie okrasisz" - jak mawiał mój szef kompanii.
Samymi zdjęciami modelu się nie zrobi.

Dziś pierwsze elementy Holendrów zaczęły się materializować.
Jak niektórzy z was wiedzą, są generalnie dwie metody budowania okrętów - od ogółu, albo od szczegółu. A ponieważ czekam jeszcze na jakieś ustalenia z zamawiającym, co może mieć wpływ na geometrię i podział kadłuba... no to wziąłem na cel elementy wyposażenia.
Dziś skończyłem nawiewniki, klapy zejściówek, polery rufowe i świetliki nad maszynownią. W zasadzie fachowa nazwa to luk świetlny, ale potocznie nazywa się to świetlikami. Od razu robię komplety części na cztery jednostki.
IMG_3345.JPG
IMG_3347.JPG
 

Misiek

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
5.064 140 0
#58
Kurcze, jedno fajne ujęcie z tymi fajkowymi wywietrznikami kiedyś widziałem. Ale, żeby poszukać, potrzebuję fachowej nazwy tegoż, najlepiej w lingłydżu angielskim
 
OP
OP
Adam66

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.416 110 1
#60
Dziś dostałem kolejną wiadomość na PW od przyjaciela stoczni, czyli kolegi @peter47 który aktywnie wspiera mój projekt holownika. Ostatnio były to plany, a dziś piękny filmik znajdujący się w internetowym repozytorium, a przedstawiający holownik "Radosław". Bardzo dziękuję Piotrowi za arcy ciekawy materiał z początków eksploatacji "Małych Holendrów". @Artur pewnie polubi klimat.
Zwraca uwagę pierwotne oznaczenie armatora na kominie. Film datowany na październik 51go roku daje niemal pewność, że widzimy jednostkę w takim malowaniu w jakim dostarczyła je stocznia. Po raz kolejny widać, jak ważny jest materiał filmowy i fotograficzny, gdyż on nigdy nie kłamie, i nawet najlepsze plany należy weryfikować zdjęciami.
Poniżej link do filmu
http://www.repozytorium.fn.org.pl/?q=pl/node/5507

A ja dziś malowałem wyposażenie pokładowe. Głównie kładłem aerografem bazowy kolor. Położyłem też pierwszą warstwę farby akrylowej na koła ratunkowe przeznaczone dla czterech jednostek.
IMG_3417.JPG
IMG_3418.JPG
IMG_3419.JPG
IMG_3420.JPG
IMG_3421.JPG
IMG_3416.JPG
 

Podobne wątki