Szanowni Koledzy, czy ktoś z Was bawił się w symulację sygnału pochodzącego z nadajnika prędkości w lokomotywie? Wszedłem w posiadanie sprawnego Hasslera RT9 i chciałbym go uruchomić tak jak jest. Alternatywa jest zamiana silnika trójfazowego znajdującego się pod prędkościomierzem na jakiś silniczek krokowy lub prądu stałego o obrotach maksymalnie 500 obr/min. Silnik trójfazowy teoretycznie powinien być zasilany 3 fazami o napięciu 60V. Może ktoś z Was takie coś już majstrował chociażby na potrzeby symulatorów lokomotyw?